Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Proszę o pomoc w identyfikacji i leczeniu choroby moich podopiecznych. Problem pojawił się zaraz po zakupie i przeniesienia całego zestawu wraz z rybkami. Padły już trzy sztuki i obawiam się o resztę. Nadmienię że ok 60% wody zostało przetransportowane wraz z akwarium. Akwarium 240 l. Obsada ok 25 pyszczaków, dwa glonojady. Zakupione od doświadczonego akwarysty.

IMG_20180114_221229.jpg

IMG_20180114_221330.jpg

Edytowane przez PawełFi
Opublikowano
46 minut temu, PawełFi napisał:

Witam. Proszę o pomoc w identyfikacji i leczeniu choroby moich podopiecznych.

Prosisz o pomoc w identyfikacji choroby czy ryby?

..zastosuj się do zasad działu CHOROBY ( patrz link niżej) a łatwiej będzie Ci pomóc.

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Prosisz o pomoc w identyfikacji choroby czy ryby?

..zastosuj się do zasad działu CHOROBY ( patrz link niżej) a łatwiej będzie Ci pomóc.

 

 

Choroby. Woda w 70% od klienta, parametrów nie znam ale u niego wszystko było ok. Filtr kubełkowy Fluval 306

2 godziny temu, Robson79 napisał:

Jak na moje to nie choroba tylko efekt agresji w akwarium...

Raczej nie. Jest względny spokój. Problem pojawił się po transporcie w nowym miejscu. 

Opublikowano
3 godziny temu, PawełFi napisał:

Witam. Proszę o pomoc w identyfikacji i leczeniu choroby moich podopiecznych. Problem pojawił się zaraz po zakupie i przeniesienia całego zestawu wraz z rybkami. Padły już trzy sztuki i obawiam się o resztę. Nadmienię że ok 60% wody zostało przetransportowane wraz z akwarium. Akwarium 240 l. Obsada ok 25 pyszczaków, dwa glonojady. Zakupione od doświadczonego akwarysty.

IMG_20180114_221229.jpg

IMG_20180114_221330.jpg

Napisz coś więcej i akwarium, filtracji, parametrach wody no i obsadzie...

Ryby na zdjęciach to samce Metriaclima Estherae Red Red, moim zdaniem ryby na nowo zaczęły ustalać hierarchię i to co pokazujesz na zdjęciach to ewidentnie oznaki pobicia a nie żadna choroba...

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, PawełFi napisał:

Choroby. Woda w 70% od klienta, parametrów nie znam ale u niego wszystko było ok. Filtr kubełkowy Fluval 306

Raczej nie. Jest względny spokój. Problem pojawił się po transporcie w nowym miejscu. 

W związku z powyższym   mimo próśb moderatora  - nie pomożemy.

Ale zanim mod zamknie temat może zdążę i ja ci napiszę jaka to choroba i jak ratować ryby.

Ta choroba to indolencja i ona dotyka akwarystę a cierpią z tego powodu ryby.

Nie mogę patrzeć jak się ryby męczą więc :

Zalecenia

1/ Najszybciej jak to możliwe zanim padną wszystkie wlać do akwarium  lekarstwo - Kordon Amquel Plus   butelka 118ml i nie dostaniesz w małopolska :(   Dzwoń po kolei do każdego niech wysyła kurierem by w 24h wlać do akwarium. Czas do wlania decyduje ile przeżyje.

https://allegro.pl/listing?string=kordon amquel plus&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-uni-1-2-1003

2/ Natychmiast zacząć podmiany tej bezwartościowej starej wody którą taszczyłeś nie wiedzieć po co.

Masz dowód że to było bez sensu bo stara woda nie zawiera nitryfikacji, a jedynie wszystko to co ryby wydaliły czyli syf.

Podmień od razu 50% wody  a potem codziennie po 20%. aż do czasu otrzymania Amquela.Wlewasz to prosto do akwarium wg dawkowania z opakowania na cała 240l wody.

3/ Najszybciej jak to możłiwe kupujesz testy kropelkowe i piszesz o tym na forum ( bo ci zamkną temat)  takie

- pH zakres 7,4-9  firm do wyboru Zoolek lub JBL  jeden z nich

- NH4 - JBL

- NO2 - JBL

NO3 - JBL

mierzysz dokładnie wg instrukcji i podajesz wyniki wklejając fotki z góry na obie fiolki stojące na skali kolorów.

