Skocz do zawartości

Brak prądu co robić ? Pilne !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Potrzebuje pilnej pomocy.

Po 24h odzyskałem zasilenie. Już w południe podmieniłem 20% wody

Teraz chodzi napowietrzacz.

Narurowiec wyłączony, i pytanie czy gąbki i biologię wypłukać w wodzie z akwa czy w kranówie ? Czy po wypłukaniu uruchomić filtracje od razu ? Co z trującymi związkami po braku tlenu w złożach bakterii ?

500L + filtr narurowy. Możliwość ciągłej podmiany wody.

Edytowane przez sniadypl
Opublikowano (edytowane)

JA bym wypłukał biologię w wodzie z akwa i ją wylał (te wodę). Zostawił napowietrzanie i ustawił tą ciągłą podmianę wody na 2-3l/h. I się nie martwił, ona załatwi jakiekolwiek skoki, a biologia się zregeneruje. I zostawił napowietrzanie.

Edytowane przez makok
  • Lubię to 1
Opublikowano

U mnie też problemy z prądem że względu na wichury. 5h narurowiec nie działał. Nie płukałem złóż póki co wszystko ok.

Wysłane z mojego Samsung Galaxy S8 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
2 minuty temu, eazeo83 napisał:

U mnie też problemy z prądem że względu na wichury. 5h narurowiec nie działał. Nie płukałem złóż póki co wszystko ok.
 

Kiedyś już miałem sytuacje że nie było prądu 12h . Po załączeniu się filtracji ryby zaczęły się dusić. Dopiero po kilku godzinach jak wróciłem - podmiana wody + napowietrzanie i życie wróciło do normy.

Opublikowano

Dlatego dobrze jest mieć na kilku bateriach od epapierosa (tych takich dużych paluszkach) małą pompkę powietrzną na sterowniku, że jak siądzie zasilanie to zapodaje bąbelki. Niby w malawi nikt nie ma, ale jak masz ryb za 2-3 tysie to taka inwestycja ma sens. ;)

Opublikowano (edytowane)

Coraz częściej zdarzają się  wielogodzinne awarie z powodu wichur a niedługo i zimy.

Takie moje podpowiedzi na przyszłość bo przechodziłem nawet taki brak prądu przez 2 tygodnie.

Zupełnie bezpieczne są filtracje na sumpie i kaseciaku ponieważ są stale otwarte i tam nie powstają strefy niskotlenowe w złożach a nawet jak powstaną niewielkie ilości siarkowodoru to się on natychmiast ulatnia z wody bo to gaz. Stale następuje wymiana gazowa powietrze-woda i nic grożnego nie nastąpi nawet przez wiele dni bez prądu.

Gdy to się robią tygodnie ręcznie co kilkanaście godzin przelewamy  ze 20 litrów wody z akwarium do sumpa i z powrotem, a w kaseciaku najprościej ze wszystkich filtracji - przelewamy wodę z akwarium do komory pompy - to najlepsza filtracja odporna na brak prądu. Co prawda woda płynie odwrotnie niż zwykle i syf wraca do baniaka ale i gąbka i ceramika są stale natlenione. Jak ruszy pompa to wszystko w mig ogarnie.

We wszystkich systemach pozostaje kwestia utrzymania temperatury by nie spadła poniżej 20 C - tak od 22C zauważam reakcję ryb że maja za zimną wodę.

We wszystkich rodzajach filtracji przez pierwsze 6h braku prądu nie ma tragedii i nie trzeba nic robić natomiast jak dalej nie ma prądu trzeba działać.

Najgorzej jest w kubłach i narurowcach ponieważ to zamknięte szczelne układy na długich wężach czy rurach więc  biologia zużywa tlen a wydziela CO2 natomiast tak po 12-24h z procesów rozkładu zanieczyszczeń organicznych przy braku tlenu bakterie gnilne produkują siarkowodór który jest silnie trujący dla ryb ale pierwsze zabije całą biologię w kuble lub korpusach. A jak ruszy pompa i wyleci na baniak to zatruje ryby.

Co robimy po 6h braku prądu.

1/ Wyjmujemy wtyczki z gniazdka by pompy nie ruszyły gdy włączą prąd a wtedy gdy my ocenimy że można je uruchomić.

2 / Zdejmujemy pokrywę z baniaka bo nie ma napowietrzania wody i pozostaje tylko wymiana gazowa powietrze-woda w akwarium

3/ Odpinamy węże i otwieramy kubeł i unosimy głowicę by tlen docierał do gąbek i ceramiki i tak pozostawiamy z wodą

4/ W narurowcu zamykamy zawory i tak samo odkręcamy kubki korpusów z mechanika i biologa by nie zabić biologii

Po włączeniu prądu dokręcamy wszystko i najlepiej pierwsze litry wody z filtracji zlewamy do wiadra .

Kiedyś miałem taką awarię że przez 2 tygodnie nie było prądu u mnie. Wiecie co najbardziej bolało - martwy smartfon bo z kaseciakiem dawałem radę.  Wodę z baniaka podgrzewałem w garnku wstawionym do kominka.

Wtedy postanowiłem się zabezpieczyć i mam to - wystarczą 3 rzeczy

Pompka Hydor Pico 1000-1200 7W

panel słoneczny 12V 10W  z regulatorem i żelowym akumulatorem 12V ( stale stoją dwa naładowane)

przetwornica samochodowa 12V/230V  + gniazdo USB 5V do ładowania telefonów - wiecie że to USB jest w tym całym nieszczęściu najważniejsze jak możesz choć jeden telefon w okolicy uruchomić.

http://allegro.pl/przetwornica-12v-230v-samochodowa-napiecia-200w-1-i6500185227.html

http://allegro.pl/bateria-sloneczna-panel-solarny-10w-12v-regulator-i6775559944.html

nie będzie to chodziło cała dobę ale w ciągu dnia nawet przy pochmurnej pogodzie i telefony naładuje i wodą w baniaku pokręci.

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • Lubię to 9

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.