Zinitoto Opublikowano 12 Stycznia 2018 #1 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Witam, w moim mieście od wielu miesięcy jak zamawiam płaty mrożonej artemii 0,5kg są w kolorze brązu(pomarańcz)... kiedyś jak zamawiałem była ładna czerwona. W wszystkich zoologicznych biorą z giełdy, wszędzie to samo mają jak zamówię. Wydaje mi się nawet bardziej oślizgła, niż od tej co kiedyś była. Dwa razy podalem na przestrzeni kilku miesięcy i na drugi dzień zauwazylem podejrzane odchody cienkie itp, też potem przez tydzień tylko roślinną dietą karmiłem. Co kupie artemie to wywalam w kubeł a zawsze proszę żeby była czerwona. Jak to jest z tą artemią ? Brązowa czy tam pomaranczowa, jest ok? Narazie z mrożonki daję wodzień i dafnie, czy dafnia jest odżywczym pokarmem ? Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania. Cytuj
Robson79 Opublikowano 12 Stycznia 2018 #2 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Nigdy nie spotkałem artemii w kolorze czerwonym... ? Lepszym pokarmem od dafni jest oczlik... Napisz jeszcze przedewszystkim jakie masz ryby, jak podajesz mrożonki oraz czym jeszcze karnisz poza mrożonkami... Cytuj
deccorativo Opublikowano 12 Stycznia 2018 #3 Opublikowano 12 Stycznia 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, Zinitoto napisał: Witam, w moim mieście od wielu miesięcy jak zamawiam płaty mrożonej artemii 0,5kg są w kolorze brązu(pomarańcz)... kiedyś jak zamawiałem była ładna czerwona. W wszystkich zoologicznych biorą z giełdy, wszędzie to samo mają jak zamówię. Wydaje mi się nawet bardziej oślizgła, niż od tej co kiedyś była. Dwa razy podalem na przestrzeni kilku miesięcy i na drugi dzień zauwazylem podejrzane odchody cienkie itp, też potem przez tydzień tylko roślinną dietą karmiłem. Co kupie artemie to wywalam w kubeł a zawsze proszę żeby była czerwona. Jak to jest z tą artemią ? Brązowa czy tam pomaranczowa, jest ok? Narazie z mrożonki daję wodzień i dafnie, czy dafnia jest odżywczym pokarmem ? Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania. Z tego co ja wiem ale na pewno nie wszystko o artemii czyli solowcu albo słonaczkach bo jest wiele gatunków w zależności od jak słona jest woda - ale żadne nie są czerwone. https://www.google.pl/imgres?imgurl=https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3f/Artemia_salina_4.jpg/220px-Artemia_salina_4.jpg&imgrefurl=https://en.wikipedia.org/wiki/Brine_shrimp&h=165&w=220&tbnid=StOQevJdyVrgrM:&tbnh=150&tbnw=200&usg=__y8QOBwdymbwDljisaGv_DIRMyaU%3D&vet=10ahUKEwiL0Jvov9LYAhWHPxQKHS6iDwoQ_B0InQEwCg..i&docid=q8l2fddnIw8o3M&itg=1&sa=X&ved=0ahUKEwiL0Jvov9LYAhWHPxQKHS6iDwoQ_B0InQEwCg To jaja a raczej cysty artemii po dekapsulacji są czerwone ale też chyba nie wszystkich gatunków. U nas idą na łatwiznę więc mrożą takie jak leci by było taniej z wodą z hodowli i patogenami. Tylko chyba Amerykanom i Chińczykom opłaca się jaja dekapsulować co je dezynfekuje, pozbawia patogenów i masz rację że ta forma solowca jest zdecydowanie lepsze i bezpieczniejsze. Artemia oraz dekapsulowane jaja doskonale znoszą wysuszenie i także liofilizacje i te procesy absolutnie nie pogarszają ich wartości odzywczych natomiast są zdecydowanie bezpieczniejsze dla ryb . Trzeba też pamiętać że to niezwykle treściwy pokarm dla ryb i żródła podają taki skład odżywczy dla ryb tego suszonego czerwonego solowca odżywcze składniki: białko ≥ 60%, tłuszczu ≥ 24%, zawartość popiołu ≤ 4.4%, wilgoć ≤ 8.5% raczej mało mamy tak treściwych gotowych pokamów dla pyszczaków. Może przemyśl przejście na liofilizowany lub suszony bo to bezpieczniej. https://www.akwarystyczny24.pl/artemia-liofilizowana-100g-doskonaly-naturalny-pokarm-p-1018.html https://pl.aliexpress.com/item/120G-Aquarium-Decapsulated-Brine-Shrimp-Eggs-Tropical-Fish-Cichlid-Marine-Fish-Food-Free-Shipping/32604309655.html?spm=a2g17.search0104.3.88.MPfrON&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_4_10152_10151_10065_10344_10068_10342_10343_10340_10341_10084_10083_10613_10304_10615_10307_10614_10301_10059_10314_10534_100031_10604_10103_10142,searchweb201603_32,ppcSwitch_4&algo_expid=9d9c265a-73b9-4b07-9828-b13c3e786117-12&algo_pvid=9d9c265a-73b9-4b07-9828-b13c3e786117&priceBeautifyAB=0 Edytowane 12 Stycznia 2018 przez AndrzejGłuszyca Cytuj