4/  Podajesz  co siedzi w Fluvalu i co stare a co nowe czyli co wymieniłeś .

5/ Czytasz z googla pierwsze 3 tematy " obieg azotu w akwarium"

6/ Czytasz tohttp://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

7/ przerywasz zupełnie kamienie ryb na 4-5 dni i wyławiasz wszystkie gówienka z piasku.

 

P.S.  gdybyś zamiast miejscowość - małopolska wpisał   prawdziwą nazwę wsi gdzie mieszkasz to możłiwe że obok masz kolegów z tego forum co mają ten Amquel w domu i wlałbyś za godzinę, a tak będziesz się bujał 1-2 dni.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

tą wodę transportowałeś w jakichś baniakach? Były czyste czy używałeś ich wcześniej do czegoś innego?

Jak najprędzej stosuj się do powyższych zaleceń. W innym temacie rozglądasz się za innymi rybami, a póki co żal obecnych a tym bardziej zgroza wpuszczać nowe

Opublikowano
10 godzin temu, mareckee napisał:

tą wodę transportowałeś w jakichś baniakach? Były czyste czy używałeś ich wcześniej do czegoś innego?

Jak najprędzej stosuj się do powyższych zaleceń. W innym temacie rozglądasz się za innymi rybami, a póki co żal obecnych a tym bardziej zgroza wpuszczać nowe

Te baniaki były po gnojówce od dziadka.

12 godzin temu, deccorativo napisał:

W związku z powyższym   mimo próśb moderatora  - nie pomożemy.

Ale zanim mod zamknie temat może zdążę i ja ci napiszę jaka to choroba i jak ratować ryby.

Ta choroba to indolencja i ona dotyka akwarystę a cierpią z tego powodu ryby.

Nie mogę patrzeć jak się ryby męczą więc :

Zalecenia

1/ Najszybciej jak to możliwe zanim padną wszystkie wlać do akwarium  lekarstwo - Kordon Amquel Plus   butelka 118ml i nie dostaniesz w małopolska :(   Dzwoń po kolei do każdego niech wysyła kurierem by w 24h wlać do akwarium. Czas do wlania decyduje ile przeżyje.

https://allegro.pl/listing?string=kordon amquel plus&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-uni-1-2-1003

2/ Natychmiast zacząć podmiany tej bezwartościowej starej wody którą taszczyłeś nie wiedzieć po co.

Masz dowód że to było bez sensu bo stara woda nie zawiera nitryfikacji, a jedynie wszystko to co ryby wydaliły czyli syf.

Podmień od razu 50% wody  a potem codziennie po 20%. aż do czasu otrzymania Amquela.Wlewasz to prosto do akwarium wg dawkowania z opakowania na cała 240l wody.

3/ Najszybciej jak to możłiwe kupujesz testy kropelkowe i piszesz o tym na forum ( bo ci zamkną temat)  takie

- pH zakres 7,4-9  firm do wyboru Zoolek lub JBL  jeden z nich

- NH4 - JBL

- NO2 - JBL

NO3 - JBL

mierzysz dokładnie wg instrukcji i podajesz wyniki wklejając fotki z góry na obie fiolki stojące na skali kolorów.

4/  Podajesz  co siedzi w Fluvalu i co stare a co nowe czyli co wymieniłeś .

5/ Czytasz z googla pierwsze 3 tematy " obieg azotu w akwarium"

6/ Czytasz tohttp://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

7/ przerywasz zupełnie kamienie ryb na 4-5 dni i wyławiasz wszystkie gówienka z piasku.

 

P.S.  gdybyś zamiast miejscowość - małopolska wpisał   prawdziwą nazwę wsi gdzie mieszkasz to możłiwe że obok masz kolegów z tego forum co mają ten Amquel w domu i wlałbyś za godzinę, a tak będziesz się bujał 1-2 dni.

Dzięki za pomoc. Zdechlaki już poszły w kibelek i są już nowe ;) Akwarium i rybki są dla mnie a nie odwrotnie.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.