Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
24 minuty temu, rafalniski napisał:

Szukałem tych skał u nas w pobliżu i nigdzie nie znalazłem, więc super że ci się udało - cały czas myślę o lekkim dogruzowaniu mojej obecnej aranżacji :) 

Nad Wisłą patrzyliście ? najlepiej gdzieś gdzie regulowano brzeg ;)

Opublikowano

@rafalniskia kojarzysz groblę w Sobieszewie? Tam, na prawo od grobli, jest spoooro kamieni leżących na brzegu (były jeśli dobrze kojarzę w odcieniach szarości), robią częściowo za falochron, a częściowo jakby są tam nawiezione jako pozostałość po budowie grobli. Ale nie jestem przekonany czy to nie teren pod ochroną środowiskową... ;) 

Opublikowano

Mam takie same obawy - poza tym to nie to samo co zabranie do kieszeni kilku kamyczków czy garstki piasku podczas spaceru, tylko kamloty ważące po kilka lub kilkanaście kilogramów :)

Opublikowano
28 minut temu, luck83 napisał:

@rafalniskia kojarzysz groblę w Sobieszewie? Tam, na prawo od grobli, jest spoooro kamieni leżących na brzegu (były jeśli dobrze kojarzę w odcieniach szarości), robią częściowo za falochron, a częściowo jakby są tam nawiezione jako pozostałość po budowie grobli. Ale nie jestem przekonany czy to nie teren pod ochroną środowiskową... ;) 

Oj Łukasz radzę uważać z tym Sobieszewem. Tak jak piszę Rafał to nie jest wzięcie do woreczka kilograma piachu. Sobieszewo teraz przerobili na rezerwat. Kiedyś po falochronie można było łazić do woli ale teraz ze względu na ptactwo pozakazywali wchodzenia. A tak BTW to bym się bał brać z tamtych rejonów cokolwiek. Pewnie wiesz, że niedaleko są fosfory, Stogi i Górki Zachodnie więc tyle syfu leci do tej wody, że to masakra. Często wędkuję na martwej Wiśle i co tam jest wylewane to nie chcesz wiedzieć. Niedaleko też jest kilka mniejszych stoczni, które budują jachty więc uważaj. Sam już miałeś cyrki przy starcie baniaka od tego całego mamuta. Oczywiście zrobisz co uważasz byle tylko Twoje ryby nie świeciły w nocy. ;) W zasadzie to duża oszczędność na oświetleniu akwarium. :P

Opublikowano (edytowane)

Wiele lat nie byłem w Sobieszewie, nie wiedziałem, że tam jest teraz Rezerwat rozszerzony. 
Ale odpuszczam tę lokalizację, tak czy inaczej. Wolę bazować na sprawdzonym materiale akwarystycznym (serpentynit, dolomit, łupek, otoczak). :)

Edytowane przez luck83
Opublikowano
W dniu 12.11.2017 o 22:25, luck83 napisał:

Będe na tym składzie kamienia we wtorek i ocenie na miejscu, jak wygląda ich serpentynit oraz te czarne kamienie.

Łukasz daj znać jak wypadną wyniki wizji lokalnej :) 

W dniu 12.11.2017 o 21:48, luck83 napisał:

najwyżej wezmę na próbę do obecnego baniaka po sztuce z każdego i pod światłem będzie można coś więcej wywnioskować :).

Jak okaże się, że ten "kamień czarny" to to samo co "Dark Grey Stone" to pewnie też tam się niedługo pojawię :) 

Opublikowano (edytowane)

@rafalniskiprzybyłem, zobaczyłem.. uciekłem.. :) (z tamtego składu), ale po kolei.. 

Serpentynit mają beznadziejny, nie ma w czym wybierać nawet. Brudny od nie wiem czego, jakby nalot cementu (?).

Tu masz zdjęcia tych czarnych, zrobione przeze mnie: 
20171114_115139.thumb.jpg.217966566a83c900ee9e3040d223283d.jpg

20171114_115152.thumb.jpg.5397f38e20750f203dcb53cef4d1ac91.jpg

20171114_115324.thumb.jpg.2eda23efbb99fbcc72c45c4c63a170cf.jpg

Trudno mi ocenić czy i w jakim stopniu są to kamienie "Grey/Dark Stone" ;) - sam zobacz. Cena 0,55 zł / 1kg.

Natomiast, podjechałem na skład kamienia w Koleczkowie, ul. Wojska Polskiego, i tam serpentynit był przepiękny - świetna zieleń, czysty, ładne bryły. 

Poglądowe fotki poniżej:
20171114_142305_001.thumb.jpg.32beb2b067ac17fc7aead7ac87baf7e3.jpg

20171114_142322.thumb.jpg.644fefdb220a32b3fd24e34397f7eb53.jpg

Cena: 0,35 zł / kg.
Te zdjęcia chyba nie oddają zieleni, ale kamienie są kapitalne!

Reasumując, aranżację będę robił pod serpentynit :)

Edytowane przez luck83
Opublikowano
W dniu 13.11.2017 o 10:18, Jerry_jerry napisał:

Oj Łukasz radzę uważać z tym Sobieszewem. Tak jak piszę Rafał to nie jest wzięcie do woreczka kilograma piachu. Sobieszewo teraz przerobili na rezerwat. Kiedyś po falochronie można było łazić do woli ale teraz ze względu na ptactwo pozakazywali wchodzenia. A tak BTW to bym się bał brać z tamtych rejonów cokolwiek. Pewnie wiesz, że niedaleko są fosfory, Stogi i Górki Zachodnie więc tyle syfu leci do tej wody, że to masakra. Często wędkuję na martwej Wiśle i co tam jest wylewane to nie chcesz wiedzieć. Niedaleko też jest kilka mniejszych stoczni, które budują jachty więc uważaj. Sam już miałeś cyrki przy starcie baniaka od tego całego mamuta. Oczywiście zrobisz co uważasz byle tylko Twoje ryby nie świeciły w nocy. ;) W zasadzie to duża oszczędność na oświetleniu akwarium. :P

Oczywiście jeśli rezerwat macie to nie popieram dewastacji, jednak ja swoje kamienie pozyskałem chodząc wzdłuż brzegu Wisły, starałem się nie wyjmować ich z umocnień tylko znajdować wyżej na brzegu, z czym nie było problemu, bo niezbyt się przykładali do roboty i pełno tych kamieni się wala po okolicy ;). A co do zanieczyszczeń, to u nas myślę taki sam syf płynie, ja swoje kamienie oczyściłem przy pomocy karchera (brud mechaniczny) potem sparzyłem wrzątkiem (skażenie biologiczne) i polałem tiosiarczanem sodu (skażenie metalami ciężkimi i innym plugastwem). Kamienie te mam w obu baniakach i całkiem nieźle się prezentują, dlatego tak mnie śmieszy nazwa na Allegro Dark gray za xx zł za kg ;) o ileż to ładniej brzmi niż szarogłaz - czyli najtańszy pospolity kamień w cenie kilka groszy za tonę ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.