Skocz do zawartości

Sól jako suplement diety a parametry wody.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Korasek1989 napisał:

Przeglądałem oferty sklepów aquario i erybka, szukałem czegoś co może mi pomóc w najbliższym czasie więc wszystko jest w koszyku ale nie kupione :) Mam wiaderko 60 l więc narazie nie ma źle.

Kolego to ty wyczyść do zera ten koszyk i  w firmie Clarias wrzuć do koszyka i nie czekając kliknij kupuję dwie pozycje i nie czekaj z tym koszykiem.

Erybka nie ma właściwego testu pH JBLa  - kupisz zakres 3-10 co u nas zaliczamy do błędu w zakupie.

kup to

https://www.clarias.pl/jbl-test-ph-7-4-9-0-kontrola-ph-w-zakresie-7-4-9-0-p-325.html

oraz koniecznie to

https://www.clarias.pl/seachem-prime-100ml-mega-wydajny-uzdatniacz-wody-p-8070.html

i szybko użyj obu.

Z tymi podmianami po 50% raz czy 2x w tygodniu to w tym przypadku właśnie może być tragedia.

Wiemy że w kranie w Tychach  pH jest 6,9 a w baniaku nic nie wiemy ale jeśli założyć że podciągnęło do 7,5  to 50% podmiana wody powoduje natychmiastowy spadek pH z 7,5 do  7,2 czyli nagle aż o 0,3 a to już jest niedopuszczalne tym bardziej 2x w tygodniu taka huśtawka jednego z najważniejszych parametrów wody dla ryb. Lepiej by było jakby pomiar pH nie pokazał tych 7,5

Ten drugi preparat to jest następca tego twojego kubła 60l z odstana wodą( kurcze jak ty to dzwigasz ) i teraz to w dwie strony po 2 kubły dwa razy w tygodniu - no na siłownie nie musisz wydawać kasy.

Ten Prime nie dosyć że kasuje ten kubeł 60l  to pozwala za pomocą węża wylewać i nalewać wody do akwarium  nawet po 100l.

Wylewasz do kanali te 50% wody a potem wlewasz 50% dawki Prime prosto do baniaka przynależną na podmiankę i lejesz kranówę prosto do baniaka a po połowie wlewasz następne 50% uzdatniacza na ilość podmianki wody.

W ten prosty sposób nie tylko przestajesz kubłować wiadrem 60l ale detoksykujesz ten wynik  NH4 do zera , także i NO2 a nawet NO3 dziwnie ci zacznie gdzieś znikać.

 To pozwoli ci dotrwać do czasu aż zbudujesz ustrojstwo do nalewania wody prosto z prysznica do czego gorąco zachęcam.

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Wszystko się zgadza, ale to nie rozwiązuje problemu. Przy 26 sporych pyszczakach (te Metriaclimy to klocki) i glonojadzie prawie długości akwarium będą cały czas problemy. Ustrojstwo się przyda, ale przede wszystkim musi pozbyć się połowy pyszczaków i glonojada.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Baniak na wodę wygląda tak i jest ciągnięty po podłodze aż do rybek:)

Test na NO3 wykonany przed chwilą.Dla mnie wynik to 40 podmiana wody była wykonana w sobotę . Do tego bardzo mocno napowietrzam wodę. Tak teraz wygląda akwarium.

IMG_2969.JPG

IMG_2970.JPG

IMG_2971.JPG

IMG_2972.JPG

IMG_2966.JPG

Opublikowano
9 minut temu, Korasek1989 napisał:

Dla mnie wynik to 40 podmiana wody była wykonana w sobotę

Wszystko się zgadza przed sobotą było powyżej 40 dziś po 4 dniach od podmiany znowu jest 40ppm .

Stale poziom NO3 jest dwukrotnie za wysoki i abstrahując  od powodów tego stanu i możliwości pozbycia się lub nie tej obsady .

Powiem tak , jak się przestaniesz bać strachów na lachy i zastosujesz ten Purolite jak to zrobiło wiele osób nie strachliwych na tym forum to w przeciągu doby będziesz miał NO3 ok 10ppm  nawet z tym jesiotrem.:D Fakt żle wygląda biedak.

Przeczytaj ten temat  koleżanki Agnieszki @suricade o Purolite w kuble jak masz pytania to na pw ją albo @egon44 podpytaj o szczegóły których nie  zajarzyłeś i działaj.

 

Nie ma co demonizować żywic jonowymiennych w akwarystyce, a tak poza konkursem Purigenu też się boisz? to też żywica która usuwa i NH4 i NO2 a zatem i NO3 .

Nie daj sobie wmówić że nie dorosłeś do Purolite - nie ma co demonizować  jest bezpieczniejszy od Purigenu.

Kiedy nasz rozum śpi, demony budzą się  - Budka Suflera posłuchaj.

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, deccorativo napisał:

Nie ma co demonizować żywic jonowymiennych w akwarystyce, a tak poza konkursem Purigenu też się boisz? to też żywica która usuwa i NH4 i NO2 a zatem i NO3 .

Nie daj sobie wmówić że nie dorosłeś do Purolite - nie ma co demonizować  jest bezpieczniejszy od Purigenu.

Kiedy nasz rozum śpi, demony budzą się  - Budka Suflera posłuchaj.

 

Nie mam nic przeciwko tego typu uzdatniaczom wody, ale powinno się je stosować w sposób świadomy. To nie jest samograj i trzeba to też konserwować i wiedzieć jak to funkcjonuje. Jeśli ktoś jest początkującym akwarystom, to radzę liznąć najpierw tradycyjnej akwarystyki, zanim wejdzie się w bardziej skomplikowane tematy. Kolega może mieć więcej problemów niż korzyści. Nie prorokuję, tylko przestrzegam.

Nie rozumiem namawiania do stosowania różnych specyfików, żeby na siłę utrzymać parametry w sytuacji tak tragicznego przerybienia. Wszystko powinno się zacząć od redukcji obsady i akwarium zaczęło by funkcjonować normalnie. Wtedy Purigen, czy Purolite byłby opcjonalny, a nie konieczny.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
5 godzin temu, Korasek1989 napisał:

Test na NO3 wykonany przed chwilą.Dla mnie wynik to 40 podmiana wody była wykonana w sobotę . Do tego bardzo mocno napowietrzam wodę. Tak teraz wygląda akwarium.

 

 

IMG_2966.JPG

Chyba się trochę gubisz w zeznaniach... ?

  • Lubię to 2
Opublikowano

No, tutaj jest kwestia problemów z wodą spowodowanych fatalną obsadą. Rodzaj obsady w tym wypadku nie ma znaczenia. Znaczenie ma ilość. Dlatego temat ilości  i jakości ryb ma tu  fundamentalne znaczenie.  Obsada ma bezpośredni wpływ na parametyry wody.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.