Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry,
zwracam się o pomoc do doświadczonych członków forum. Jestem na początku drogi akwarystycznej, jednak wstępnie mam jako taki zarys swojego przyszłego zbiornika, dodam, że aktualnie nie posiadam akwarium.
 Założenie jest jedno, ma być to zbiornik z rybami z grupy Utaka. 

Pojemność: 375 l
Wymiary: 150/ 50/ 50
Filtracja: Duży filtr zewnętrzny ( 60 l ) 
Oświetlenie: HQI 150 W
Podłoże: Bazalt ( 10l), żwir kwarcowy ( 45l). piach ( ok. 50l)- granulacja 1mm, żwir koralowy ( 5l)
Dekoracja- serpentynit/ zamaskowany piaskowiec
Rośliny: Vallisneria

Obsada:
1. Placidochromis electra ( 2+3)
2. Otopharynx lithobates Zimbawe Rock (1+3)
3. Protomelas teonidatus Boadzulu "Red" (1+4)

W dużej mierze zarysy projektu oparłam o wiedzę zaczerpniętą z tego forum, to tylko zarys, który z pewnością wymaga modyfikacji. Największy problem miałam z wyborem obsady oraz z wybraniem ilości, co do samej mechaniki akwarium również mam wiele wątpliwości. Czy filtr jest odpowiedni, czy oświetlenie jest prawidłowe? Czy wśród ryb z grupy Utaka mogą być sumowate? ( to pytanie z innej beczki :) ) Jak przedstawia się kosztorys takiego planu?
Z góry dziękuję za każdą wskazówkę/ odpowiedź, moja wiedza odnośnie akwarystyki nie jest duża, a od dawna marzy mi się zbiornik Malawi. :)

Opublikowano

Witamy serdecznie na forum :D Co do obsady nie wypowiem się bo to nie moja działka. Jak wyobrażasz sobie sobie rozmieszczenie kilku rodzajów podłoża? Rybki i tak rozkopią Ci wszystko. Podasz nazwę filtra, który chcesz zastosować? Co do oświetlenia myślę, że jest to zbyt mocne światło. Na jakiej wysokości chcesz mieć żarnik?

Opublikowano

Czyli jeżeli chodzi o podłoże, najlepiej sam piach? 
Co do strony technicznej to liczę na pomoc, to mój pierwszy tak duży zbiornik, więc każda sugestia będzie dla mnie istotna  :)

Opublikowano

Najlepiej jeden rodzaj podłoża czyli np. Piach. Również poleciłbym Ci jeden rodzaj kamienia. Zajrzyj do naszej galerii.  Akwaria z jednolitymi skałami prezentują się po prostu lepiej. Według moich wyliczeń z takim mocnym oświetleniem wychodzi Ci 0.45w/L netto. To już dobry low-tech :D.  Powtarzam, że nie jestem specem od oświetlenia. Niech się bardziej doświadczeni koledzy wypowiedzą. 

Opublikowano

Witaj!

Miałem HQI 150W w zbiorniku 150x60x60 w innym biotopie i wyglądało to pięknie, ale rogi zbiornika były zarośnięte wielką Vallisnerią gigantea i przez to zbiornik był zacieniony. Jeśli nie planujesz roślin, to 70W w zupełności wystarczy. 

Jeśli planujesz jeden filtr zewnętrzny, to powinien być wydajny. Masz już coś na oku? 

Opublikowano

Tak jak napisałam wyżej planuję mieć zbiornik biotopowy, co do wszelakiego sprzętu typu ( filtry, oświetlenie) licze na pomoc z forum, ponieważ mam małą więdzę na ten temat .

Opublikowano
W dniu 28.12.2017 o 17:24, Karolina234 napisał:

Czy filtr jest odpowiedni, czy oświetlenie jest prawidłowe?

O filtrze, poza jego pojemnością, napisałaś niewiele więc ciężko cokolwiek napisać, pojemność to nie wszystko ;) ja bym Ci proponował filtr narurowy zamiast wszelkich kubłów.

Światła planujesz zdecydowanie za dużo, tak jak napisał Przemek, te 70W ze spokojem wystarczy. 

Kamienie i piach tak jak napisał Wolfik raczej jeden rodzaj ;) 

 

W dniu 28.12.2017 o 17:24, Karolina234 napisał:

Czy wśród ryb z grupy Utaka mogą być sumowate? ( to pytanie z innej beczki :) )

Możesz kupić jakiegoś Synodontisa. Niestety ten nasz, malawijski - Niassae rośnie za duży do Twojego zbiornika.

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziękuje za każdą odpowiedź i rady, co do filtracji postanowiłam postawić ( po przeczytaniu wielu wątków) na:

- Aquael Turbo 2000- wewnętrzny

- HW 303- biolog

- cyrkulator JVP- 102

Co do narurowców- nie mam zielonego pojęcia na temat samej budowy, projektowania i instalacji, więc wolę nie ryzykować, natomiast będę wdzięczna za jakąś alternatywę filtracji zewnętrznej, gdzie nie będę musiała umieszczać filtra we wnętrzu zbiornika ;)

Podłoże planuje jednak jednolite, zapewne postawie na piach. Natomiast chcę umieścić jakiś zielony akcent, dlatego planuję Vallisnerię lub Anubiasy.

Obawiam się jeszcze o jedną kwestię. Mianowicie obsada, którą wybrałam. 

Obsada:
1. Placidochromis electra ( 2+3)
2. Otopharynx lithobates Zimbawe Rock (1+3)
3. Protomelas teonidatus Boadzulu "Red" (1+4)

Nie wiem jak dobrać ilość poszczególnych gatunków, czy wyżej wymienione, byłyby odpowiednie w takim stosunku ilościowym?

 

cZ

Opublikowano

 

 

22 minuty temu, Karolina234 napisał:

Obawiam się jeszcze o jedną kwestię. Mianowicie obsada, którą wybrałam. 

Protomelas t. b + Placidochromis e. to nie do końca dobre zestawienie. Miałem te ryby razem i nie było to miłe doświadczenie, nie mogłem tych ryb "pogodzić" ze sobą, nawet trzykrotne próby zmiany samców Protomelasa kończyły się fiaskiem, Placidochromis miał już uczulenie;). Protomelas to piękna ryba i bardzo chciałem  by pływała w moim zbiorniku ale poddałem się, ostatecznie Protomelasy musiały zmienić akwarium ( wolałem placki :))

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.