Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i mam kolejny problem. Dodałem  Azoo African Cichlid Salt zgodnie z intrukcją na opakowaniu. Dziś wyłowiłem Labidochromis caeruleus 1 sztukę. Musiała w nocy padnąć albo wczoraj wieczór. Dziś miała już wygryziony brzuch. Wczoraj jadła normalnie. Więc zachowanie jest zupełnie inne niż poprzednio. Poprzednio rybka przez 6 dni nie jadła i siedziała pod skałą i dopiero wtedy padła. Dziś wygląda z dnia na dzień. 

Wczoraj soli dodałem na 200 litrów wody. Zogdnie z instukcją. Czyli trochę mniej niż powinno być. Akawarium ma niby 240 l. Nie dodawałem jeszcze Seachem Buffer Victoria. Chcicałem odczekać kilka dni żeby nie zmieniać parametrów wody za gwałtownie. W piątek wymieniłem jeden wkład filtra narurowego, gdyż był brudny i trochę zapchany. Więc wymieniłem. Nie powinno mieć to związku prawda? 

Mam wrażenie że po dodaniu tej soli ryby są bardziej płochliwe. Ogólnie jedzą. Ale kolejne pytanie jest takie czy jak im nie zminiejszyłem dawek jedzenia. To czy nie stały się bardziej akresywne i przez to badziej się atakują i zakryzły mi Labidochromis caeruleus. Ogólnie wszystkie ryby jedzą (przynajmniej dziś tak jest). Jakieś pomysły? 

 

Opublikowano

Właśnie gwałtownie zmieniłeś parametry. I rozregulowałeś cały system w akwarium. Normalnie zmiana parametrów odbywa się stopniowo np. codziennie dodajesz niewielka ilość soli, albo do każdej podmiany  używasz wody o takich parametrach jakie chcesz uzyskać. Nie dawkujesz preparatów na nominalną ilość wody tylko na ta jaka jest rzeczywiście. Dlatego łatwiej zmieniać cokolwiek w wodzie do podmian. Dawałam już wyżej link do opisu jak to robić... Teraz to im zafundowałeś zmianę jak z pod czystego tlenu wprost do palarni i dziwisz się, że są przestraszone. Sprawdziłeś chociaż jakie masz teraz parametry w akwarium? Podejrzewam, że PH gwałtownie skoczyło i mogą być mega kłopoty. Tylko teraz nie obniżaj go na łeb na szyję.

Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, farewell__ napisał:

No i mam kolejny problem. Dodałem  Azoo African Cichlid Salt zgodnie z intrukcją na opakowaniu. Dziś wyłowiłem Labidochromis caeruleus 1 sztukę

Zupełnie nie uzasadniona sugestia w świetle tego

54 minuty temu, farewell__ napisał:

Poprzednio rybka przez 6 dni nie jadła i siedziała pod skałą i dopiero wtedy padła. Dziś wygląda z dnia na dzień. 

to że rybka je normalnie wcale nie oznacza że jest zdrowa - czasami po czasie wypluwa z pyska co złapała., a i może dostać złoty strzał od innej, bo coś napomykasz o wzroście agresywności?

Pomysł jest taki i od tego powinien się zaczynać wpis.

54 minuty temu, farewell__ napisał:

Dodałem  Azoo African Cichlid Salt zgodnie z intrukcją na opakowaniu

to znaczy ile dodałeś bo miarką w  instrukcji jest płaska łyżeczka od herbaty czyli ok 5gram.? a dawek jest kilka w zależności w jaką wodę sypiesz tą sól. Nasypałeś tak wprost do baniaka?

czy zmierzyłeś ile było GH przed dodaniem a ile jest teraz czyli jaki był przyrost GH w ciągu doby? po tej dawce soli.

Ta sól nie podnosi zupełnie pH ani KH to podnosi tylko GH a to nie jest parametr zabijający ryby to jest tylko mineralizacja wody.

Masz też pierwszą ocenę złej obsady do takiego akwarium o powierzchni dna jak naparstek.

Jeszcze o diecie trzeba się dowiedzieć co i jak.

Na razie raczej wyłącznie twoje błędy wychodzą ale z czasem opanujesz problemy - pisz pytaj poprawiaj

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Masz spore przerybienie, ale to paradoksalnie powinno zniwelować agresję. Ryby masz od 2 miesięcy, są młode, więc nie szukałbym przyczyn w agresji. Ryba została podjedzona pośmiertnie. Serwujesz im jakieś preparaty, których pełne spektrum działania nie jest dla Ciebie jasne. Mieszasz im w wodzie, chociaż masz świeże i niedojrzałe akwarium. Rób tak dalej, a będziemy czytać o kolejnych zgonach.

  • Lubię to 2
Opublikowano
1 godzinę temu, pozner napisał:

, których pełne spektrum działania nie jest dla Ciebie jasne

No postępuje według zaleceń doświadczonych akrarystów i chodowców. 

 

2 godziny temu, pozner napisał:

masz świeże i niedojrzałe akwarium

Jeśli chodzi o dojrzanie akwarium to jest dojrzałe. No2 wzrosło i spadło. Bakterie rozkładajce do No3 są obecne i wykształcone. Mieszam w wodzie po podano to jako przyczynę zgonów. I nie mieszam dużo. 

Wg ciebie co powinienem robić? 

