Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie! W związku z awarią nowego akwarium 240l (peknieta  szyba przy przedtawianiu kamieni) zastanawiam się nad kupnem większego baniaka 150x50x50 375l. Mam też dylemat czy sprzęt który kupiłem do 240-tki podola w większym zbiorniku. Chodzi mi głównie o filtry jako  biologa unimax 250+prefiltr eheima z wata a na mechanika aquael circulator 2000 również z prefiltrem eheima. Jak sądzicie czy jak dołożył bym jakiś falowniki filtracja  dała by radę? Boję się trochę wklejać szybę, mimo że szklarz u którego kupiłem baniak twierdził że można wymienić bez problemu 

Opublikowano

Jesli masz miejsce i fundusze na wiekszy baniak to nie zastanawiaj się tylko bierz w ciemno wiekszy, oszczedzisz sobie kombinowania w przyszlosci. Tzn kombinowania jak z 240l przejsc na 375,l zamiast tego bedziesz myslal nad wcisnieciem 450l. :D

Opublikowano
11 minut temu, halabala napisał:

zastanawiam się nad kupnem większego baniaka 150x50x50 375l.

nie ma co się zastanawiać. Natomiast zmierz max wymiary miejsca gdzie ma stanąć i zastanów się  nad tym czy nie zamówić jeszcze większy .

Nie zamawiaj akwariów u nie renomowanych szklarzy nawet jak zapewniają że wiedzą jak zrobić dobre akwarium.

Co do biologa Unimax 250 ma pompę 1000l/h więc z 1 litrem lawy wulkanicznej będzie sikał 500-650l/h  a to nawet dość dla baniaka 1000l.

Natomiast mechanik AqC2000 z prefiltrem Eheima to moim zdaniem graniczny dla Malawi 150cm więc słusznie wesprzesz go falownikiem jak ryby podrosną i nie będzie sam wystarczał - na razie więc nic nie kupujesz tylko główkujesz jak duże ponad te 150cm akwarium zamówić:D

Opublikowano (edytowane)

W takim razie dziękuję filtracja mozna powiedziec zalatwiona. Akwarium kupiłem w firmnie z Kolna od Pana Jacka  Bąka te nowe większe również tam zamówię. Czytałem na tym forum kilka pozytywnych opinii na temat jego produktów mam blisko odbiór osobisty więc same plusy. Planuje to wszystko postawić na stelarzu który zamaskuje płyta meblowa. Byłem dzisiaj u miejscowego spawacza i mówił że stelaż o wymiarach 150x50 trzeba zrobić z profilu 40x40x3 na forum gdzieś czytalem ze robiliście pod o wiele większe z 30x30. Doradzcie jak możecie bo cos mi się wydaje ze gość chce mnie naciągnąć choć nie wiem jaka różnica jest w cenie. Nie chcem w tej kwestii oszczędzać tylko uniknąć zbędnych kosztów 

Edytowane przez halabala
Opublikowano
16 godzin temu, halabala napisał:

Planuje to wszystko postawić na stelarzu który zamaskuje płyta meblowa. Byłem dzisiaj u miejscowego spawacza i mówił że stelaż o wymiarach 150x50 trzeba zrobić z profilu 40x40x3 na forum gdzieś czytalem ze robiliście pod o wiele większe z 30x30. Doradzcie jak możecie bo cos mi się wydaje ze gość chce mnie naciągnąć choć nie wiem jaka różnica jest w cenie. Nie chcem w tej kwestii oszczędzać tylko uniknąć zbędnych kosztów 

Chodzi nie tylko o róznicę w cenie jak 17zł do 24 zł za metr czyli  droższy o 40 - 60 % ale głównie o wagę samego stelaża + blat,obudowy, baniak, wodę, piasek  i kamienie w środku.

Wszystko to muszą przenieść stopki regulowane na podłogę zazwyczaj 300kg na stopkę, a całość ma wytrzymywać statycznie bo to nie samolot w locie.

Więc zamiast inwestować w kg stali i współczynnik bezpieczeństwa 24 jak wystarcza 7 zainwestuj w coś co nie spuchnie jak kapnie woda.

20180127_094659.thumb.jpg.ee62b82e3d9af2e93ada888faaf3bb16.jpg

Tak wygląda aktualnie moje 1400  250x80x70cm na stojaku z profili stalowych zamkniętych 30x30x3mm o wymiarach 200x 60x70h  więc znacznie mniejszy niż sam baniak a będzie na tym stało ponad 2000kg.

Mnie spawał nie ślusarz tylko fachura na  ogromnej płycie traserskiej z uchwytami i zespawał płytę wierzchnią stojaka tak że jak położyłem na tym nie płytę meblową a wyłącznie do tego przydatną sklejkę wodoodporną 21mm to nie wchodziła tam kartka papieru. :D

Więc baniak stoi bezpośrednio na płycie ze sklejki wodoodpornej bez żadnych podkładek bo nacisk jest równy i równomierny bez tego.

