Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nikt nie ma pomysłu co to może być za glon?
Na innych forach znalazłem posty, że brunatnice często zarastają węże, ale czy tak jest w moim przypadku tego nie wiem?
Kolor by się zgadzał, wylot filtra też robi się brązowy (patrz post #13), ale te nitki są zastanawiające?  

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy - pół roku temu przy starcie akwarium miałem w nim przez  2 tygodnie korzeń, ale gdy pojawiła się na nim pleśń ostatecznie wyleciał z akwarium.
To co się nazbierało na korzeniu i wokół niego usunąłem z akwarium (razem z częścią piasku), ale może coś zostało w wodzie/filtrze/piasku i nadal tam siedzi?
Fotki z pleśnią na korzeniu można znaleźć tutaj: 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

W ostatni weekend przy okazji czyszczenia zrobiłem kolejne testy przepustowości zapchanych węży.
Po kolejnych 3 tygodniach wydajność znowu spadła z 600l/h do ok 460l/h - węże coraz ciemniejsze w środku.
Z kolei w wężu z Castoramy nie widać wprawdzie niczego w środku ale też lekko spowolnił z 800l/h do ok 700l/h.

Absorber fosforanów działa  - PO4 spadło już do poziomu 0,25 (test Salifert).
NO3 mam na poziomie 20 i widzę że pojawia mi się coraz więcej zielonych glonów w miejscach, w których dotąd ich nie było :) 
Żeby utrzymać właściwy stosunek NO3/PO4 planuję dodać Purolite do filtracji.

Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem kupna węży silikonowych i w końcu się zdecydowałem :) 
Na allegro dostępne są 2 rodzaje węży silikonowych: 16/21 (w cenie 18,82 lub 19,50 zł/m) oraz 16/22 (w cenie 23zł/m).
Zdecydowałem się na ten droższy i grubszy - produkt niemiecki - technologia Rausil Rehau - znalazłem info że jest wykorzystywany m.in. w dojarkach krów :) 
Okazuje się, że grubszy wąż to był dobry wybór, bo jest on dosyć miękki i łatwo się zgina ale tak samo łatwo się załamuje.
Przy ułożeniu węża w U optymalna średnica zgięcia to 30cm, przy 20cm zaczyna się zwężać, a przy 10 cm pełne załamanie - w przypadku cieńszego węża wyniki byłyby pewnie gorsze?
Jeżeli ktoś planuje również zakup węża silikonowego to niech weźmie to pod uwagę!
Na szczęście rozstawienie elementów w szafce pod moim akwarium nie wymaga mocnego zginania węży a dodatkowo mam czarny peszel na węże, który nie pozwoli mu zbytnio się zginać.
Wymiana pewnie w ten lub przyszły weekend razem z przeróbką związaną z wprowadzeniem Purolite.

  • Lubię to 1
Opublikowano
55 minut temu, rafalniski napisał:

Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem kupna węży silikonowych i w końcu się zdecydowałem :) 
Na allegro dostępne są 2 rodzaje węży silikonowych: 16/21 (w cenie 18,82 lub 19,50 zł/m) oraz 16/22 (w cenie 23zł/m).

Możesz podać linki do tych węży?

Opublikowano

obawiam się iz silikonowe węże równie szybko będą zarastać,  jedynym ich plusem jest elastyczność przez cały okres używania, nie twardnieją ale też nie dają się kształtować na gorąco.

Opublikowano

Dziś wyczyściłem pierwszy raz filtry po 1.5 roku funkcjonowania akwarium. Powiem szczerze ze jestem w szoku ile tego było i jak to wyglądało.

Co prawda nie mierzyłem teraz przepływów ale na bank jest większy, tej gęstej breii była dobra szklanka, albo i wiecej, ale mowie o samym gęstym szlamie.

Reasumując. Czyszcząc raz na pol roku biologa warto wyczyścić przy okazji rury.....

Opublikowano

Dziś robiłem przymiarkę do nowych węży silikonowych 16/22.
Okazuje się, że silikon jest bardziej rozciągliwy niż zwykły wąż i przez to jego wewnętrzna średnica jest troszkę większa niż 16mm - wystarczy lekko pociągnąć i wężyk zsuwa się z mocowania Aquaela.
Ja swój wąż odsyłam i wymieniam na 15/21.

