Skocz do zawartości

Problem z stabilizacją Biologi


eazeo83

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.11.2017 o 14:31, eazeo83 napisał:

Wkłady z owatoliny  wymienione 2 krotnie

A to nie za rzadko? Wiem że jest ich sześć, ale przez cały czas trzymasz w akwarium całą "zbędną patologię".

Mierzyłeś może fosforany? Czytając różne artykuły na innych forach, można się doszukać, że ich nadmiar może powodować mętność wody.

 

Co do owatoliny, u mnie po wymianie na nową też często zabielała się woda. Teraz przed nawinięciem płukam ją w wodzie i objaw ten nie występuje. A jak masz takie małe wahania parametrów to czy nie ma ryzyka zakwitu wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mareckee napisał:

A to nie za rzadko? Wiem że jest ich sześć, ale przez cały czas trzymasz w akwarium całą "zbędną patologię".

Może i rzadko, teraz zmieniam co 2 tygodnie.

12 minut temu, mareckee napisał:

Mierzyłeś może fosforany? Czytając różne artykuły na innych forach, można się doszukać, że ich nadmiar może powodować mętność wody.

Pomiar zrobiony teraz testem Salifert, wynik coś pomiędzy 0.25 a 0.5

17 minut temu, mareckee napisał:

Co do owatoliny, u mnie po wymianie na nową też często zabielała się woda. Teraz przed nawinięciem płukam ją w wodzie i objaw ten nie występuje. A jak masz takie małe wahania parametrów to czy nie ma ryzyka zakwitu wody?

Jakie Owatoliny używasz? Płukasz w wodzie z akwarium?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłą tapicerską, taką co się do mebli wypoczynkowych daje. Płukam w czystej kranówie.

Na zmętnienie (spowodowane zakwitem wody) tu jest fajny sposób pokazany przez @Xero1982

Może warto spróbować

 

 

Edytowane przez mareckee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update.

Sukces. Biologia się ustabilizowała. Nareszcie :)

Wraz z stabilizacją biologii przejrzystość wody się znacznie poprawiła nie ma jeszcze "lewitacji" ale już jest git.

Dzisiejsze parametry:

PH 7.4

NO2 0

NH3 0

NO3 około 30

GH  12

KH 10

PO4 0.5

 

Czy to czas na uruchomienie Purolite? Czy poczekać jeszcze tydzień, zrobić podmianę i wtedy dołożyć?

No właśnie podmianę. Tydzień temu zrobiłem podmianę około 20% i przed podmianą parametry miałem już ustabilizowane, PH 7.8, dziwna sprawa bo po podmianie ryby się mi zaczęły znowu obcierać po mimo że parametry wody mam idealne. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to że coś z wodociągu płynie. A może spadek PH to powoduje? Woda lana przez ustrojstwo oczywiście, w którym mam 3 korpusy:

Ustrojstwo.jpg.41cc612518db6e85dd433473ae7d3ebf.jpg

Woda w kranie badana przez mnie wszystkie parametry OK, PH ma 7.4

Parametry wody według wodociągów są tu wrzesien2017.pdf

Ciekawe co z tym PH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, deccorativo napisał:

Wodę masz silnie chlorowaną.

A ile ty masz ustawiony przepływ przez ustrojstwo jak robisz ta podmiankę - tylko nie pisz że ustawiasz na oko bo zemdleję.

Henryku będę dbał o Twoje zdrowie :)

Ciurka delikatnie, max 3l/minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza chlorem nic innego grożnego dla ryb by się po podmianie ocierały nie widzę.

Może daj dobre wkłady z węgla blokowego za 15 zeta  bo tylko w dupiastych węglach może być powód puszczania tego chloru.

Widać nie służy to ani rybom ani biologii.

Koniecznie daj już Purolite i ogranicz podmianki raz - no właśnie raz na ile?

Piszemy by podmieniać tylko tyle by odświeżać wodę ale jak woda zamiast odświeżać szkodzi i rybom i biologii to co proponujecie.?

Ja bym robił dolewki odparowanej wodą RO i nie wymieniał wcale nawet przez rok.

Ty zrobisz ja zechcesz bo zapewne strach ci nie pozwoli czekać rok z odmianką.:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk szczerze to ja już obsrany jestem aby cokolwiek robić z tym  akwarium.

Wkłady węglowe kupuję te:

https://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-blokowy-do-osmozy-lub-filtrow-kuchennych-p-732.html

Wymieniam je średnio co 4 miesiące.

Pozostaje tylko woda RO albo przepuszczać przez wkłady węglowe i pozostawić ją na 24h aby odstała jeszcze.

PH jak mniemam zostawić jak jest, jak robię test to mam tak deczko mniej aniżeli skala na JBL teście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A daj spokój ja mdleję ty obsrany  -  daj ten Purolite i nie rób podmian wcale z rok.

Wszystko się ustabilizuje ryby przestana się ocierać i biegunka ci ustąpi.:D

Masz piękne akwarium i cudowne ryby - czego jeszcze chcesz więcej.

powodzenia

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
    • Przedmiotem sprzedaży stelaż wykonany na zamówienie o wymiarach 150x31x74 ( szerokosc/ głębokość/wysokość, który posiada regulowane nóżki do wypoziomowania. Loftowy styl nadaje elegancji w pomieszczeniu. U mnie służył jako miejsce na mniejsze akwaria. Zapraszam do kontaktu. Więcej informacji na priv  
    • Hej wszystkim,  zastanawiam się nad dołożeniem do zbiornika lampy UV-C. Wiem jaki efekt powinna dać w teorii, jakie są natomiast wasze odczucia w praktyce. Zauważyliście odczuwalne skutki używania w akwarium, czy "jest bo jest"? Domyślam się, że "mam i ryby żyją" oraz "nie mam i ryby żyją" ale być może ktoś ma większe doświadczenie w tej materii i swoje przemyślenia.  Ps. zastanawiam się nad Fluval UVC In-Line Clarifier o mocy 3W, da radę do zbiornika 240L? 
    • Ja wiem, że allegro nie produkuje, pytanie dotyczyło kwestii transportowych, a własciwie transportu kurierskiego. Co do wniesienia, to nie problem, miałem już większe akwaria. 
    • To ogólnikowe pytanie, bo Allegro nie produkuje akwariów i ich nie dostarcza.  Ja dwukrotnie zamawiałem "poprzez" Allegro, ale dokładnie raz od Plantica a raz od Trzmiela, bo tak znalazłem ich oferty. Akwarium przyjeżdżało na palecie i dwa razy bez uszkodzeń.  Zależy od kogo kupujesz. I jeśli kurier nie da plamy to nie widzę problemu.  Przygotowałem się i miałem własnej produkcji winko dla kuriera to mi ładnie na miejsce do garażu wjechał. A niektórzy sapią i wstawią Ci przesyłkę byle na teren i do widzenia.  Pomyśl tylko później jak je wstawić, zanieść na miejsce itd. Pod pachę się nie da Ja u siebie zamówiłem Panów od firmy "przeprowadzki" i dali radę. Wiedzieli jak się upchnąć na schodach, jak łapać, mieli swoje porządne przyssawki. Także jak i "tragarzy" będziesz mieć dobrych to kolejny element sukcesu. 
    • Witam po kilku latach. Mam pytanie odnośnie zakupu akwarium z Allegro. Czy kupował ktoś z przesyłką kurierską? Do tej pory zawsze brałem na miejscu , ale przyznam, że znalazłem ciekawą propozycję za komplet 300x80x60
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.