Skocz do zawartości

Start moich 325 litrów ( 130x50x50)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.10.2017 o 10:35, Bezprym napisał:

Msobo trzeba było wziąć więcej bo przy tym gatunku trudno o samice

wiem, pisałeś mi o tym, ale finanse ... myślałem nawet żeby wziąć tylko msobo , ale .. zobaczymy może będzie dobrze.. :) znaczy na to liczę, że się uda :D

ps. szukam jakiegoś wątku na temat wpuszczania ryb do akwarium i nie mogę znaleźć ... z tego co pamiętam , to cienkim wężykiem spuszczać wodę z akwarium do wiadra z rybami , a wodę z wiadra odlewać kubkiem... czy jakoś inaczej??

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Ja zawsze wlewam do worka z rybami wodę z akwarium tak żeby było pół na pół. Jak masz nowe akwarium bez obsady to wyłącz grzałkę i obniż temp baniaka do takiej jak masz w domu, po 15 minutowej kąpieli w zmieszanej wodzie przenoś siatką same ryby (bez wody!) do głównego baniaka, grzała powinna być już załączona i podgrzewać powoli wodę do zadanej temp czyli około 25 stopni.
A jeśliś bogaty z domu ;) to możesz kupić i wlać Aquatic Stress Relief firmy Microbe Lift :) Nie zaszkodzi i nie pomoże hahaha.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja podobnie, przez dłuższy czas dolewam porcjami wodę z akwarium do worka z rybami, który jednocześnie zanurzony jest w zbiorniku dla wyrównania temperatury. Po jakiejś godzinie - półtorej, kiedy wody z akwa jest już proporcjonalnie więcej, niż początkowo było wody w worku - odławiam z niego ryby i wpuszczam do baniaka.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, Dziubek napisał:

ps. szukam jakiegoś wątku na temat wpuszczania ryb do akwarium i nie mogę znaleźć ... z tego co pamiętam , to cienkim wężykiem spuszczać wodę z akwarium do wiadra z rybami , a wodę z wiadra odlewać kubkiem... czy jakoś inaczej??

Zajrzyj tutaj:

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ja wlewam razem z wodą w której przyjechały do  wiaderka i dolewam szklankę wody z akwarium, po pół godzinie odlewam wody z wiaderka i ponownie dolewam szklankę wody z akwarium. Po kilku takich operacjach wyciągam ryby siatką z wiaderka i wpuszczam do akwarium. Takim sposobem żadna ryba mi  jeszcze nie padła. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano

przelałem do wiadra, wsadziłem dwa kamienie napowietrzające i wężykiem od powietrza uzupełniłem wodę w wiadrze, którą wylewałem kubkiem do wiadra obok...  spuściłem w ten sposób około 12 litrów z akwarium i zaprzestałem (musiałem obniżyć pompę o dwa biegi bo mi powietrze zasysała...), w miedzy czasie największa sztuka przeskoczyła do drugiego wiadra!?!? :D  (dobrze ze nie na podłogę ), odczekam jeszcze trochę i przerzucę je siatką do akwarium

Opublikowano (edytowane)

po godzinie wyłapałem siatką i wpuściłem do akwarium... zasuwają jak głupie przy bocznych szybach... w góre i w dół ... non stop ... mam kilka fotek, ale nie wyraźne, bo ciężko je złapać w kadr...

IMG_20171017_150350957.jpg

IMG_20171017_151730806.jpg

IMG_20171017_152003455.jpg

IMG_20171017_155246842.jpg

IMG_20171017_155636452.jpg

Edytowane przez Dziubek
foty
  • Lubię to 1
Opublikowano

wszystko masz w tym akwarium na rozwalone ,rośliny na kamieniach uporządkuj sobie to , i jeszcze jeden minus kamień na drugiej fotce od góry masz oparty o szybę kamień , jak pyski ci podkopią kamienie będzie tragedia mile widziana :)

Opublikowano
3 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

wszystko masz w tym akwarium na rozwalone ,rośliny na kamieniach uporządkuj sobie to

nie wiem o czym do mnie rozmawiasz... nigdy nie widziałeś rośliny na skale rosnącej??? czepiasz się ...

3 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

i jeszcze jeden minus kamień na drugiej fotce od góry masz oparty o szybę kamień , jak pyski ci podkopią kamienie będzie tragedia mile widziana

żaden kamień w akwarium nie jest oparty o szybę... może masz na myśli spienione pcv... , 

możesz rozwinąć termin "tragedia mile widziana"??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.