Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od jakiegos czasu zastanawia mnie to co zaobserwowalem, a mianowicie bialy osad od wewnetrzej strony filtra. Za kazdym razem jak zmieniam i wate  - JBL Symtec, i wkłady sznurkowe, uzywam zarowno 100mikronow, jak i 50 i czasem 1 mikron, i za kazdym razem po wewnetrzenj stronie tej plastikowej rurki, po tygodniu nawet zbiera się taki bialy nalot. Po dwoch tygodniach jest tego nawet sporo - na foto ponizej jest wlasnei czyszczenie waty po dwoch tygodzniach

Tak wyglada wata od wewnetrznej strony

5a5b6bf7eb4c7_iphone6017.thumb.JPG.68f70015024b37505e50a9dc29131530.JPG

A tak te plastikowe rurki

5a5b6c17d90ef_iphone6019.thumb.JPG.612097d584f0b24f496eacbbba7f78ec.JPG5a5b6c331fcbf_iphone6018.thumb.JPG.af552548efbf0d023db0d8e36cb0a7f0.JPG

Dodam jeszcze ze od samego pcozatku zmagam się z delikatnym zmetnieniem wody, do tej pory nie daje mi to spokoju. Patrzac z przodu baniaka jest krysztal, w dzien patrzac po dlugosci nie widac rowniez nic niepokojacego ale wieczorem gdy wchodzi wiecej niebieskiego swiatla patrzac przez 2.3 metra widze delikatna mgielkie ktora mnie strasznie meczy.

Zalozylem rowniez jako mechaniki sznurki 1 mikron, i na samym koncu filtracji wlozylem wkłady z owaty JBLa, bo mialem akurat puste korpusy to stwierdzilem ze moze jeszcze cos tam wylapie, i tam rowniez osadzil się ten bialy nalot.

5a5b6d63345b7_iphone6021.thumb.JPG.adc320cb592a62e173c885481fc26c76.JPG

 

 

Opublikowano

Gdybyś miał w miarę świeże akwarium to napisałbym że może to pochodzić od sztucznych kamieni. Masz duże tło i pełno modułów. Ja taki syf miałem na początku i długo z tym walczyłem. Podobnie jak u Ciebie przejrzystość wody u mnie zależy od oświetlenia i nie jest to super ultra clear, szczególnie jak jest jasno w drugim pomieszczeniu (mam akwarium na przestrzał). Jest taka bardzo drobna mgiełka.
Ciekaw skąd się to u Ciebie wzięło, jak rozumiem to się teraz pojawiło nagle a wcześniej tego nie miałeś?

 

 



 

Opublikowano
Teraz, troad napisał:

Gdybyś miał w miarę świeże akwarium to napisałbym że może to pochodzić od sztucznych kamieni. Masz duże tło i pełno modułów. Ja taki syf miałem na początku i długo z tym walczyłem. Podobnie jak u Ciebie przejrzystość wody u mnie zależy od oświetlenia i nie jest to super ultra clear, szczególnie jak jest jasno w drugim pomieszczeniu (mam akwarium na przestrzał). Jest taka bardzo drobna mgiełka.
Ciekaw skąd się to u Ciebie wzięło, jak rozumiem to się teraz pojawiło nagle a wcześniej tego nie miałeś?

 

 



 

Mam to od dawna, przynajmniej już jakis czas obserwuje to zjawisko. Napewno kilka miesiecy. U mnie efekt metnosci poteguje boczna szyba ktora jest zaklejona czarna folia, wiec nie moge po dlugosci patrzec na przelot. Tez myslalem nad syfem w wodzie, ale 1 mikron wklad by tego nie wylapal?

Opublikowano
1 minutę temu, mlody.czub napisał:

Mam to od dawna, przynajmniej już jakis czas obserwuje to zjawisko. Napewno kilka miesiecy. U mnie efekt metnosci poteguje boczna szyba ktora jest zaklejona czarna folia, wiec nie moge po dlugosci patrzec na przelot. Tez myslalem nad syfem w wodzie, ale 1 mikron wklad by tego nie wylapal?

Niestety nie mam pomysłu co to, a z biologią wszystko ok?

 

Opublikowano

Biologia smiga prawidlowo, ostatnio nawet ja plukalem z tego calego syfu. Myslalem ze to powszechne zjawisko, jakies bakterie, szlam, cholera wie co. Byc moze ze klej który uzylem do robienia modulow się pomalu rozpuszcza w wodzie a to jest to cie się potem wytraca i osadza. Zakladalem ze przez jakis czas moze się tak dziac ale wychodzilem z zalozenia z 1 mikron powinien to zatrzymac - wychodzi na to ze się mylilem. No coz, bede poki co kombinowac z wkladami, moze znajde cos co jest jeszcze drobniejsze i powstrzyma to. Zona mowi mi ze się czepiam tej wody, ale jakos nie moge tej delikatnej mgielki przebolec, i jakos to mi tak podejzale wyglada z tym bialym osadem.

  • Lubię to 1
Opublikowano
7 minut temu, Jerry_jerry napisał:

OT

A powiedz co to za plastikowe rurki zamiast trzpieni? Jak to się nazywa? Gdzie kupiłeś? Działa lepiej? Dobrze pasuje - średnica?

Jarku...nie rób świadomie OT bo potem temat rozbudowuje się tak ,że nie można go opanować. 

