Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z braku problemów postanowiłem powalczyć z fosforanami w wodzie moich podopiecznych. Zastanawiałem się na metodą i uznałem, że na pierwszy ogień pójdzie PO4x4 Phosphate remover ze względu na moje pewne doświadczenie z żywicą jonowymienną. Są to oczywiście inne substancje, ale mają jedną wspólną cechę, można je regenerować. Absorber PO4x4 regeneruje się w ługu sodowym i można go wykorzystywać praktycznie w nieskończoność.

Interesuje mnie w jakim stopniu PO4x4 pochłania fosforany i czy porcja Phosphate 250ml w filtrze fluidyzacyjnym utrzyma mi przez tydzień czasu stałe parametry wody w 200 litrowym akwarium.

W piątek 17 listopada po południu zaaplikowałem wstępnie 100ml Phosphate do filtra. Wyniki w kolejnych dniach przedstawiają się następująco:

  • po 24 godzinach spadek PO4 z 2mg/l do około 1mg/l
  • po 2-ch dniach spadek PO4 do około 0,5mg/l
  • po 3-ch dniach utrzymuje się 0,5mg/l

W momencie podniesienia się PO4 w wodzie wymienię absorber na nowy, ale już będzie to porcja 250ml.

Wizualnie woda w akwarium jest krystaliczna. Inne parametry wody (azotany itp.) nie uległy zmianie.

Jeżeli kogoś temat interesuje to mogę go delikatnie rozwinąć.

Pozdrawiam

Mirek

Opublikowano
9 godzin temu, miron.dmt napisał:

Jeżeli kogoś temat interesuje to mogę go delikatnie rozwinąć.

Dzięki Mirku ale nie tylko rozwinąć ale i uzupełnić.:D

Pełna nazwa produktu, fota i linka do zakupu w Polsce. np erybka bo z alledrogo zaraz zniknie.

9 godzin temu, miron.dmt napisał:

uznałem, że na pierwszy ogień pójdzie PO4x4 Phosphate remover ze względu na moje pewne doświadczenie z żywicą jonowymienną. Są to oczywiście inne substancje, ale mają jedną wspólną cechę, można je regenerować. Absorber PO4x4 regeneruje się w ługu sodowym i można go wykorzystywać praktycznie w nieskończoność.

Z mojej wiedzy nie jest to żywica jono-wymienna jak sugerujesz ale polimer i nie jest regenerowalny, ale mogę być w błędzie.

Najlepiej jakbyś podał żródło tej wiedzy o regenerowaniu - stężenie ługu sodowego i jak przebiega proces regeneracji bo to niebezpieczna substancja i nie należy z nią eksperymetować.

RI PO4x4 na pewno jednocześnie usuwa fosforany i krzemiany - szkoda że nie prześledziłeś usuwania SiO2  bo tak naprawdę to liczy się suma usuniętego PO4 + SiO2  - to jest miarą produktu i tak podaje producent jego skuteczność.

Jakiej firmy był test PO4  bo jeśli to JBL to wyniki są zaniżane o ok 3x .

W tym przypadku bym jednak polegał na testach Salifert PO4 albo fotometrach Hanna HJ713 lub Milwaukee MW12.

Jeśli to akwarium 216l jak w twoim profilu a test PO4 JBLa to  w moim przekonaniu miałeś na starcie Po4 = 6ppm a po 3 dniach masz stojące 1,5ppm czyli  100ml absorbera usunęło ok  970 mg PO4 i już się zapchało.

Z danych z erybki wynika iż RI PO4x4 powinno na 100ml produktu usunąć z wody słodkiej 9600 mg PO4 + SiO2

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Przepraszam, ale absolutnie nie sugeruję, że PO4x4 jest żywicą. Co do polimeru to mam wątpliwości. Po prostu nie wierzę we wszystko co pisze producent. Jest to raczej złożony produkt a jaki to tajemnica producenta.

Regeneracji sam nie wymyśliłem a po prostu przypadkiem trafiłem na artykuł.

Na eRybka.pl kupisz regenerator Reef Interest Regeneration buffer 500g za astronomicznie wysoką cenę. To nic innego jak NaOH + sól, ładne opakowanie, etykieta i prawo do sprzedaży. Cysty NaOH 99,7% kupisz za niecałe 7zł/1kg. Sam zdecyduj.

Na eRybka.pl również kupisz absorber PO4x4. 

UWAGA !!! Nie namawiam nikogo do zabawy w chemika, tym bardziej, że jest to BARDZO NIEBEZPIECZNY związek.

Co do działania absorbera wolę sam sprawdzić a nie sugerować się tym co podaje producent. Jak wrócę z pracy w wolnej chwili napiszę coś więcej.

Pozdrawiam

Mirek

Dwa linki do poczytania. Myślę, że wiele wyjaśnią.

PO4x4 a GFO

Regeneracja

Po 4-ch dniach 100ml absorberu w moim filtrze chyba się nasyciło fosforanami. Odczyt pomiaru jest bliższy 1 mg/l wody od wczorajszego dnia.

Muszę wyjaśnić, że pomiary dokonuję preparatem kropelkowym Aquatest PO4 firmy ZOOLTEK. Nie jest to precyzyjny pomiar, ale na tym etapie w zupełności mi wystarcza.

Nie mam czasu wymienić dzisiaj absorbera, ale zrobię to w najbliższym czasie.

Jeszcze jedna chyba istotna informacja. Przepływ wody przez filtr z absorberem jest zdławiony do minimum. W innym wypadku te 100ml pofrunęłoby pod sam wylot filtra. Nie jestem w stanie określić ile litrów wody przepływa przez filtr, ale nie są to duże ilości.

Posiadam pompę obiegową CO włączoną na drugim biegu. Co oznacza, że pozostała część wody przepływa przez drugi filtr.

