Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
13 minut temu, Bob napisał:

aż tyle ich nie widac zeby nazywać to problemem jak narazie odchody są ale raczej pojedyncze ....

lepiej zostawić tak jak jest a na cyrkulator wrzucić gąbkę? 

jeżeli to już konieczne...

Na razie ich tyle nie zalega, ale z czasem będzie problem. Ten zbiornik niedawno wystartowałeś, więc jest jeszcze w miarę czysto.

Ten cyrkulator z gąbką nie jest taki zły. Wystarczy zamaskować go jakimś większym kamieniem i po kłopocie. Będzie sprawdzał się bardzo dobrze w porównaniu z multikani, który teoretycznie ma przepływ 650 l/h. Ile w praktyce? Tego nie wiem, ale zapewne mniej. 

Opublikowano (edytowane)

 @Bob załóż jak na razie gąbkę na cyrkulator i zobaczysz za parę dni czy będzie jakaś poprawa...Oczywiście musisz mieć dobrze ustawioną cyrkulację żeby odchody trafiały do JBL z prefiltrem multikani jak i do gąbki z aquaela...

No ale jak nie chcesz mieć w zbiorniku widocznej gąbki to chyba nie pozostaje nic innego tylko zakup drugiego kubełka jako mechanika a tego aquaela 2000 zastosowanie jako cyrkulatora bez gąbki... 

 

Edit...No chyba że skleisz sobie kaseciaka tylko jako mechanika opartego na pompie z aquaela 2000(wada taka że kaseciak jest wewnątrz zbiornika)

Edytowane przez egon44
Opublikowano

@Bob tobie jest potrzebna  porada w kompleksowej filtracji w zbiorniku 300l z dwiema sporymi kupami kamieni.

Ja pamiętam jedyną fotkę 300l w dziale Przedstaw się.

Piszesz chaotycznie tematy jak ci na klawiaturę wpadną , a to o okrzemkach ,  a to  o Multikani. - teraz o filtrze zewnętrznym.

Pomału łapię jak to wszystko ustawiłeś mimo że nic nie pokazałeś  - może nie żałuj wstawiania zdjęć.

Filtrację nie ustawiamy pod dopiero co zaaranżowany baniak z gromadką maleństw tylko pod docelową dorosła obsadę by nie pisać za pół roku że filtracja nie wyrabia.

Na razie wiemy że  filtracja jest taka :

JBL e901 z prefiltrem Multikani  - jako biolog i mechanik z wypływem 313l/h

głowica AqC2000 bez gąbki -  2000l/h jako cyrkulator prądożerny :(

Bez pamiętania wszystkich twoich tematów łącznie z tym z wystrojem akwarium nie da się doradzić.

Pisałem już w innym miejscu że w tej konfiguracji nie masz mechanika bo 313l/h w 300l baniaku to nie mechanik.

Stale będziesz miał nowe tematy:

- mętna woda, 

- co to za paprochy w wodzie

- film bakteryjny

- dlaczego okrzemki

itd

Masz jakieś preferencje - jedna to by nie było widać czarnego fortepianu w akwarium;) innych nie znam np co z kasiorą?

Bo możesz kupić FX6 i wszystko wywalić z akwarium  - masz cyrkulator+ mechanik+ biolog - wszystko po 2400l/h  ale i coś pod 2000zł.

Więc tym ostatnim zdaniem dałem odpowiedz na tytuł tego tematu.:D

Tylko nie pisz że ci do szafki nie wchodzi .;) od razu podpowiadam - zmień szafkę łącznie z baniakiem na taką pod 720l:D i zostaw tego FX6 tylko prawdziwy cyrkulator daj a nie protezę czyli np Sobo WP400M dokupisz albo jak kasiory multum to RW8-15

Poradziłem co wiedziałem .

Teraz zdejmij z wieszaka pod wodą tego AqC2000 i dmuchnij w te kupy kamieni - zobaczymy co wyleci ( fotka mile widziana) i czy przy tych maleństwach to tak czysto masz w baniaku.

Będzie odpowiedz co zmienić w filtracji - np funkcję feed na wszystkie  motorki elektryczne w baniaku.

Możemy też spróbować pozdejmować hamulce w tym kuble e901  - może choć do 600l/h dojdziemy ale nie obiecuję.

W tym przypadku zostawiasz tylko w jednym koszu 0,5-1l tych kulek fabrycznych JBL Micromec a reszta koszy pusta i bez żadnych gąbek - potem pomiar butelką 2l ale tu już masz wprawę.

 

Opublikowano
37 minut temu, przemo-h napisał:

A do tego multikani nie da się założyć jakieś mocniejszej pompy? Jest w tym modelu na wężu, więc można pomyśleć nad tym trochę. 

Jasne że da się dodać pompę :) 

Ja bym zrobił tak że JBL z prefiltrem gąbkowym zostawił bym jako biologa a dokupił bym po prostu kubełka jako mechanika np.takiego http://www.otosek.pl/product_info.php?cPath=2_4_6&products_id=777 który całkowicie bez wkładów filtracyjnych a tylko w połączeniu z prefiltem multikani ogarnął bym mechanikę w zbiorniku a w późniejszym czasie gdyby okazało się że odchody zalegają to dodał by falownik i problem załatwiony...

