Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 7.12.2017 o 16:03, Zygi napisał:

Nie mam zamiaru grzebać w ogóle, jak pisałem wcześniej życie w zbiorniku toczy się swoim trybem.

I tak zrób bo to najlepsze rozwiązanie ;) 

Z własnego doświadczenia wiem że im mniej ingeruje się w zbiorniku tym lepiej na tym wychodzisz :) 

Opublikowano
Witam, mała aktualizacja.

Po ponad dwóch miesiącach od zauważenia bardzo niskich parametrów NO3, PO4 i innych stan rzeczy dalej trwa.

Woda mierzona wczoraj testami JBL w kropelkach:

PH - 7,4

NO2 - 0,05

NO3 - między 0,5 a 1 (bliżej 0,5)

PO4 - 0,1 (troszkę się podniosło) salifert

GH - 5

KH - 6

Dzisiaj po podmiance ok. 25 litrów wody do pozbierania kup z zakamarków dodałem seachem malawi buffer żeby PH trochę podnieść(dawno tego nie robiłem). To jest cała moja ingerencja w zbiorniku.

Karmię jak do tej pory troszkę nieregularnie (nie ma określonej godziny podawania pokarmu) lecz delikatnie zwiększyłem jednorazową dawkę płatków, bo rybki rosną.

Nurzaniec jakoś daje radę. Nie w górę ale w ekspansję. Głównie rdzawe go męczą.

Ale co najlepsze to zielone glony, które obrastają mi dosłownie wszystko od kamieni przez tło po prefiltr i szyby, które regularnie czyszczę.

Pięknie falują w nurcie wody.

Rybki cały czas je skubią a i tak nie widać różnicy by ich ubywało. Wręcz odwrotnie.

DSC_1464.thumb.JPG.fa4cca1f20b91c57df30e35ef2c097bc.JPG

DSC_1341.thumb.JPG.8644e7f90a1b366f63f7a1b3bb93a434.JPG

DSC_1346.thumb.JPG.552e524f13856551ba93b2261fa36724.JPG

DSC_1492.thumb.JPG.a8ebfb593dc081204f6b91fb5c53fe5b.JPG

 

Cudo !! Tez mam nadzieje , że się zamienią z okrzemkami . Ile to trwało u Ciebie ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Dziękuję 1
Opublikowano
53 minuty temu, cyganeczka napisał:

Cudo !! Tez mam nadzieje , że się zamienią z okrzemkami . Ile to trwało u Ciebie ?

Okrzemki znikną, tylko kwestia czasu i to co u akwarysty najważniejsze - cierpliwość.(Przy dwójce dzieci przychodzi to samo)

Akwarium zalane pod koniec maja a ryby wpuszczone ostatniego czerwca.

Nie jest to sterylny zbiornik bo i są ślimaczki(rozdętka przewleczona z roślinkami - mieszka za tłem i jest bonusowym pokarmem jak się wyłoni) i na początku były nicienie(pożyteczne) i pewnie mnóstwo innych drobnych żyjątek.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Czyli pół roku muszę czekać ...

Ja mam jednego czorta i dlatego jestem nocnym Markiem ? 

Ale .. Jak tu wszyscy wiedzą jestem w gorącej wodzie kąpana ! Czasem dobrze ale w akwarystyka e źle 

Na pewno nie uzyskamy takich parametrów jak Ty.. Będę czekać. 

A Tydaj znać jak z Twoimi g!ona mi ? może inny kolor przyjdzie? 

Ja mam za dużo po4. Chyba jest jakaś zależność ale muszę się jeszcze doszkolic 

Powodzenia z pięknym akwa !!!

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam.

Mała aktualizacja. Zrobiłem dzisiaj testy wody w zbiorniku i wody kranowej. Z góry wiedziałem jak wyjdą, ale chciałem się upewnić.

Akwarium jak wcześniej poniżej skali a woda kranowa między 5 a 10, na zdjęciu wygląda na więcej.

