Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie oczywiście że odkleiłem :) przyklejałem wewnątrz mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że nawet folie można ładnie wysterować światłem a jak szyba zajdzie glonem to się sama zmatowi.

Opublikowano

OK, rodzaj tła i rodzaj kamieni jest zatwierdzony. Pozostaje pobawić się w przykładowe aranżacje na wykroju z kartonu. 

Kolejny krok to przygotowanie się do zmiany aranżacji, jako zbioru czynności. 
Wymieniał będę tło (na czarne pcv) i kamienie  (wyrzucam wszystkie obecne, daję serpentynit). 
Wiadomo, zejdzie trochę czasu na zlanie wody, przygotowanie podłoża (podkłady) zabawę w ustawianie kamieni w baniaku itd., szacuję, że potrwa to 3-4 godziny wraz z ponownym napełnieniem wodą + jakieś 2 godziny na pracę filtracji z nowo zaaranżowanym i zalanym zbiornikiem, bez ryb.
Szacuję, że cała operacja zajmie do 6  godzin maksymalnie, czyli na ten czas muszę zapewnić moim rybom zastępcze warunki. 

Na forum jest podobny temat, np. j.n., ale nie wyczerpuje on wiedzy, jakiej ja potrzebuję. 

Ryb mam blisko 30 (wielkość od 5 do 9cm) plus 15-20 szt. narybku (wielkość 1 - 1,5 cm), nie zaś ryb w ilości 6, jak autor w/w tematu. 

Nie mam niestety wanny,  ani innego pustego akwarium, aby taką ilość ryb "przetrzymać" na czas zmiany aranżacji. 
Zastanawiam się, czy duża kastra budowlana z Castoramy, np wymiar 72cm x 40cm, wys. 28cm, poj. 60 litrów, ,będzie OK ? 
Wsadzę w nią grzałkę , filtr mechaniczny do mieszania wody (jakiś aquaszut), nakryję plexą, żeby ryby nie wyskakiwały.
Do kastry zleję wodę z akwarium, po uprzedniej podmianie 50% wody w baniaku. 
Ma to sens, czy sugerujecie wykonać jakąś czynność inaczej? 

Czy przy takiej ilości ryb w tak małym (tymczasowym) zbiorniku istnieje zagrożenie ze strony strony skoku parametrów (NH4)? 

Opublikowano

Spokojnie wypali. Zwracaj tylko uwagę od czasu do czasu na ryby, czy nie ma awantur. W ciasnocie często silniejsze gnębią słabszych. Ja musiałem trochę to moje bandyctwo posegregować do dwóch plastikowych pojemników i kotnika, jednak moja operacja trwała trzy dni.

Powodzenia! 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Panowie @deccorativo@przemo-h- dzięki!

A co z niepracującą w tym czasie filtracją biologiczną i mechaniczną, wyłączoną na te  3-4 godziny prac ręcznych w baniaku?
Mianowicie, czy po zalaniu wodą z ustrojstwa, pierwsze 2-3 litry z układu narurowca zrzucić do wiadra? - Chodzi mi o to, czy "coś złego" nie wytworzy się z stojącej w układzie wodzie. 
Czytałem wpisy związane z zanikiem prądu oraz zatrzymaniem się na kilka godzin filtracji, i chciałbym uniknąć wpuszczenia wraz ze stojącą wodą do baniaka czegoś niepożądanego. 

Opublikowano
6 minut temu, luck83 napisał:

A co z niepracującą w tym czasie filtracją biologiczną i mechaniczną, wyłączoną na te  3-4 godziny prac ręcznych w baniaku?
Mianowicie, czy po zalaniu wodą z ustrojstwa, pierwsze 2-3 litry z układu narurowca zrzucić do wiadra? - Chodzi mi o to, czy "coś złego" nie wytworzy się z stojącej w układzie wodzie. 

..bądź spokojny. Nie miałem prądu przez kilka godzin...uruchomiłem bez żadnych kombinacji. Możesz jak chcesz na wszelki wypadek zrzucić te 3-4 litry wody.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tymczasem małymi krokam posuwam się do przodu.
Dziś wymieniłem tło, z dotychczasowego jasnego strukturalnego na czarne spenione pcv 3mm, od wewnątrz.
Pcv zamawiałem z Fabertec, dociete idealnie co do milimetra, równo, estetycznie.
Akwarium moim zdaniem zyskało na głębi, na klimacie, ryby stały się bardziej widoczne, jakby ładniejsze, świetnie kontrastując swoimi barwami z czernią tła.

Poniżej foto stanu obecnego :)


9aa85c6ed1091db3d8fa46d4dfc745a2.jpg

Kolejny etap za kilka dni... - układanie koncepcji gruzowiska "na sucho" :)

  • Lubię to 2
Opublikowano
19 minut temu, luck83 napisał:

Tymczasem małymi krokam posuwam się do przodu.
Dziś wymieniłem tło, z dotychczasowego jasnego strukturalnego na czarne spenione pcv 3mm, od wewnątrz.
Pcv zamawiałem z Fabertec, dociete idealnie co do milimetra, równo, estetycznie.
Akwarium moim zdaniem zyskało na głębi, na klimacie, ryby stały się bardziej widoczne, jakby ładniejsze, świetnie kontrastując swoimi barwami z czernią tła.

Ostatnio u siebie też zmieniałem tło na czarne z PCV które też zakupiłem w Fabertec oraz też robiłem zmiany w aranżacji idąć w gruzowisko...

Potwierdzam że głębia robi mega wrażenie szczególnie że jestem miłośnikiem mrocznych klimatów ;) 

Także czekam na efekt końcowy :) 

Opublikowano (edytowane)

 

13 godzin temu, egon44 napisał:
Ostatnio u siebie też zmieniałem tło na czarne z PCV które też zakupiłem w Fabertec oraz też robiłem zmiany w aranżacji idąć w gruzowisko...

Potwierdzam że głębia robi mega wrażenie szczególnie że jestem miłośnikiem mrocznych klimatów  

Także czekam na efekt końcowy  

A jeśli mogę zapytać i jeśli nie jest to tajemnicą, gruzowisko oparles o tylna szybę czy zrobiłeś na zasadzie wyspy wzdłuż środkowej osi zbiornika?

Edytowane przez luck83

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.