Skocz do zawartości

Wylot wody z kaseciaka - podłączenie wylotu z DCT 4000


Rekomendowane odpowiedzi

Wiele osób do mnie pisało pytając jak zrobić bezpieczny wylot wody z kaseciaka, oraz jak przeciągnąć wylot na drugą stronę akwarium.
Żeby nie pisać za każdym razem tego samego, postanowiłem nagrać krótki filmik w którym objaśniam jak mam to u siebie rozwiązane.
Od razu zaznaczam, że nie biorę odpowiedzialności jeśli komuś coś się rozszczelni :).

Niemniej u mnie działa bez zarzutu w dwóch akwariach, nic nie klejone, wszystko na wcisk i bez cybantów.

W filmiku zabrało mi słów (trema) dwie części rury są połączone oczywiście zwykłym peszlem :) 

Gdyby ktoś miał pytania służę dodatkową pomocą.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

@Pleziorro mógł byś pokazać na zdjęciu, bądź opisać jak masz wlot do kaseciaka?? Widzę, że masz go ładnie zabudowane tłem strukturalnym, też powoli dojrzewam do takiego rozwiązania, tylko nurtuje mnie ten wlot..

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mróz napisał:

@Pleziorro mógł byś pokazać na zdjęciu, bądź opisać jak masz wlot do kaseciaka?? Widzę, że masz go ładnie zabudowane tłem strukturalnym, też powoli dojrzewam do takiego rozwiązania, tylko nurtuje mnie ten wlot..

Na powyższym filmie masz wszystko. Wylot pompy DCT jest podłączony do rurek i podwieszony do wzmocnień, ot i wszystko. Jeśli będziesz miał pompę DCT to pasować będzie na gwint wylotowy (lekko na wcisk) taka rurka lub  taka. Kolanka i przejścia robisz wg własnego uznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, troad napisał:

Na powyższym filmie masz wszystko. Wylot pompy DCT jest podłączony do rurek i podwieszony do wzmocnień, ot i wszystko. Jeśli będziesz miał pompę DCT to pasować będzie na gwint wylotowy (lekko na wcisk) taka rurka lub  taka. Kolanka i przejścia robisz wg własnego uznania.

Troad dzięki, ale chodzi mi o wlot do kaseciaka ;) Wiem ze temat jest o wylocie, ale pytam z racji tego że Pleziorro ma cały filtr ładnie ukryty za tłem. Moje pytanie, czy w tle jest wstawiona jakaś kratka, czy w miejscu zasysu wody do kasety po prostu nie ma kawałka tła, czy woda i wszystkie śmieci wchodzą jakoś za tłem do filtra.. Narazie w mijej głowie powstają plany budowy pierwszego w życiu kaseciaka i pierwszego tła strukturalnego - chcę to dobrze ogarnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Mróz napisał:

Troad dzięki, ale chodzi mi o wlot do kaseciaka ;) Wiem ze temat jest o wylocie, ale pytam z racji tego że Pleziorro ma cały filtr ładnie ukryty za tłem. Moje pytanie, czy w tle jest wstawiona jakaś kratka, czy w miejscu zasysu wody do kasety po prostu nie ma kawałka tła, czy woda i wszystkie śmieci wchodzą jakoś za tłem do filtra.. Narazie w mijej głowie powstają plany budowy pierwszego w życiu kaseciaka i pierwszego tła strukturalnego - chcę to dobrze ogarnąć ;)

Wlot do kaseciaka to szczeliny w ścianie bocznej lub w dnie. Ile i jaka wielkość to wszystko zależy od wydajności pompy. Jeśli chcesz kaseciaka obudowywać tłem "sztuczną skałą" to zastanów się może nad innym podejściem. Robisz sztuczną skałę lub fragment tła wewnątrz którego umieszczasz pompę. Wygląda to wtedy oczywiście bardziej naturalnie, no i nie musisz kleić całego prostopadłościanu. Jeśli Ci to pomoże to zobacz sobie mój wątek jak to zrobiłem - post#88. U mnie tylko tylna ściana jest pleksi reszta to sztuczna skała. Mam to co prawda na falowniku, ale równie dobrze może tam być dowolna pompa. Jeśli pompy DCT to standardowo na wlot zakładasz koszyczek, który jest w komplecie z pompą. @Pleziorro żeby zyskać miejsce zastąpił go własnoręcznie zrobionym "koszyczkiem" z nakrętki (opisał to w swoim wątku z budowy kaseciaka). Wewnątrz nie rób żadnych przegród tylko gąbka która oddziela przestrzeń w której jest wlot od przestrzeni gdzie jest pompa. To prostsze i skuteczne rozwiązanie ;).

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2018 o 16:43, Mróz napisał:

Troad dzięki, ale chodzi mi o wlot do kaseciaka ;) Wiem ze temat jest o wylocie, ale pytam z racji tego że Pleziorro ma cały filtr ładnie ukryty za tłem. Moje pytanie, czy w tle jest wstawiona jakaś kratka, czy w miejscu zasysu wody do kasety po prostu nie ma kawałka tła, czy woda i wszystkie śmieci wchodzą jakoś za tłem do filtra.. Narazie w mijej głowie powstają plany budowy pierwszego w życiu kaseciaka i pierwszego tła strukturalnego - chcę to dobrze ogarnąć ;)

Czołem, przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, ale ostatnio nie mam czasu aby tu pisać.

Wlot do kaseciaka jest pozostawiony bez tła, po prostu zalewając pianką kaseciak uformowałem coś w stylu naturalnej groty, z tym że nie jest grotą a właśnie wlotem do kaseciaka, oczywiście o zamaskowaniu wlotów nie ma mowy, bo musi to być dostępne dla śmieci i przepływu wody miejsce, nie możesz go zbyt mocno skryć, ale przy odrobinie fantazji z aranżem kamieniami nie rzuca się w oczy, a już na pewno laickie oko nie dostrzeże od razu, że tam jest filtracja, trzeba się przyglądać. 

Gdybym robił drugi raz, to zmienił bym tylko rozmiar kaseciaka, pozbywając się komory na absorber azotanów którego nie używam, a patent z zalaniem tłem sklejonego kaseciaka bardzo sobie chwalę.

 

Pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.