Skocz do zawartości

" Problem z Microbe Lift Phosphate Remover - zgony "


mlody.czub

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, mlody.czub napisał:

Ooo, a to jest mega roznica w dozowaniu. 

Ja zastosowalem się do producenta.

To napisz jeszcze co masz ty napisane w tym niebieskim kółku bo ja też mam oryginalny amerykański  produkt ;)wyprodukowany w Europie przez niemiecką firmę która jest własnością Microbe Lift - to są cwaniaki nie chcieli płacić ceł i wozić tego "guano" przez ocean - kupili se  kilka firm  w Europie i tu trzaskają wszystko.

Są 3 rózne atramenty  i wszystkie o tej samej nazwie lecz rózniące się przeznaczeniem i dawkowaniem

U mnie jest to napisane w kółku a u ciebie co? ( drążę temat i wklejam fotki wyłącznie by następnym zwrócić uwagę )

20171103_075501.thumb.jpg.c6e8829d7131965a8eb7e0201706008a.jpg

299-4236.thumb.jpg.670834a85deea1a943e6139574d6aad6.jpg

microbe-lift-phosphate-r_1649.jpg.c005d6541e3c2b5aa47a5fd3442418c0.jpg

 

Dla jasności - ja atramentu nie stosuję na porost glonów i roślin choć ten preparat może to czynić. Nie stosuję go na klarowanie wody i usuwanie krzemianów SiO2 choć to robi. Są do tego inne bezpieczniejsze preparaty. On został wyprodukowany nie do usuwania fosforu z akwarium jak np ML Phos-Out4 ale tylko do wytrącania rozpuszczonego w wodzie fosforanu PO4 do nierozpuszczalnej formy fosforu i robi to wspanale i błyskawicznie -  tylko jak niezwłocznie po ustąpieniu mętności wypłuczesz gęste gąbki lub wyrzucisz watę wcześniej tam włożoną by wyłapała ten fosfór to się go o tyle pozbędziesz. Reszta opada w złoża i filtry i tam siedzi, ale przestaje być dostępny dla sinic i glonów ale pozostaje dostępna dla systemów korzeniowych roślin..

Microbe Lift Phosphate Remover  Freesh Water stosuję od dawien dawna i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów ale  stosuję  dawkę 5ml na 150l wody i nigdy więcej i wyłącznie  gdy mam zły stosunek NO3/PO4  wchodzący w Tabeli Buddiego w zakres sinic - i tylko w tym celu a świecę mocno i baniak stał :( w oranżerii z 3 stron ogromne okna i słońce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś spotkał się z taką wersja? Nie mogę znaleźć gdzie to kupiłem. Wydaje mi się, ze Microbe zmienia design etykiet swoich produktów. W sklepach można znaleźć i takie wersje i takie. Nawet inne produkty tego producenta coraz częściej mają wygląd taki jak na mojej etykiecie. Dziwna sprawa. Aby to była podróbka to nie sądzę. Amerykanie na tym punkcie są bardzo wyczuleni więc afera by była mega.

 

20171103_094219-1.jpg

20171103_094334-1.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest atrament i nie nazywa się Microbe Lift Phosphate Remover.

To preparat koagulacyjny do klarowania wody - zresztą rewelacyjnie skuteczny - sprawdzałem i  mam ale używałem tylko do nowego baniaka by szybko pozbyć się mętności z piasku - był stosowany przez nas na WDA2017  :D gdzieprzez jedną noc trzeba było uzyskać wodę kryształ.

Piszemy już nie na temat. ;)

 

 

Edytowane przez deccorativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryku, tak jak Cie szanuje za Twoja wiedze tak czasem trace do Ciebie ten szacunek. Przez takie wypowiedzi jak powyzej sprawiasz ze czasem odechciewa mi się pisac na tym forum - a Wy się zastanawiacie jak nie odstraszac ludzi. Czasem moglbys nabrac wody w usta i powstrzybac się od wypisywania bredni. To tak OT.

12 godzin temu, deccorativo napisał:

To napisz jeszcze co masz ty napisane w tym niebieskim kółku bo ja też mam oryginalny amerykański  produkt ;)wyprodukowany w Europie przez niemiecką firmę która jest własnością Microbe Lift - to są cwaniaki nie chcieli płacić ceł i wozić tego "guano" przez ocean - kupili se  kilka firm  w Europie i tu trzaskają wszystko.