Zinitoto Opublikowano 12 Stycznia 2018 Autor #4 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Dzięki za informacje, może jestem przewrazliwiony, gatunków mam sporo aulonocary, afry, otopharynxy, copadichromisy, mdoka, i wiele wiele innych dużo by pisać ile tego mam. W ogólnym akawarium myślę że z 15 gatunków 200x50x50. Wiem że zaraz napiszecie że za dużo itp, ale wszystkie ryby się w pełni wybarwiły i tryskaja kolorami a uważam że tylko ryby którym warunki odpowiadają pokazują swoją barwę. Z pokarmów to najczęściej daję jbl spiruline kupuję te duże wiadra :-) oprócz tego pokarmy hikarii oczywiscie namaczam, często też daję kryll w granulkach tropicala, po tym pokarmie zawsze widać grupe czerwone odchody, szybko to trawią, coś tam się jeszcze znajdzie co rzadko daję, a z mrożonek dafnia i wodzień. Może przewrażliwiony jestem. Młodzież postanowiłem karmić żywym nicieniowcem mikro i artemia, czekam tylko za przysyłkami z allegro aby to wdrożyć w życie Cytuj
Zinitoto Opublikowano 12 Stycznia 2018 Autor #6 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Co do suszonej artemii, to może nie głupie dorosłe ryby lub w pół dorosłe ale już wybarwione nie potrzebują już kopa na przyrosty, a z mojego doświadczenia wiem że dorosłe ryby są bardziej podatne na choroby ukladu pokarmowego, w zbiornikach gdzie mam młodsze ryby nigdy nie ma żadnych problemów podasz ile chcesz co chcesz wszystko pięknie a z dorosłymi trzeba ostrożniej... Cytuj
Zinitoto Opublikowano 12 Stycznia 2018 Autor #7 Opublikowano 12 Stycznia 2018 6 minut temu, MatiK napisał: Biedne ryby... Więcej ryb mniejsza agresja, zdążalo mi się że samce się wykanczały, silniejszy samiec tak dominował nad słabszym że tylko mógł się chować za grzałką. Często pisze wiele osób że tylko jeden samiec aulonocary się wybarwi w akwarium, a ja mam wiele wybarwionych full color. Mam też akwaria jedno gatunkowe ale kończy się to tak że zostaje jeden samiec. Cytuj
MatiK Opublikowano 12 Stycznia 2018 #8 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Jasne, w Indiach ludzie też sobie jakoś radzą mimo ścisku... nie wchodzę dalej w OT, Twoje ryby, Twoje akwarium. Po prostu mi ich szkoda i tyle. Cytuj
Zinitoto Opublikowano 12 Stycznia 2018 Autor #9 Opublikowano 12 Stycznia 2018 6 minut temu, MatiK napisał: Jasne, w Indiach ludzie też sobie jakoś radzą mimo ścisku... nie wchodzę dalej w OT, Twoje ryby, Twoje akwarium. Po prostu mi ich szkoda i tyle. Spoko mam duży respekt do osób które mają po 500 i więcej litrów a tam jeden czy dwa gatunki ma to też swój urok robi wrażenie. Cytuj
MatiK Opublikowano 12 Stycznia 2018 #10 Opublikowano 12 Stycznia 2018 Niestety do 500 litrów trochę mi brakuje i nie chodzi o jeden, czy dwa gatunki, ale o godne warunki dla zwierząt, które i tak trzymamy w niewoli. To nie są paletki, czy neonki. To ryby, które potrzebują przestrzeni do pływania, rewirów. Ty im to wszystko zabrałeś. Masz akwarium, w którym wody netto jest około 400 litrów, a masz 15 gatunków co najmniej po kilka osobników. I co z tego, że pływają beznamiętnie w tą i z powrotem i mają kolory skoro pozbawiasz ich jakichkolwiek wrodzonych zachowań? Tak jak już napisałem, jeśli Tobie to odpowiada to spoko, ale nie jest to zbyt humanitarne. Policz sobie ile im wychodzi litrów na sztukę i pomyśl, że powinno to być przynajmniej 15. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.