Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkałem się z dwoma formami ryb tego gatunku. Pierwsza, powszechna, widoczna na You Tube to ryba barwy intensywnie pomarańczowej (jak estherae) z mniejszą lub większą ilością brązowych plam lub znaczeń. Samiec wybarwia się już przy długości 5 cm na jasno, plamy przechodzą w kolor fioletowy. Niby proste ale u dwóch renomowanych hodowców w dwóch różnych stronach  w Polsce  widziałem zupełnie inne ryby tego gatunku. Kolor podstawowy ciała jest blady, szaro różowy. Na nim widoczne są przebarwienia (różne formy plam, pasów) w kolorze jasno szarym, ewentualnie rozmytym  blado niebieskim, upodabniające się do koloru jaki ma np. Gurami mozaikowy. Zaznaczam, że nie są to Metraclima mbenjii OB. Charakterystyczne jest to, że ryby każdego z tych gatunków przekazują potomstwu swoje charakterystyczne cechy kolorystyczne. Wg informacji hodowcy, samiec tego gatunku również wybarwia się na jasno, przy czym znakowanie staje się u niego wyraźniejsze. Ryby obu tych gatunków pływają u mnie w zbiorniku. Będę wdzięczny, jeżeli koledzy zechcą podzielić się ze mną swoją wiedzą na ten temat.

Opublikowano (edytowane)

ja miałem takie,  teraz chyba zdjęcia są widoczne 

IMG_20160911_231708_zpsjqf0qwxy.jpg

IMG_20160925_014301_zpssnv50qk5.jpg

IMG_20160925_015816_zpso6rzrhyk.jpg

IMG_20160925_022025_zpsyyj3nfvh.jpg

IMG_20160925_022643_zpsoynmzd60.jpg

IMG_20160925_022809_zpsbglvrcgk.jpg

P3190099_zpsfef9563a.jpg

P31900532_zpseb66a8fa.jpg

PA170013_zpse22d41eb.jpg

P3190097_zps4a460b28.jpg

Z łaciatych rodziców rodziły się formy BB samce + samice, O samice, OB samce+ samice

Edytowane przez Przezda
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, Robson79 napisał:

Coś chyba fotki nie weszły...

u mnie wyświetlają się ale w laptopie, a w telefonie widzę że nie...

Edytowane przez Przezda
Opublikowano
6 minut temu, Przezda napisał:

u mnie wyświetlają się ale w laptopie, a w telefonie widzę że nie...

U mnie w laptopie nie wyświetlają się twoje zdjęcia...

Opublikowano (edytowane)
55 minut temu, Robson79 napisał:

Coś chyba fotki nie weszły...

Dupa jednym słowem.... kopiuję linki jak zwykle ze strony Photobucket ale jest jakiś problem.... jak zdążę to zaimplantuję zdjęcia z laptopa

Edytowane przez Przezda

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.