Opublikowano (edytowane)

Podniosłem dzisiaj jeden z modułów (taki który nie ma dna ale był wciśnięty w piasek) i się lekko zdziwiłem.
W środku kamienia było całkiem sporo białego pyłu. Na jednej ze ścianek wewnętrznych był taki jakby wrzód, biały skrystalizowany.
Wyjąłem dziada z akwarium,  dokładnie wyczyściłem oraz zrobiłem w nim 3 otwory żeby już nie było stojącej wody w środku.
Mam jeszcze takie 2 kamole bez otworów które stoją na piachu i w których może być podobnie. Akcję z nimi przeprowadzę za jakiś czas.
Piszę o tym w tym wątku bo podejrzewam że CX5 z modułów bardzo długo puszcza do wody, wychodzi na to że i przez pół roku.
W modułach w których jest przepływ nie jest to widoczne, ale może powoduje to, że ciągle w baniaku jest lekka mgiełka.
Marcin czy masz u siebie takie moduły, w których nie ma przepływu lub jest on bardzo niewielki.
Jeśli tak to zobacz czy nie krystalizuje Ci się tak biały proszek.
Być może tylko ja tak mam :confused:

Edytowane przez troad
Opublikowano
1 minutę temu, troad napisał:

Podniosłem dzisiaj jeden z modułów (taki który nie ma dna ale był wciśnięty w piasek) i się lekko zdziwiłem.
W środku kamienia było całkiem sporo białego pyłu. Na jednej ze ścianek wewnętrznych był taki jakby wrzód, biały skrystalizowany.
Wyjąłem dziada z akwarium,  dokładnie wyczyściłem oraz zrobiłem w nim 3 otwory żeby już nie było stojącej wody w środku.
Mam jeszcze takie 2 kamole bez otworów które stoją na piachu i w których może być podobnie. Akcję z nimi przeprowadzę za jakiś czas.
Piszę o tym w tym wątku bo podejrzewam że CX5 z modułów bardzo długo puszcza do wody, wychodzi na to że i przez pół roku.
W modułach w których jest przepływ nie jest to widoczne, ale powoduje to, że ciągle w baniaku jest lekka mgiełka.
Marcin czy masz u siebie takie moduły, w których nie ma przepływu lub jest on bardzo niewielki.
Jeśli tak to zobacz czy nie krystalizuje Ci się tak biały proszek.
Być może tylko ja tak mam :confused:

Przez wszystkie moduly mam przeplyw, aczkolwiek jest on minimalny. Pomalu pozbywam się ich zastepujac je kamieniami, polowe już usunalem ale mam jeszcze ich troche. Moje na zewnatrz sa pociagniete zywica epoxydowa wiec nic się nie lasuje i nie oddaje do wody, ale od srodka tego nie zrobilem co moglo byc bledem. Jak dla mnie to jest jedyna mozliwosc zeby to oddawalo cos do wody.

Ciekawe tylko czy na dluzsza mete nie szkodzi taki mleczny osad w wodzie rybkom.

Na pewno jak w ciagu kilku nastepnych tygodni pozbede się wiekszosci modulow to napisze tutaj czy odbilo się to na klarownosci wody i na osadzaniu tej papki w filtrach. Poki co zmieniam ciagle media filtrcyjne na najdrobniejsze jakie moge znalesc ale nie widac roznicy.

Opublikowano
3 minuty temu, mlody.czub napisał:

Ciekawe tylko czy na dluzsza mete nie szkodzi taki mleczny osad w wodzie rybkom.

Nic takiego nie zaobserwowałem, choć podobnie ja Ty się zastanawiam.
Gdybym nie miał dwustronnego akwarium to pewnie w ogóle bym nie widział problemu.
Mgiełka widoczna jest wieczorem pod światło. No i nie jest to jakiś dramat ale lekko wkurza bo chciałoby się mieć super ultra clear ;)
Ja obstawiam że u mnie nie pomaga również wylot z górnego kamienia skierowany w dół, który unosi drobiny w dosyć dużym obszarze akwarium (kiedyś to zmienię)
Być może na przejrzystość ma wpływ więcej czynników. Akwarium ma nieco ponad 4 mies., więc mogę je traktować jako jeszcze nie w pełni dojrzałe.
Jestem cierpliwy i na razie nie będę żadnych gwałtownych akcji przeprowadzał.
Już dawno temu kupiłem Purolite i jeszcze go nie uruchomiłem bo prawie nie mam azotanów. Być może wkrótce włączę go na próbę.
A Ty filtrujesz przez Purolite?

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, troad napisał:

Mgiełka widoczna jest wieczorem pod światło. No i nie jest to jakiś dramat ale lekko wkurza bo chciałoby się mieć super ultra clear ;).

Witaj w klubie, a to mnie się zona czepia ze pedantyczny jestem odnosnie tej wody :lol:

5 minut temu, troad napisał:

A Ty filtrujesz przez Purolite?

U mnie woda leci przez dwie puszki purolite zasypane w 2/3. Czy mam go wlaczonego czy nie, no3 jest na podobnym poziomie choc teraz widze ze roslinki już calkiem przez niego podupadly. Myslalem ze on jakos pomoze na to delikante zmleczenie ale niestety nie. Co dziwne w puszkach zasypowych pod tymi gabkami na dole nie gromadzi mi się ten bialy osad, w biologi tez nic nie zaobserwowalem. Tylko i wylacznie tam gdze jest albo wata albo sznurek.

U mnie tez nie jest jakis mega dojzaly baniak bo chodzi jakos  od kwietnia czy maja.

Edytowane przez mlody.czub
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.