Opublikowano

@farewell__  nie odpowiedziałeś na moje pytania??? tam gdzie stoi znak zapytania.:D w moich wypocinach

Ile wsypałeś tej soli do tego baniaka? no napisz prawdę bo i tak z czasem wyjdzie;)  podpowiem że do twojej wody powinno pójść 4 płaskie łyżeczki od herbaty na każde 50l wody w baniaku czyli  12-14 łyżeczek płaskich bo masz ok 175l wody netto .:D Rozpuścić w 1l ciepłej mocno wody i po całkowitym rozpuszczeniu i uzyskaniu zupełnie żółtego roztworu wlewać powoli do baniaka w silny nurt wody - czy ak wszystko zrobiłeś?

jakie są wyniki pomiaru GH przed i po wsypaniu - bo ten parametr to akurat rośnie od razu do wyniku końcowego.

Ty stale pamiętaj bez względu co ci kto napisze że w kranie masz wodę RO o pH bardzo niskim i przez to skaczącym oraz żadnej mineralizacji wody - to właśnie podniosłeś tylko nie wiemy o ile.

Moim zdaniem powinieneś zacząć od tego Seachem Buffera a potem Azoo  - nie pytałeś więc nie pisałem bo nawet nie wiedziałem co już masz kupione.

Baniak masz od 2 miesięcy z rybami w pełni dojrzały i po takim czasie biologia na pewno już ustabilizowana.

Jak masz test na pH także ten o zakresie 7,4-9 to nie martw się o spektrum działania tego Azoo i tego Seachem Buffer - to nie są firmy gówniarze i znają spektrum dlatego masz wyrażne dawkowanie.

Zmierz pH i podnoś  ale nie wyżej niż do 7,6  jak będziesz się trzymał dawkowania tego buffera to jednorazowo podniesiesz tylko o 0,2 pH - pomiar po dobie i nie zdziw się jak na początku nic nie będzie podnosić.

Opublikowano

To że masz zamknięty cykl azotowy i wpuściłeś ryby nie oznacza, że masz dojrzałe akwarium. Na to potrzeba wielu miesięcy. Musi się wytworzyć flora bakteryjna. Amoniak (Nh3) jest produktem ubocznym rozkładu materii. Za ten rozkład odpowiada armia bakterii, które tą materią się żywią. Nie są to tylko bakterie przetwarzające Nh3 na No2. Dojrzałe akwarium jest bogate w minerały. Jak bogate w różne składniki jest dojrzałe akwarium nie jesteśmy w stanie stwierdzić.  Nie powinno się nie potrzebnie ingerować w tym okresie w akwarium. Trzeba czasu na ustabilizowanie się akwarium. Ryby też tego czasu potrzebują. Niestety w pierwszym okresie pojedyncze sztuki mogą padać. Nie jest to nic nadzwyczajnego, każdy to przerobił. Dla nowicjusza może to być niepokojące, ale jeśli nie ma to znamion plagi, nie powinno się reagować nerwowo. Co powinieneś zrobić? Objawy przed yellowem wyglądają na wiciowce. Jest to częsty i niebezpieczny pasożyt u ryb. Silne i zdrowe ryby radzą sobie z tym pasożytem. I nie chodzi tu o wielkość ryb. Ja bym profilaktycznie zaaplikował naprzemiennie Microbe Lift Herbtana i Artemis. Będzie to działanie osłonowe. Nic bym nie kombinował z wodą. Najważniejsza jest stabilność parametrów, gorsze ale stabilne. 

Opublikowano
11 minut temu, suricade napisał:

No może wpływa ale na stabilizację i utrzymanie  i w tym sensie wpływa. Używałem tego Azoo długo ze  2 lata i zużyłem ze dwa wory tego Azoo  i mam trzeci wór teraz nie używany - nie zauważałem znaczącego wpływu na wzrost pH i KH na tyle wyrażnego by mi wyszło w teście JBLa o skoku pH po 0,2 . Zapewne producent dysponuje pH-metrem elektronicznym  z dokładnością do 0,01 więc może i zauważa wzrost.

Agnieszko gdzieś w moim temacie o Malawi bez okrzemek na wodzie RO jest dokładnie z wynikami podany ten  wpływ. Jak pamięć sięga musiałem do podniesienia pH wraz z KH stosować jednak Buffer Seachema i ten podnosił pH elegancko ale skokami po 0,2 bo tak musi się to odbywać bez szkody dla ryb.

Odradzałem JBL Aquadur bo mleczył wodę na kilka dni - ale ten podnosił i pH i GH i KH .

Kolega autor ma wodę w kranie na podobieństwo  wody RO albo deszczówki  i jako jednemu z niewielu zalecałem stosowanie tych dwu soli jak i poradę lekarza pediatry co z dziateczkami mają czynić bo piją tą wodę RO która im leci z kranu.

Na pewno kolega ma złą obsadę i za mały baniak ( co wyszło w innych tematach) na tyle ryb i gatunków więc kto kogo tam tłucze nie wiemy - nie wiemy też czy pierwsze zejście rybki co długo nie jadła zanim zdechła nie było powodowane przez dobór karmy lub przekarmianie ryb.

Moim zdaniem powoli dochodzimy poprawiając kolejne sprawy - na to trzeba czasu, konsekwencji w działaniu a najwięcej cierpliwości.

 

Opublikowano

Henryku mam wrażenie, że nasze dywagacje nie zdają się na nic. Właściciel akwarium nie raczył podać dawki tego co wsypał i wyników pomiarów po dodaniu, nie wiemy też w jaki sposób się to odbyło.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.