23 listopad. Po pięciu dniach pomiar ZOOLTEKIEM nie wskazał wzrostu fosforanów, co mnie trochę zdziwiło.

Wymieniłem absorber PO4x4 na nowy. Tym razem w filtrze jest 250ml. Jutru wykonam pomiar.

Przymierzam się do regeneracji zużytych 100ml PO4x4 Phosphate remover.

Skład regeneratu dla zregenerowania 100ml PO4x4 jaki zastosuję:

  • 1,6 litra wody demineralizowanej
  • 32g NaCl
  • 64g NaOH

Mam dylemat co najpierw rozpuścić w wodzie, sól czy sodę a co gorsza nie wiem jak długo trzymać absorber w regeneracie. W opracowaniach jakie znalazłem w sieci nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Według Reef Interests 2 godziny powinno wystarczyć.

Zabawę zaczynam w najbliższą sobotę.

24 listopad pierwszy pomiar po wymianie wkładu absorbera. Pomiar Aquatest-em azotanów nic nie wykazał tzn. zbyt mała ilość fosforanów by cokolwiek mógł wykazać. Mój test kropelkowy nie nadaje się do tych pomiarów.

26 listopad. Od czterech godzin regeneruję absorber. Postanowiłem proces regeneracji zakończyć po 24 godzinach. Jakie będą efekty to się dopiero okaże.

01 grudzień. Skończył mi się ZOOLTEK do pomiaru zawartości fosforanów dlatego wykonuję pomiar nowym miernikiem dopiero teraz po 7 dniach od wymiany absorbera. Wynik pomiaru 0,19 PPM (mg/l). Pomiar wykonany MW12.

Kolejną wymianę absorbera wykonam kiedy stężenie fosforanów w wodzie wzrośnie do około 0,5 mg/l 

04 grudzień. pomiar zawartości fosforanów dał wynik 0,20 mg/l co oznacza utrzymanie dotychczasowego poziomu. Różnica to błąd pomiaru.

10 grudzień. Ze względu na moją nieobecność w tygodniu (delegacja) dopiero dzisiaj wykonałem pomiar fosforanów. Wynik minie nieco zaskoczył ponieważ wyniósł 0,57 mg/l. Spodziewałem się dużo większego stężenia. Wymieniam 250ml absorbera PO4x4 na nowy a zużyty odstawiam do regeneracji.

12 grudzień. Pomiar po dwóch dniach wymiany absorbera wyniósł 0,15 mg/l. Następny pomiar na koniec tygodnia.

16 grudzień. Pomiar zawartości fosforanów wyniósł 0,17 mg/l. Wynik podobny jak w zeszłym tygodniu. Dzisiaj również regeneruję poprzedni wkład 250 ml PO4x4. Stężenie regeneratu tak jak poprzednio oraz czas regeneracji 24h.

Czas może przedstawić moje rozwiązania dotyczące regeneracji PO4x4

20171217_103159.jpg

Regeneracja w układzie zamkniętym. Płyn pobierany jest z wiaderka poprzez pompkę z wirnikiem odśrodkowym na 24V. Dorobiłem regulator napięcia, dzięki temu mogę regulować obroty pompy od "0" do max obrotów. Rozwiązanie jest idealne ponieważ nie ma potrzeby wysypywania absorbera. Wymieniam tylko obudowę wkładu narurowca do zasypu złożem i po wszystkim.

20171217_115047.jpg

Ten sam wkład tylko już w akwarium połączony rurką PP z małą pompką Aquael.

18 grudzień. Dzisiejszy pomiar wyniósł 0,32 mg/l co oznacza, że chłonność absorbera zaczyna się kończyć. Jeżeli jutro pomiar zbliży się do 0,5mg wymienię wkład.

23 grudzień. Pomiar fosforanów wyniósł 0,37 mg/l. Pomimo, że do 0,5 jeszcze trochę brakuje to postanowiłem wymienić wkład na nowy po regeneracji.

24 grudzień. Pierwszy pomiar zawartości fosforanów podczas pracy pierwszego w całości zregenerowanego wkładu wyniósł 0,22 mg/l. Teraz pomiary będę wykonywał tyko raz w tygodniu a po kilkukrotnej powtórnej regeneracji zamieszczę tabelę z wynikami pomiarów. Zajmie to oczywiście kilka miesięcy, ale wyniki mnie bardzo ciekawią. Jedno mogę zapewnić. Ze względu na niski poziom azotanów i fosforanów, już miesiąc jak nie czyściłem szyb w akwarium i nie widzę dalej takiej potrzeby :-)

20 styczeń 2018 roku. Po prawie miesięcznej przerwie chciałem podzielić się informacjami co do moich doświadczeń na temat regeneracji wkładu PO4x4. Tym razem w formie tabelarycznej i na wykresie.

Jak można zauważyć całe 500g zdążyłem zregenerować z całości. Zastanawiam się tylko czy nie wydłużyć czasu wykorzystania porcji (250g) absorbera z dwóch do trzech tygodni.

 

Pomiar fosforanów_I etap.pdf

Edytowane przez miron.dmt
Cały układ widoczny na zdjęciu
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Witam zainteresowanych po przerwie.

W załączeniu wykres działanie i regeneracji PO4x4 przy regeneracji NaOH.

Jedno sprostowanie. Moim celem nie było zbadanie ile fosforanów i innych związków (krzemianów) pochłonie PO4x4.

Moim zadaniem było sprawdzenie długości działania absorbera w stosunku do kosztów zakupu.

Za absorber zapłaciłem 83zł + przesyłka. Mój dotychczasowy koszt to 21 zł/m-c i chyba na tym nie koniec.

Pomiar fosforanów.pdf

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.