 

Akwarium:

akwa.thumb.jpg.3e2350eb8acc02e64ad4b29577971375.jpg

 

 

Kranówa:

kran.thumb.jpg.ea855b71ced37d1c111365865b3b501e.jpg

 

Wygląda na to że rybki mają lepszą wodę ode mnie...  :) 

Wiecie co jest przyczyną takich parametrów wody? 

GLONY - czyli zielone malawi. To one wykorzystują całe azotany i inne związki przemiany materii.

Nurzaniec jeszcze gdzie niegdzie jest, ale to zielsko na kamieniach, tle, sprzęcie i wszędzie gdzie się tylko osiedlą królują.

A podopieczni nie narzekają jak czasami zapomnę lub nie jestem w stanie ich nakarmić.

Tylko że szyby jak nie wyczyszczę co najmniej raz w tygodniu to słabo to wygląda.

IMG_20180311_204917_BURST1.thumb.jpg.0def4d655540baf485d76701d7265b27.jpg

IMG_20180311_205011.thumb.jpg.49a8117569e74da4023836159d4f682d.jpg

IMG_20180311_205028.thumb.jpg.8d4878791c17bd11b6ccbc6bb3f710f1.jpg

Na zdjęciach tego nie widać ale kamienie wyglądają jak żywe gdy glony falują z nurtem wody.

IMG_20180311_213936_HDR.thumb.jpg.21673b1e47d3f369d8ef72bf4fad2375.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu Saturday, January 13, 2018 o 21:28, cyganeczka napisał:

Cudo !! Tez mam nadzieje , że się zamienią z okrzemkami .

Niestety musisz pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Ja gdy dostałem takie super zielone też się cieszyłem. Moja radość nie trwała jednak długo bo musisz wiedzieć, ze glony porastaja nie tylko kamienie ale też wszystko inne. Ja już doszedłem do takiego etapu, że i Helmety i glonojad u mnie zawitał. Po prostu porastaly wszystko. Były nie do opanowania. Dlatego gdy dzisiaj patrzę na takie akwaria to faktycznie wygląda to pięknie jednak już tak głośno nie myślę aby takie mieć. 

Natomiast jeżeli @Zygijest z nich dumny to tylko pogratulować i życzyć wytrwałości w czyszczeniu. ;)

Opublikowano
9 godzin temu, Jerry_jerry napisał:

Niestety musisz pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Ja gdy dostałem takie super zielone też się cieszyłem. Moja radość nie trwała jednak długo bo musisz wiedzieć, ze glony porastaja nie tylko kamienie ale też wszystko inne. Ja już doszedłem do takiego etapu, że i Helmety i glonojad u mnie zawitał. Po prostu porastaly wszystko. Były nie do opanowania. Dlatego gdy dzisiaj patrzę na takie akwaria to faktycznie wygląda to pięknie jednak już tak głośno nie myślę aby takie mieć. 

Natomiast jeżeli @Zygijest z nich dumny to tylko pogratulować i życzyć wytrwałości w czyszczeniu. ;)

Jak widzisz porosły mi dosłownie wszystko, falownik, który jest miesiąc też został już opanowany, ale.... z glonami się nie walczy, je trzeba pokochać. Prawda od samego początku jak zakładałem malawi pragnąłem mieć zielone glony porastające gęsto kamienie, falujące  w nurcie.

Uważajcie bo życzenia się spełniają. :P 

Niestety wolałbym żeby chociaż tło nie było zielone no ale cóż. Nie mam zamiaru wprowadzać helmetów a tym bardziej glonojada.

Czyszczę tylko i wyłącznie szyby. 

Z drugiej strony ryby mają co jeść, przez całą dobę, takie akwarium prawie bezobsługowe (tyle że trzeba wymienić raz na tydzień watę w prefiltrze). 

Purolite mam w szafce nie otwarte od samego początku i u mnie jest raczej nie wskazane bo jak bym je zastosował to glony by znikły z braku pożywki.

Zamiast żywicy jonowymiennej mam glony, które pochłaniają wszystko. Nawet podmiany nie byłyby pożądane bo w kranie mam gorszą wodę niż w akwarium. no i nie pamiętam kiedy podmieniałem bo odkąd zmieniłem prefiltr HW na wew. eheima to nie spuszczam już wody, gdzie mi była potrzebna do płukania gąbek z prefiltra HW.