 

Po pierwsze moze i widziales trzy rodzaje tego specyfiku, ja jednak już predzej napisalem ze mam oryginalny amerykanski produkt wiec prosze oczom Twoim ukazuje się czwarty

59fcca7c21325_iphone6012.thumb.JPG.d38ff63cb312c8f2a9a807110aea3eb3.JPG59fcca8c21997_iphone6013.thumb.JPG.6e7ff2a1a69b13071a1c21aa259a247f.JPG

59fcca97b1ce0_iphone6015.thumb.JPG.1d6f7deee97649738a91c343368521ab.JPG

I  jezeli kupuje produkt, i producent pisze mi na opakowaniu ze mam wlac 30ml na 400l wody to tyle wlewam, wiec wypraszam sobie uwagi ze leje jak leci bo wszyscy tak robia, bo roslinki, bo glony bo nie wiem co jeszcze sobie wymyslisz. Sam rzytoczyles tabele Buddiego a wedlug niej powinienem zbic PO4 przy moim poziomie NO3 - 5. Zrobilem to dla przetestowania co się stanie, czy bedzie roznica w czymkolwiek i czy roslinki odzyja troche.

Niestety wyszlo jak wyszlo i tego nie cofne, ale wypraszam sobie traktowanie jak jakiegos niedoswiadczonego gowniaza.

Wiem ze dalem ciala, ze nie poczytalem predzej wystarczajaco duzo, azeby dokopac się do tematu w ktorym ludzie mieli rowniez takie same przejscia,  nie mnie jednak wypraszam sobie. Zaplacilem za to i mam nadzieje ze na tym się skonczy.

Co do Twojego wyliczenia na szybko objetosci mojego baniaka to walnales się i to grubo bo mam troche  ponizej  800l wody w obiegu wiec wcale nie przedobrzylem z zastosowaniem produktu.

 

Edytowane przez AndrzejWalb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to ja może trochę z innej strony ten temat dotknę. Otóż nigdy nie byłem fanem atramentu, ponieważ nie jestem pewien, co tak naprawdę dzieje się z tymi związkami fosforu, czy one po czasie z powrotem nie przechodzą w PO4? Kilka razy go stosowałem w przeszłości, bo denerwowało mnie wysokie PO4. Zawsze wlewałem go solidnie tyle ile pisał producent, a nawet trochę więcej (nie było jeszcze wtedy informacji na forum o przyduchach) i nigdy, ale to nigdy nie zauważyłem żadnych objawów u ryb.

Tak sobie myślę, że w dobie zmniejszania filtracji, wyciszania pompek, zapobiegania chlupaniu, itd. zmniejsza się również napowietrzanie wody. U mnie woda najpierw napowietrza się na grzebieniu, potem slalomem przez sump i potem do baniaka jeszcze poruszając powierzchnię.

Może jak ktoś już musi ten atrament wlać, a nie ma sumpa, to dobrze byłoby włączyć również napowietrzanie na kilka godzin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa osób które miały problemy, u mnie też wlewane dużo mniejsze dawki niż zalecane i za każdym razem to samo, przyduszone ryby przy dnie, pomimo doskonałego napowietrzenia - woda z wylotu filtra przecina taflę powodując jej bardzo duży ruch.
Od dłuższego czasu nie patrzę na poziom Po4 tak jak kolega @pozner. Staram się regularnie podmieniać wodę i nie stosuję żadnych chemii. 
Jestem przeciwnikiem Atramentu od Microbe Lift, bo zbyt już wiele usłyszałem tych historii o uduszonych rybach. Nie wiem czy to wina wysokich siarczanów w niektórych wodach, nie jestem chemikiem, nie chcę obwiniać firmy ML ale chyba nie do końca jest to przebadany i bezpieczny produkt, u mnie na czarnej liście i nie polecam stosować.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem znaleźć ten preparat w swoich szpargałach akwariowych, ale wywaliłem go po tym jedynym użyciu. Znalazłem jednak opis dawkowania na stronie sklepu Clarias (i nie tylko tam), w którym kupiłem ten preparat. Pamiętam, że taki opis był na etykiecie.

DAWKOWANIE:

Aby usunąć stężenie PO4 pomiędzy 0,2ppm a 0,9ppm:

- dodaj 2ml na 57l wody w akwarium

- dodaj 7,5ml na 189l wody w akwarium

- dodaj 15ml na 378l wody w akwarium

 

Aby usunąć stężenie PO4 pomiędzy 1ppm a 1,5ppm:

- dodaj 4,5ml na 57l wody w akwarium

- dodaj 15ml na 189l wody w akwarium

- dodaj 30ml na 378l wody w akwarium

Jak widać, nie ma jednej dawki. Zgadza się, przy PO4 na poziomie 0.2-0.9ppm dawkowanie jest na poziomie ok. 5ml. na 150l. wody (nawet trochę większe), ale przy poziomie 1,0-1,5ppm to dawkowanie jest już na poziomie 30ml. na 378l. wody. Jak widać producent uwzględnia i zaleca wręcz taką dawkę, oczywiście przy odpowiednio wysokim poziomie PO4. Kolega @mlody.czub nie przedawkował preparatu, a jeśli już to dwukrotnie (jeśli nie miał takiego poziomu PO4). Mimo to takie przedawkowanie nie powinno mieć takich skutków w sytuacji, gdy producent taką dawkę uwzględnia. Zaledwie różnica 0,1ppm dzieli te dwie dawki.  Tym bardziej, że czytamy: " nieszkodliwy dla ryb, roślin oraz bazkręgowców"

Dodam, że to dawkowanie dotyczy wody słodkiej, bo poniżej tego opisu jest informacja:

"W przypadku stosowania w akwarium słonowodnym zastosuj podwójną dawkę."

