Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Może gadam głupoty i niech mnie ktoś poprawi ale jak dla mnie 80 litrów z 450 przy azotanach 50 to dosyć mało. To niecałe 20 procent. Idąc dalej to o 20 procent zbiłaś azotany czyli do 40 a jeżeli na dzień dzisiejszy masz poziom 12,5 to według mnie super i tylko się cieszyć, że jeszcze żywica się nie zapchała.
Poczekaj parę dni i sama zobaczysz do ilu spadnie i jak długo stały poziom będzie Ci się utrzymywać.

Tak. 20% zrobiłam tak mi podpowiedziano. 450 to brutto. Wiec tyle zrobiłam tylko 80. Może powinnam znów podmienić trochę ? Ale jeśli w kranie mam No3-20. To tylko przez ustrojstwo. Pytanie tylko kiedy zrobić podmiankę? Wczoraj korzystając z tego przepłukalam gąbki w wodzie z akwarium.
Wiec może powinnam poczekać do soboty chociaż ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

Zostaw kubeł w spokoju, nawet nie patrz w jego stronę
Chociaż parę dni nic już nie rób, daj rybom popływać, posmakować czystej wody.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, cyganeczka napisał:

450 to brutto. Ale jeśli w kranie mam No3-20.

Fakt, że 450 to brutto. Nie wiem ile masz w rzeczywistości ale z liczeniem wszystkiego na 450 litrów to mój błąd. Przepraszam. Według mnie nawet jak w kranie masz 20 a w akwarium 50 to lepiej podmienić wodą lepszą więcej niż mniej i zostawić wszystko żywicy. No nic. Na razie nic nie ruszaj tylko poczekaj tak jak pisałem.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Jak na moje oko to z fotki wynika, że stężenie NO3 masz na poziomie 12,5 mg/l, a to jest bardzo dobry wynik. Klarowność wody w porównaniu do poprzedniego zdjęcia również się wyraźnie poprawiła, a zatem Purolite działa.

Każdy akwarysta może stawiać przed sobą określone cele, ale moim skromnym zdaniem akwarystyka nie polega na biciu rekordów w zbijaniu NO3. Pamiętaj o współczynniku Redfielda i o tym, że gdy zbijasz na maksa poziom azotanów mogą się pojawić problemy z cyjanobakteriami. Tak z ciekawości, czy mierzysz PO4 ?

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Jak na moje oko to z fotki wynika, że stężenie NO3 masz na poziomie 12,5 mg/l, a to jest bardzo dobry wynik. Klarowność wody w porównaniu do poprzedniego zdjęcia również się wyraźnie poprawiła, a zatem Purolite działa.
Każdy akwarysta może stawiać przed sobą określone cele, ale moim skromnym zdaniem akwarystyka nie polega na biciu rekordów w zbijaniu NO3. Pamiętaj o współczynniku Redfielda i o tym, że gdy zbijasz na maksa poziom azotanów mogą się pojawić problemy z cyjanobakteriami. Tak z ciekawości, czy mierzysz PO4 ?
 

Nie robię nic na sile. Czytałam, ze innym spada w ciągu 4 godzin. Dlatego albo duże stężenie No3 wpłynęło na mój wynik albo złe zrobiłam. Oczywiście, ze się cieszę , ze maleje. Czytałam o no4 i sinicach.
Nie miałam testu ale jadę kupić akurat z innymi brakującymi zlaczkami do ustrojstwa.
Może przeoczyłam ten test albo nie było wcześniej. Ale nie ma problemu. W razie drastycznego spadku to wodę w kranie mam20 No3.
Dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

Szkoda, że przed odpaleniem Purolite w filtrze nie sprawdziłaś stężenia NO3 w wodzie akwariowej bo miałabyś punkt odniesienia, ale jeśli poprzednio wykonany test wykazał, że stężenie NO3 w wodzie akwariowej kolorem odpowiada 50 mg/l, a w kranie masz NO3 na poziomie 20 mg/l, to dzisiejszy pomiar potwierdza działanie Purolite. Zbijanie NO3 do jednocyfrowych wartości obarczone jest ryzykiem i na Twoim cieszyłbym się z takiego wyniku jak masz i jeśli NO3 nie będzie się podnosiło to na pewno ryby będą szczęśliwe. Test na stężenie PO4 od czasu do czasu też warto wykonać.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Szkoda, że przed odpaleniem Purolite w filtrze nie sprawdziłaś stężenia NO3 w wodzie akwariowej bo miałabyś punkt odniesienia, ale jeśli poprzednio wykonany test wykazał, że stężenie NO3 w wodzie akwariowej kolorem odpowiada 50 mg/l, a w kranie masz NO3 na poziomie 20 mg/l, to dzisiejszy pomiar potwierdza działanie Purolite. Zbijanie NO3 do jednocyfrowych wartości obarczone jest ryzykiem i na Twoim cieszyłbym się z takiego wyniku jak masz i jeśli NO3 nie będzie się podnosiło to na pewno ryby będą szczęśliwe. Test na stężenie PO4 od czasu do czasu też warto wykonać.

Myślałam, ze testu sprzed 2-3 dni nie muszę powtarzać jak zrobiłam podmianę. Ale na pewno wahał się w tych granicach.

Czy mam dodać jeszcze microbe lift Aqua balans? Czy nie potrzeba już tych bakterii? A jeśli producent zaleca co tydzień ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano
13 godzin temu, cyganeczka napisał:

Czy mam dodać jeszcze microbe lift Aqua balans? Czy nie potrzeba już tych bakterii? A jeśli producent zaleca co tydzień ?

Wprawdzie nie przebrnąłem przez 17 stron tego wątku, ale na podstawie kilku ostatnich stron wpisów wnioskuję, że Twoją intencją jest zbicie stężenia NO3. Zakładam, że nie masz problemów z NH3/NH4 oraz NO2, a zatem  proces intryfikacji przebiega właściwie. W tej sytuacji daruj sobie jakiekolwiek specyfiki. Co najwyżej możesz zaaplikować węgiel, ale oczywiście sobie a nie do akwarium - tak profilaktycznie na wstrzymanie ;-)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Hej. Dziwne, że w ciągu zaledwie kilku dni tak bardzo Ci podskoczyło NO3. Albo mocno przekarmiasz ryby, albo test jest trefny. Może na początek warto byłoby rozważyć zakup testu JBL lub Salifert. Jeśli potwierdzi się takie stężenie to proponuję podmianki co drugi dzień po 30%. Ogranicz również karmienie. Gdy zejdziesz z azotanami do poziomu 10-20 mg/l to umieść w filtrze zregenerowany Purolite.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.