Światło też ma znaczenie przy fotosyntezie. Świecę 15h dziennie.

Nie każdemu pasują glony a ci co chcą to ich nie mają, tyle gustów co ludzi.

 

Opublikowano
W dniu ‎2018‎-‎03‎-‎11 o 21:50, Zygi napisał:

Wiecie co jest przyczyną takich parametrów wody? 

GLONY - czyli zielone malawi. To one wykorzystują całe azotany i inne związki przemiany materii.

Śledzę ten temat i muszę powiedzieć że jestem zaskoczony. Nie do wiary że tak niewielka ilość glonów może zredukować NO3. Sporo świecisz , możesz podać więcej danych. Chodzi o wielkość zbiornika, parametry itp. Podejrzewam że będzie sporo naśladowców takiego zbiornika. Stworzyłeś idealne środowisko, czyli zależność podłoża , bakterii , grzybów i glonów. Myślę że kluczowe w twoim zbiorniku jest podłoże, nie działa jednak jak typowe plenum. Sporo robiono doświadczeń z takim podłożem, jednak zawsze po jakimś czasie dochodziło do redukcji siarczanów do siarkowodoru. Tak się dzieje gdy do tego procesu dostanie się białko, a Ty ryby karmisz i jest ok.
Życzę powodzenia i pozdrawiam

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, piotriola napisał:

Sporo świecisz , możesz podać więcej danych. Chodzi o wielkość zbiornika, parametry itp. Podejrzewam że będzie sporo naśladowców takiego zbiornika.

Standardowe 300l zalane 21.05.2017, ryby wpuszczone 11.07.2017, obsada to 27 sztuk(do redukcji), karmię od początku OSI i raz na jakis czas d-allio, od niedawna raz na tydzień mrożony solowiec i ostatnio przyszło mi OCEAN NUTRITION Spirulina Flakes bo osi to już został pył.

PO4 ostatnio mierzyłem to było 0,1

GH - 5

KH - 6

PH - 7,8

Co do belki led to taka samoróba pasków led 3xbiałe i 3xRGB wpuszczone w poliwęglan komorowy. Później jak będę miał czas to może cyknę fotkę.

Co do glonów to na zdjęciu nie widać tego jak na żywo(o wiele więcej) i cały czas rosną bo szyby jak nie wyczyszczę to tragedia.

Tutaj może trochę lepiej widać ale nagrywane prawie miesiąc temu (jakość słaba ale cóż) a glony na mniejszych kamieniach są wielkości tych na tym dużym.

 

6 godzin temu, piotriola napisał:

Stworzyłeś idealne środowisko, czyli zależność podłoża , bakterii , grzybów i glonów. Myślę że kluczowe w twoim zbiorniku jest podłoże, nie działa jednak jak typowe plenum. Sporo robiono doświadczeń z takim podłożem, jednak zawsze po jakimś czasie dochodziło do redukcji siarczanów do siarkowodoru. Tak się dzieje gdy do tego procesu dostanie się białko, a Ty ryby karmisz i jest ok.

Podłoże to zwykły piasek kreisel 099. Jedna uwaga, w podłożu w ogóle nie grzebie, a rybki tylko w kilku miejscach, Gdy czyszczę szyby i dochodzę do piasku to jakieś bąbelki ulatują ku górze ale zgniłym jajem nie daje.

Nurzaniec dalej rośnie, nie jest taki duży jak na początku bo ryby go tną namiętnie ale poradził sobie rozrastając się w inne miejsca w zbiorniku.

Aaaa jeszcze jedno start był według szablonu na WA.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
    • "Rdzawy' zawsze gościł w moim akwa. Mało doceniana ryba. Samce z wyraźnie fioletowymi bokami są przepiękne. Samice trochę mniej atrakcyjne ale ich kolor sam w sobie też czyni akwa bardziej atrakcyjne.  Fajnie pokazałaś swojego samca.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.