Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no to dziekuje za super odpowiedzi :)

teraz daliscie mi do myslenia, chociaz od poczatku podobaja mi sie yellow....

akwarium jeszcze nie mam, najpierw zrobie meble, teraz zaczalem sie zastanawiac czy nie zrobic wiekszego, no ale wtedy tez koszty ida do gory, bo to nie tylko szklo ale i caly osprzet :?

chociaz 110cm... to pewnie tez by bylo za malo? na dwa gatunki? :)

w sumie to jest cos co robi sie raz na lata, a nie chcialbym kiedys zalowac ze nie dalem te o te 10cm wiecej ;)

bo 40cm wysokosci to chyba minimum co? zalewa sie i tak jakies 5cm ponizej skraju szkla, czy wiecej mozna lac?

i 35 szerokosci to pewnie tez minimum...

Opublikowano

Ja mam 120cm * 50 *40 Jest zdecydowanie za małe, już nie mogę na nie

patrzyc więc postanowiłem że w wakacje zmiana na większe conajmniej

150cm długości. Więc Tobie odrazu proponuje zakup większego akwa.

Opublikowano

kup co najmniej standardowe 120x40x50 jakoś wciśniesz koszta nie sa wcale o wiele wyższe ponieważ wszystko standardowe kosztuje taniej w takim akwa mógłbys mieć 2-3 gatunki i nowe zmartwienia jakie ... ale to inna historia

Opublikowano

akwa moge zamowic po 1,2 za litr

za 120x35x40 zaplacilbym 200zl z szyby 8mm

mialoby wtedy 168 litrow

no i nie zajmuje tak duzo miejsca, bo dla 120x40x50 musialbym zrobic wyzsza i glebsza szafke no i wtedy wieksze filtry itd bo roznica w litrazu duza.

za gotowe 120x40x50 zaplacilbym 260zl no plus do tego filtry itd no i szafka i miejsce :)

wiec tak sobie chcialbym kupowac gotowe, ale 120cm powinno byc ok dla 2 gatunkow? co myslicie o tym, bo ja mam juz duza zagadke :)

najgorzej to z tym miejscem bo to bezcenne :)

Opublikowano

Nie wiem gdzie kupujesz ja kupując 150x50x60 zamiast 180x 50x50 zaoszczędziłem na szafce, szkle i pokrywie kilkaset złotych może przy mniejszych jest inaczej.


W 120 cm możesz mieć 2 gatunki nawet przy dnie 120x35.

Opublikowano

szafki i pokrywy nie chce kupowac gotowej, szafka im mniejsza tym tansza, ale tu to bardziej chodzi o miejsce w pokoju.

no i zalezy tez gdzie robie akwarium, jeden szklarz powiedzial mi 280zl za akwa 140l :) a inny juz 168 :)

ale teraz dales mi do myslenia nad tym 120cm, a ile sztuk moglbym tam trzymac?

Opublikowano

Heh, rozmiar akwa to Puszka Pandory, jak sie juz wkrecisz w rozmiar, to niedlugo z harisimim czy innym dojdziesz do wniosku, ze najlepiej byłoby zalac pokoj woda, wrzucic tam pare glazow i patrzec sobie przez okno, na porządne akwa..

Co do rozmiarow, zawsze czym wieksze, wieksza ilosc gatunkow,ryb, itp...

Przy takim 120/35 spokojnie 2+5(Ps.S) i 1+4(L.C.) mozesz trzymac...

IMO ja bym poszedl raczej w Rdzawe, zamiast yellow, coby w akwa nei bylo tak zolto.

Opublikowano

Sabotage a wyobrażasz sobie takie dwupokojowe z kuchnią ;).


W akwa 120x40x50 cm mógłbys trzymać już 3 haremy po 5-6 sztuk oczywiście mniejszej mbuny. Mógłbyś też trzymac podobną ilość ryb w 2 haremach.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.