Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To, że rośnie najwolniej nic nie znaczy, może być to uwarunkowane innymi czynnikami. Spróbuj w takim razie przenieść Yellow do innego zbiornika i karmić je tylko roślinnymi pokarmami ;) 

Opublikowano

To pewnie już nic nie urośnie;) Chodzi mi o to,że może yellow rośnie wolniej bo tak ma i te proporcje nie mają aż takiego znaczenia.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Rośnie wolniej bo to dla niego normalne proporcje. Tamte rosną szybciej bo na takiej mieszance są jak na koksie. 

  • Haha 1
Opublikowano
Godzinę temu, yaro napisał:

Rośnie wolniej bo to dla niego normalne proporcje. Tamte rosną szybciej bo na takiej mieszance są jak na koksie. 

No niby racja, ale z tego co się orientuje to koksowanie pyszczaków kończy się tylko w jeden sposób; chorobą i śmiercią ryby.Ja moje tak karmie od kwietnia i wszystkie są zdrowe i nie mają nadwagi;) a raczej nikt nie poleca dla maingano diety 70/30.Tak się zastanawiam czy te wszystkie pokarmy to się czasem tylko kolorem nie różnią i wszelkie kombinacje nie dają i tak tych  samych proporcji,a te z napisem Color to już całkiem ściema i żeby coś dały to by trzeba je garściami sypać.

Opublikowano

Szkoda że nie widziałeś yelowka Pereza, na mięsku urusł tak, że szok. A nie skończyło się śmiercią, tylko pływają dalej i to nie miesiąc tylko lata. 

Opublikowano
6 minut temu, MatiK napisał:

 

U @crava też taki karp pływał, że hej

 

Ten karp wcześniej pływał u mnie ale był mniejszy bo wtedy leciał na diecie mieszanej ;) .

Opublikowano

Czyli co z tym yellow mięsożerca czy nie? Z człowieka też na fast-food można zrobić 300 kilowego byczka i też będzie żył, tylko co to za życie;)

Opublikowano (edytowane)

Mój samiec Yellow - 12 cm. Samiec "rdzawy" 12 cm. Samiec "maingano ok. 11 cm. Pokarmy: NLS, Naturefood Premium wymieszany w pudełku z NorthFin (Cichlid) i spirulina Tropicala wymieszana  z  NorthFin ( Veggie).

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano
56 minut temu, Sławol napisał:

Czyli co z tym yellow mięsożerca czy nie? Z człowieka też na fast-food można zrobić 300 kilowego byczka i też będzie żył, tylko co to za życie;)

Miałem tą rybę początkowo z rybami roślinożernymi, kolejno trafiła na dietę 50/50 i nie zaobserwowałem nadmiernego przyrostu masy ciała. W opisach można znaleźć że odżywia się larwami komarów i drobnymi skorupiakami, to rodzaj mięsa lekkiego. Jeżeli porównać kaloryczność śledzia stosowanego  np. w pokarmach przez pana Tepot to nie trudno zauważyć że kaloryczność takiego mięsa jest czterokrotnie większa i stąd może powstają takie byczki.
eljot ten opis to tylko ciekawostka , moje zębów nie miały ( nie sprawdzałem) i nigdy nie widziałem tarła.;)
W sumie autor ciekawie umieszcza tą rybę, i pomyśleć że napisał setki opracowań o tym rejonie.
Dla mnie to nie jest typowy mięsożerca podobnie jak ryby odżywiające się planktonem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.