Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam temat znany i wiele jest starych postów, jednak że temat jest jak rzeka odnośnie filtrów i opinie wiele bo każdy chwali swoje to proszę o pomoc co i jaki i dlaczego.

Drodzy forumowicze, zależy mi na odpowiednim doborze filtrów do mojego balonika zastanawiam się nad zestawem na mechanika jbl cristal 1501, a na biologia unimax500 lub eheimprofesionel 4+2275

 

Opublikowano

Do tej wielkości szkła warto już byłoby pokusić się o narurowca. Nie rozpatrywałeś takiego rodzaju filtracji? Uniwersalność, wygoda obsługi, efektywność i cisza - to główne zalety :)

Opublikowano
5 minut temu, marcin73m napisał:

Do tej wielkości szkła warto już byłoby pokusić się o narurowca.

Przepraszam za offa ale w przypadku narurowców jest jedna rzecz, która nie daje mi spokoju. Jak jest z czyszczeniem rur w środku takiej filtracji? Pytam ponieważ u siebie w filtrach zewnętrznych po paru miesiącach widzę jak spada przepływ właśnie przez brudne węże w środku. Nie ważne czy jasne czy ciemnie i tak po pewnym czasie są brudne. A narurowiec co? Rozklejanie?

Opublikowano

Hm.. nie wiem, czy ktokolwiek z posiadaczy narurowców się tym tematem przejmuje, ja mam tą filtrację od 6 miesięcy, może to krótko, ale poza delikatnym osadem na wewnętrznych ściankach rurek, nic poważniejszego nie zaobserwowałem. Bynajmniej nie jest to przypadłość kwalifikująca się do zawracania sobie tym głowy ;) Tak po prawdzie nie wyobrażam sobie, żeby rury 3/4 czy 1" mogły się aż tak przypchać, żeby tamowało przepływ. Rozklejanie na pewno nie wchodzi w rachubę, bo wtedy trzeba by praktycznie kleić całego narurowca od nowa.

Opublikowano

Jeżeli jednak z jakiś względów będziesz chciał pozostać przy kubełkach to akurat ten filtr, który wymieniłeś jako mający pełnić funkcję mechanika jest najsłabszy spośród pozostałych wskazywanych przez Ciebie filtrów, a poza tym z uwagi na relatywnie niską wydajność pompy nie będziesz zadowolony z niego jako z mechanika w zbiorniku o takim litrażu jak Twój.

Opublikowano

Eheim 2275 jako biolog i Circulator 2000 Aquael z prefiltrem Eheim z watą wymienianą co tydzień (co już Ci pisałem na RA)

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jak chcesz kupować wszystko nowe to kup jeden filtr Fluval FX6. Mechanika i biologia załatwiona.

Chyba że masz jakiś to wtedy można opcją z cicrulatorem załatwić sprawę.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

 

1 minutę temu, Sacrum napisał:

Jak chcesz kupować wszystko nowe to kup jeden filtr Fluval FX6. Mechanika i biologia załatwiona.

 

Takie rozwiązanie tylko pozornie wydaje się godne uwagi, gdyż bez częstego otwierania takiego "potwora" nie wyeliminujesz problemu zalegających wewnątrz filtra odchodów, a chyba nie o to chodzi w filtracji mechanicznej. Chyba, że na zasysie do kubła zostanie zamontowany prefiltr z narurowca, ale w takim przypadku częściowo wracamy do koncepcji Kolegi @marcin73m ;-)

Jeśli filtracja miałaby się odbywać na samych kubłach bez przeróbek to - moim skromnym zdaniem - jako mechanik powinien funkcjonować oddzielny kubeł o dobrych parametrach, który będzie na tyle zgrabny i poręczny, że jego czyszczenie nie będzie zbyt uciążliwe. U mnie swego czasu taką funkcję spełniał Fluval 406 i gdyby nie to, że w przeciągu pół roku musiałem dwukrotnie wymienić w nowym filtrze wirnik (być może wada konstrukcyjna konkretnego egzemplarza) to zapewne przy tym mechaniku trwałbym do dziś: 

- dobry układ mediów dla filtracji mechanicznej - boczna ramka z gąbką oraz 4 rzędy zgrabnych koszyków wewnątrz filtra,

- spłaszczona końcówka na wylocie do akwarium przez co siła wypływającej wody bardzo dobrze wspomagała cyrkulację wody w akwarium ,

- karbowane, miękkie węże, które dobrze się układają i nie rezonują gdy się opierają o szafkę. 

- filtr pomimo sporej mocy był bezgłośny.

Jeśli chodzi o JBL e1901 to tutaj się nie wypowiem bo nie miałem tego sprzętu.

 

 

 

Opublikowano

@Post_Mortemwróciłeś z zaświatów :)

Przepraszam za OT ale jakoś nie mogłem się oprzeć. 

Posiadam JBL e1501 jako biolog, do tego aquael 2000 jako mechaniak i falownik. Jbl fajny filtr, cichy był do wymiany wirnika. Po wymianie troszkę głośniej pracuje ale jest znośnie. Jednak gdyby możliwości finansowe pozwoliły narurowiec jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Łatwość obsługi i cisza to ogromny plus. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.