Jeżeli ktoś planuje zakup węży silikonowych to niech weźmie to pod uwagę :) 

Opublikowano

Kolejny tydzień minął - stare węże zatkane na maksa, ten zwykły wygląda dużo lepiej, ale i tak woda z wylotów ledwo ciurka - nie robię pomiarów żeby się nie wq... :) 
Po zatrzymaniu filtra i ponownym włączeniu do akwarium wleciała cała masa farfocli - niektóre nitki miały po kilka cm długości - pocieszające jest tylko to, że rybki chętnie to skubią.

20180221_211815_resized.thumb.jpg.ab90aeab999c82d091dd6248ce0d2455.jpg

Generalnie decyzja już zapadła, zakupy zrobione i w najbliższy weekend planuję wymiana węży na nowe z czystego silikonu i budowę dodatkowego bloku z absorberem fosforanów i purolite w oparciu o filtr Aquael Multikani.

Przy okazji wymiany węży zastanawiam się nad przepłukaniem tak na wszelki wypadek wnętrza filtra, prefiltrów, wszystkich rurek, wlotów i wylotów wodą utlenioną, oczywiście z pominięciem ceramiki i gąbek.
Zastanawiam się też nad zakupem małego sterylizatora UV (np. Aquael UV AS 3W) i dodania go w obieg przed lub za Multikani.
Co o tym myślicie?

Opublikowano

Moje zdanie znasz. ;) Ale co u Ciebie dzieje się z wężami to tylko kanał Discovery wie. :P Jak dla mnie to nie jest normalne zabrudzenie węży. Na początku zakupiłem używanego Eheima z wężami. Po pierwszym podłączeniu z węży wyleciały płaty brudu a nie farfocle. Woda utleniona nie zaszkodzi a jeżeli może pomóc to warto chwilę na ten zabieg przeznaczyć. Lampa UV to temat rzeka. Sam jej nie używam a z tego co można wyczytać w necie to są zwolennicy oraz przeciwnicy jej stosowania. Sam bym takową zastosował na glony ale czy to coś da?! Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała za miesiąc z nowymi wężami i blokiem. Jeżeli te farfocle to krasnorosty to czemu ich nie ma nigdzie indziej tylko w wężach? Czy glonojad zjada krasnale? Glonojad jako ekipa sprzątająca super Tobie działa w akwa i ciekawe co by było bez niego. Ja chętnie go przytulę na jakiś czas gdybyś chciał to sprawdzić. ;) U mnie będzie miał co robić i pożywienia pod dostatkiem. ;) Według mnie to wymiana węży, woda utleniona i blok a za miesiąc zobaczysz co z tego wyjdzie. Ewentualnie wtedy pomyślisz o uvce.

Opublikowano
10 godzin temu, rafalniski napisał:

Kolejny tydzień minął - stare węże zatkane na maksa, ten zwykły wygląda dużo lepiej, ale i tak woda z wylotów ledwo ciurka - nie robię pomiarów żeby się nie wq... :) 
Po zatrzymaniu filtra i ponownym włączeniu do akwarium wleciała cała masa farfocli - niektóre nitki miały po kilka cm długości - pocieszające jest tylko to, że rybki chętnie to skubią.

20180221_211815_resized.thumb.jpg.ab90aeab999c82d091dd6248ce0d2455.jpg

Te farfocle wyglądają bardzo podobnie, jak te u mnie w poprzednim akwarium, gdzie miałem kubeł. Pisałem już o tym. Też były nitkowate, białe, a trofeusy je skubały. W sumie to żadna informacja dla Ciebie ;),  może tylko taka że coś co się osadza u ciebie nie jest jakieś super wyjątkowe. Wyjątkowy jest tylko czas przyrastania tego. Jeśli po 2 mies. znacznie spada Ci przepływ to masz trochę inaczej niż ja miałem. Prawdę mówią ciężko to to porównać, bo opieram się tylko tym że mi się wydaje że tak miałem. Wtedy nigdy nie robiłem pomiarów przepływu. Kubełek robił za biologa, w akwarium dodatkowo pracowały filtry wewnętrzne. Sam jestem ciekaw jakie procesy i parametry mają wpływ na szybkość zarastania węży. Pewnie można by doktorat napisać ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.