Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak chodzi o midikani 800, a nie minikani 80, proszę czytać uważnie,  proszę o poradę ale tez jej nie wymagam,  jak ktoś ma z tym problem to lepiej żeby wgl się nie wypowiadał. 

 

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, KubaiKinga napisał:

Ryzyko jakie widzę po ściągnięciu prefiltra:
- Jak rybki będą kopać w okolicy filtra to piasek dostanie się do pompy -> kubełka,
- Jak będę miał małe rybki to filtr może je wciągnąć do środka,

..dlatego nie ściągaj prefiltra.

 

16 godzin temu, KubaiKinga napisał:

2 miesiącach odkąd pierwszy raz został uruchomiony filtr chcę otworzyć go choćby z czystej ciekawości jak to wygląda w środku i tutaj:
-usunąć zeoolit?

..zeolit mogłeś już wyjąć przy starcie zbiornika. Pamiętaj ,ze jego zadaniem jest absorbowanie zbędnych pierwiastków metali i musisz go wymieniać mniej więcej co trzy miesiące.  Skutecznie też tłumi przepływ wody co przy filtrze , który posiadasz  jest zauważalne.

 

16 godzin temu, KubaiKinga napisał:

-dodać/zamienić aktualne wkłady?

..jak będziesz miał prefiltr na zasysie to pozbądź się gąbki a zostaw włókninę. Ten filtr ma świetne rozwiązanie czyli bypass, który bardzo ułatwia manewry typu otwieranie  . Możesz pozbyć się prefiltra na zasysie . Wtedy najwyżej rybkę znajdziesz w kubełku .Nie musi to być typowy prefiltr ale tylko na tyle skuteczny aby nie zassał narybku. Duże ryby nie wpłyną bo uchroni je koszyk na zasysie. Dlatego jeżeli chodzi o prefiltr to weź ro pod uwagę. Tu nie ma opcji ,ze on musi być..piasek jak się  dostanie to wyląduje na gąbce czy wacie..ale jak pisałem bypass bardzo Ci ułatwi zaglądanie tam:)

Jako biolog da spokojnie radę..ale wtedy musisz niestety dołożyć jakiegoś mechanika.

Ten filtr leży u mnie jako tzw. na wszelki wypadek :)

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Na zasys/wlot daj... rajstopę. U siebie tak miałem w zbiorniku tarliskowym swego czasu - piasek się nie dostanie, małe rybki/narybek również.

Opublikowano

Zapomniałem dopisać ,że możesz zostawić gąbkę czy też włókninę razem z ceramiką.. jak wyjmiesz zeolit a dodasz ceramikę nie zachwiejesz parametrami. Możesz na wszelki wypadek dodać ampułkę prodibio biodigest. Możesz ..ale jak nie masz nic się stanie.

1 minutę temu, Artur67 napisał:

Na zasys/wlot daj... rajstopę.

..i to jest super myśl. Bo w tym przypadku chodzi tylko u uchronienie narybku przed zassaniem. O piasek się nie martw. Taka pończocha nie wytłumi przepływu. I masz gotowe rozwiązanie :)

Opublikowano

To pewnie zeolit wyleci,  a w jego miejsce ceramika,  a zamiast prefiltra dam rajstopę albo coś na podobę.

To możliwe żeby zeolit zmniejszał przepływ filtra?  Myślałem że głównie to wina włókniny.

Co do ceramiki - ma znaczenia jakiej firmy,  bo wiem że mam gdzieś w domu opakowanie ceramiki 

Opublikowano
8 minut temu, KubaiKinga napisał:

To możliwe żeby zeolit zmniejszał przepływ filtra?  Myślałem że głównie to wina włókniny.

Co do ceramiki - ma znaczenia jakiej firmy,  bo wiem że mam gdzieś w domu opakowanie ceramiki 

..zeolit ma taką strukturę , która nie pozwala na swobodny przepływ wody a szczególnie gdy jest mokry. Ceramika od ceramiki różni się chropowatością co w efekcie  daje jej większą lub mniejszą  powierzchnie dla zasiedlenia przez bakterie. Ale powiem Tobie z doświadczenia ,że jak dasz ceramikę te najdroższą czy tę najtańszą to przy dojrzałym akwa nie ma znaczenia. Na starcie jest to w pewnym sensie istotne. Ale generalnie na każdej biologia daje spokojnie radę. Dawaj to co masz czy możesz i tyle.

13 minut temu, KubaiKinga napisał:

Myślałem że głównie to wina włókniny.

..jak będzie bardzo zapchana to też stłumi przepływ. Ale to każdy wkład zapchany tłumi.. Z tym ,że zeolit szybciej to zrobi. Dlatego jest zasada ,że jak zauważysz spadek przepływu wody w filtrze wtedy czyścisz ( płuczesz ) wkłady w wodzie z podmiany.

Opublikowano

Posiadam u siebie również Midikani 800 jako typowego biologa a wkłady jakie w nim posiadam to od góry 

1kosz gąbka z zestawu

2kosz wata filtracyjna

3kosz 0.5l ceramiki

4kosz 0.5l ceamiki

Dodatkowo pod każda ceramiką w dwóch oststnich koszach  mam złoża purolite a520e do tego jeszcze prefiltr na zasysie,,,

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.