O to zadbaj i nie używaj płyt meblowych tu gdzie zawsze wyleje się trochę wody i pocieknie po szybach pod spód akwarium.  Stelaż się nie wykrzywi z 30x30x3 ale blat z płyty meblowej będzie taki

rogakwarium.jpg.thumb.jpg.9cbd723d6360284ad7bd749d5c5fdcc7.jpg

 

Masz w Fastach firmę co docina sklejkę wodoodporną na wymiar co do mm i wysyła kurierem, a do tego w sprayu farby alkidowe lub rubber paint i możesz se kolory obudowy zmieniać co jakiś czas.

Akwarium zamówiłeś  nie u szklarza ale w fabryce akwariów Bąk Kolno więc to OK bo ci wiedzą co , czym i jak.:D

powodzenia i pytaj jak by coś.

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, deccorativo napisał:

Chodzi nie tylko o róznicę w cenie jak 17zł do 24 zł za metr czyli  droższy o 40 - 60 % ale głównie o wagę samego stelaża + blat,obudowy, baniak, wodę, piasek  i kamienie w środku.

Wszystko to muszą przenieść stopki regulowane na podłogę zazwyczaj 300kg na stopkę, a całość ma wytrzymywać statycznie bo to nie samolot w locie.

Więc zamiast inwestować w kg stali i współczynnik bezpieczeństwa 24 jak wystarcza 7 zainwestuj w coś co nie spuchnie jak kapnie woda.

20180127_094659.thumb.jpg.ee62b82e3d9af2e93ada888faaf3bb16.jpg

Tak wygląda aktualnie moje 1400  250x80x70cm na stojaku z profili stalowych zamkniętych 30x30x3mm o wymiarach 200x 60x70h  więc znacznie mniejszy niż sam baniak a będzie na tym stało ponad 2000kg.

Mnie spawał nie ślusarz tylko fachura na  ogromnej płycie traserskiej z uchwytami i zespawał płytę wierzchnią stojaka tak że jak położyłem na tym nie płytę meblową a wyłącznie do tego przydatną sklejkę wodoodporną 21mm to nie wchodziła tam kartka papieru. :D

Więc baniak stoi bezpośrednio na płycie ze sklejki wodoodpornej bez żadnych podkładek bo nacisk jest równy i równomierny bez tego.

O to zadbaj i nie używaj płyt meblowych tu gdzie zawsze wyleje się trochę wody i pocieknie po szybach pod spód akwarium.  Stelaż się nie wykrzywi z 30x30x3 ale blat z płyty meblowej będzie taki

rogakwarium.jpg.thumb.jpg.9cbd723d6360284ad7bd749d5c5fdcc7.jpg

 

Masz w Fastach firmę co docina sklejkę wodoodporną na wymiar co do mm i wysyła kurierem, a do tego w sprayu farby alkidowe lub rubber paint i możesz se kolory obudowy zmieniać co jakiś czas.

Akwarium zamówiłeś  nie u szklarza ale w fabryce akwariów Bąk Kolno więc to OK bo ci wiedzą co , czym i jak.:D

powodzenia i pytaj jak by coś.

 

 

Henryku masz kawał szkła,wielki potencjał będzie ,wpadnę jak będzie gotowe i zalane :)

w realu będzie inaczej wyglądało

 

Opublikowano

spoko wiec zamowie z profilu 30x30x3. Boje się tylko wlasnie o wykonanie zeby poziom bym jak przyjdzie sklejka wodoodporna oczywiscie ktora jest niestety plastyczna mimo swojej grubosci (21mm)

Opublikowano
Godzinę temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Henryku masz kawał szkła,wielki potencjał będzie ,wpadnę jak będzie gotowe i zalane :)

w realu będzie inaczej wyglądało

Mam zamiar wzorem Darka @grabiec  zorganizować  imprezkę z okazji uruchomienia już z rybami tak zacnego baniaka Malawi - na pewno jesteś na liście gości i to na dwa dni  musisz sobie załatwić wolne w pracy.:D

 

Opublikowano
4 minuty temu, deccorativo napisał:

Mam zamiar wzorem Darka @grabiec  zorganizować  imprezkę z okazji uruchomienia już z rybami tak zacnego baniaka Malawi - na pewno jesteś na liście gości i to na dwa dni  musisz sobie załatwić wolne w pracy.:D

 

wszystko się ogarnie ,żeby zobaczyć akwarium i nowy projekt :)

Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Więc baniak stoi bezpośrednio na płycie ze sklejki wodoodpornej bez żadnych podkładek bo nacisk jest równy i równomierny bez tego.

 

Kibicuję gorąco całemu projektowi. Na tych zdjęciach całość robi wielkie wrażenie :) 

Pod akwarium ja bym dał matę, lub podkłady pod panele podłogowe. Jak stawiałem mój baniak, to pamiętam że radzono mi zastosowanie podkładu. W przypadku, gdy jakieś ziarenko piasku, mały kamyczek dostanie się pomiędzy akwarium a blat, to po zalaniu punktowe naprężenie w tym miejscu może być tak duże, że dno odpukać tfu tfu trzaśnie. @troadkiedyś to liczył. Nie wiem jak przebiegał proces wnoszenia, i ustawiania akwarium, ale u mnie przy mniejszym ciężarze było ciężko z utrzymaniem czystości zewnętrznej części dna akwarium.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.