Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, yaro napisał:

Twoje argumenty są tak trafione, że nie są w stanie przekonać mnie o zmianę punktu widzenia nawet o milimetr.

Dla mnie przerośnięta ryba jest dostatecznym dowodem że coś jest nie tak. Trzymanie tych ryb z drapieżnikami i doprowadzenie ich do gigantycznych rozmiarów jest dla mnie trochę niepoważne, nie mam zamiaru kogokolwiek przekonywać. do moich spostrzeżeń.
Jeżeli uważasz że jestem uszczypliwy to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru.

Opublikowano

Masz prawo mieć swoją opinię jak każdy na tym forum. Po to czytamy i dyskutujemy. Gigantyzm rzeczywiście jest tym co ja widziałem tylko dwa razy u tych ryb. Jednak aby się wypowiedzieć czy im to zaszkodziło, to sam bym musiał je poobserwować dłuższą chwilę. To, że nasze ryby w akwarium są większe od pobratymców z jeziora jest niezaprzeczalnym faktem, ryby się zdrowo rozwijają i żyją w niewoli znacznie dłużej niż w naturze, czy to dobrze? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, bo są dwie strony medalu. Ale przyjmuję, że skoro już nam takie hobby jakie mam, staram się zapewniać rybom jak najlepsze warunki. Jeżeli akwarysta zapewni im dobre warunki, tak aby ryby były zdrowe, pięknie wybarwione, długo żyły to jest dla mnie sedno. Sama wielkość ryby nie jest dla mnie wyznacznikiem tego czy rybie dzieje się krzywda. 

Więc jeżeli 16 cm yelowek daje sobie radę w takim akwarium z takim towarzystwem, a oprócz tego cechuje się wszystkimi objawami ryby zdrowej, to jego wielkość nie ma znaczenia. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Chciałbym nieśmiało napisać, że moje yellowki karmione są 50/50. A przy sekcji ichtiopatolog stwierdził otłuszczenie wątroby. To tak dla przypomnienia bo kiedyś już o tym pisałem.

Wysłane z telefonu

Opublikowano
2 godziny temu, spiochu napisał:

Chciałbym nieśmiało napisać, że moje yellowki karmione są 50/50. A przy sekcji ichtiopatolog stwierdził otłuszczenie wątroby. To tak dla przypomnienia bo kiedyś już o tym pisałem.

Wysłane z telefonu
 

A widziałeś lub słyszałeś o otłuszczeniu wątroby u ryb roślinożernych? Pomimo karmienia ich pokarmami roślinnymi też występuje. 

Opublikowano
6 godzin temu, spiochu napisał:

Chciałbym nieśmiało napisać, że moje yellowki karmione są 50/50. A przy sekcji ichtiopatolog stwierdził otłuszczenie wątroby. To tak dla przypomnienia bo kiedyś już o tym pisałem.

Wysłane z telefonu
 

Za zmiany wątroby odpowiedzialny jest niewłaściwy tłuszcz lub jego nadmiar, inną przyczyną może być zbyt dużo węglowodanów w karmie dla ryb. Inaczej to za dużo skrobi która jest trawiona ale przy niewłaściwych proporcjach i braku witamin może odkładać się nie tylko w wątrobie. Skrobia występuje w groszku, soi, kukurydzy. Ryby roślinożerne powinny dostawać tłuszczu na poziomie kilku procent, zerknij na skład pokarmu roślinnego np.: Tropicala zrozumiesz o czym napisałem. 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiqr_-mjMvYAhXGkSwKHVRvAowQFgguMAE&url=http%3A%2F%2Fwww.telekarma.pl%2Fp11353-tropical.bio.vit.pokarm.dla.ryb.500.ml.html&usg=AOvVaw0lMdkpRnO8dqCZXNotj9G

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.