Problem polega na tym, że dostępne są nieprecyzyjne testy, które mogą wskazywać nieprawidłowy poziom PO4. Skutkiem jest niewłaściwa ilość wlanego preparatu. Odradzałbym stosowanie tego preparatu przez osoby niedoświadczone, nie mające takiego doświadczenia i wiedzy w stosowaniu chemii akwarystycznej, mające w ogóle małe doświadczenie akwarystyczne. Ja osobiście nie widzę najmniejszego sensu w stosowaniu tego preparatu., tym bardziej, że jest to preparat niebezpieczny. Sam producent ostrzega:

"Produkt dodaj w miejscu silnego ruchu wody. Nie usuwać więcej niż 1,5ppm fosforanów (PO4) na dzień."

Czyli ogranicza jego stosowanie.

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2017 o 23:05, mlody.czub napisał:

Od dluzszego czasu siedzialem i glowkowalem odnosnie glonow w baniaku. Niby nic specjalnego a jednak meczyl mnie ich brak i nie dawalem spokoju.

 

 

W dniu 2.11.2017 o 09:33, mlody.czub napisał:

Ooo, a to jest mega roznica w dozowaniu. 

Ja zastosowalem się do producenta.

Kolego być może jak każdy zdarzy mi się wypisywać brednie i nie na 100% ocenić ilość wody w zagruzowanym baniaku z tłem 3D ale sugestie że przez moje wypowiedzi uciekają ludzie z tego forum jest obrażliwe i nie sprawiedliwe. Ale wiem że okrutna prawda zawsze boli.

Więc jak zdecyduje ta społeczność klubowa że to ja jestem tą czarną owcą forum to dostanę bana i sobie pójdę , a póki co to sobie wypraszam. - to takie małe OT.

Przeczytaj co sam napisałeś i oceń sam.  Po co zastosowałeś i co zastosowałeś bo na pewno nie ten produkt o którym piszesz.

1/ Nie zastosowałeś się do producenta i nie użyłeś akwarystycznego atramentu  .

Zastosowałeś produkt dla karpi w oczkach wodnych i dawkowanie jak dla ryb stawowych, a nie dla pyszczaków z Malawi.

Wszelkie nasze dywagacje dotyczą Microbe Lift Prosphate Remover  zwanego "atramentem" i przeznaczonego dla akwarystyki a nie Microbe Lift Pond Phosphate Remover  i tytuł jest znowu do poprawki.

Wszystkie nasze wypowiedzi są OT bo dopiero na końcu pokazałeś jaki produkt wlałeś do akwarium na pewno nie atrament.

Ale po tym jak polecano wlewanie do naszych baniaków Akwesan a wcześniej bakterii do szamba to już mnie nic nie zaskoczy.

Nie mam ci więcej nic do dodania.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Jerry_jerry napisał:

A czy ktoś spotkał się z taką wersja? Nie mogę znaleźć gdzie to kupiłem. Wydaje mi się, ze Microbe zmienia design etykiet swoich produktów.

Dokładnie tak jest, kupowałem kilkukrotnie stare i nowe produkty z tej linii w jednym sklepie i uzyskałem taką informację.

12 godzin temu, mlody.czub napisał:

Henryku, tak jak Cie szanuje za Twoja wiedze tak czasem trace do Ciebie ten szacunek. Przez takie wypowiedzi jak powyzej sprawiasz ze czasem odechciewa mi się pisac na tym forum - a Wy się zastanawiacie jak nie odstraszac ludzi. Czasem moglbys nabrac wody w usta i powstrzybac się od wypisywania bredni. To tak OT.

+

33 minuty temu, deccorativo napisał:

Kolego być może jak każdy zdarzy mi się wypisywać brednie i nie na 100% ocenić ilość wody w zagruzowanym baniaku z tłem 3D ale sugestie że przez moje wypowiedzi uciekają ludzie z tego forum jest obrażliwe i nie sprawiedliwe. Ale wiem że okrutna prawda zawsze boli.

Więc jak zdecyduje ta społeczność klubowa że to ja jestem tą czarną owcą forum to dostanę bana i sobie pójdę , a póki co to sobie wypraszam. - to takie małe OT.

Kochani Koledzy nie piszcie jak to sami nazwaliście "OT", bo obaj jesteście na Forum potrzebni. Po drugie - co będziecie robilli jak zabraknie Wam pisania na forum? Będziecie pisali reklamacje i wypełniali ankiety? Rację się miewa, ale szacunek jest bezcenny :biggrin: 

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.