Opublikowano
30 minut temu, przemo-h napisał:

A do tego multikani nie da się założyć jakieś mocniejszej pompy? Jest w tym modelu na wężu, więc można pomyśleć nad tym trochę. 

Z tego co inni próbowali to doświadczenie jest takie.

Ta konstrukcja jest pod małe przepływy , więc ma konstrukcyjnie małe fi w zaworach i  i tych dolotach oraz w systemie baypasa - nawet jak dasz silną pompę i Multikani na jej ssaniu, gdzie pompy są słabe to  przepływ drastycznie spada i  nic sensownego się nie osiąga. Dalej przepływ jest słaby tylko pompa się grzeje i waty żre.

Nie da się tego poprawić bo cała konstrukcja Multikani zostaje zburzona.

Zbudowałem coś nowego w  tym zakresie ale tylko @spiochu widział i jak wypróbuję by mi nie pisali że poligon doświadczalny sobie z koleżeństwa robię i ta nowa konstrukcja się sprawdzi to  opiszę.

Na razie nazwa wybrana -  wiadrowiec  nie mylić z narurowcem  i kubłowcem.

Jak wpiszesz w google " wiadrowiec" to od razu pokazuje idea - silny jak sto parowozów.:D

https://www.google.pl/search?q=wiadrowiec&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwic34fZjMLVAhWBLlAKHUQLDnMQsAQILg&biw=1280&bih=678

swoją drogą nie wiem czemu tak nazywają - może że  prąd żre wiadrami a nie w kilowatach.:D

 

 

Opublikowano

W takim razie, co by już nie mieszać zbytnio, kolega @Bobma dwa najprostsze rozwiązania:

-gąbka na cyrkulator (opcja bez nakładu finansowego). Trzeba tylko poszukać większego kamienia do zamaskowania tej głowicy. 

- kubełek Ikoli z linku, który podrzucił @egon44

Obserwować sytuację i w razie konieczności dokupić falownik. 

Jeśli masz odczucie, że chciałbyś zrobić coś samemu, to też jest parę opcji z dokładnymi opisami na tym forum. 

 

 

Opublikowano
39 minut temu, deccorativo napisał:

Z tego co inni próbowali to doświadczenie jest takie.

Ta konstrukcja jest pod małe przepływy , więc ma konstrukcyjnie małe fi w zaworach i  i tych dolotach oraz w systemie baypasa - nawet jak dasz silną pompę i Multikani na jej ssaniu, gdzie pompy są słabe to  przepływ drastycznie spada i  nic sensownego się nie osiąga. Dalej przepływ jest słaby tylko pompa się grzeje i waty żre.

Nie da się tego poprawić bo cała konstrukcja Multikani zostaje zburzona.

Jak nie da się tego poprawić?

Jasne że się da :D 

Wystarczy zastosować mocną pompę i zamiast prefiltra multikani zastosować korpusy narurowe z wkładami mechanicznymi...Pompa oczywiście przepływowa działająca poza zbiornikiem +np 2 korpusy narurowe jako mechaniki i po kłopocie...

Oczywiście wszystko związane jest z oczekiwaniami oraz kosztami ale jest to do ogarnięcia ;) 

Sam myślałem nad tym rozwiązaniem u siebie w zbiorniku ale nie wyszło to na światło dzienne...

Później wstawię rysunek jak ja to widziałem u siebie...

Opublikowano
30 minut temu, egon44 napisał:

Jak nie da się tego poprawić?

Jasne że się da :D 

No Andrzeju duetu Multikani + e901 nie da się poprawić.

Multikani + silna pompa też nie da się poprawić bo fi tego układu jest zaprojektowane pod 600l/h .

Pomp energooszczędnych przystosowanych do pracy poza wodą też jak na lekarstwo - podobno DCS5000 może pracować ale to tylko opinia sprzedawcy w sklepie - tak mi napisał jeden z kolegów.

Zobaczymy w jakim kierunku pójdzie autor tematu bo rozwiązań problemu mechanika jest kilka.

W moim przekonaniu najtańszą i najprostszą byłby kaseciak na tej głowicy AqC2000 która robi za cyrkulator - doszedłby tylko koszt formatek , kleju  i gąbki z Wodatechu - tak ok 100zł. i wytrysk z całej filtracji prawdziwe 2000l/h:D

Chyba czarne tło z pcv już tam siedzi w baniaku.

 

 

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, deccorativo napisał:

No Andrzeju duetu Multikani + e901 nie da się poprawić.

Multikani + silna pompa też nie da się poprawić bo fi tego układu jest zaprojektowane pod 600l/h .

Bardziej chodziło mi że można to naprawić inną opcją z pompą i korpusami narurowymi jako mechanikami z większym przepływem wody niż w.w. więc wszystko jest do ogarnięcia...

14 minut temu, deccorativo napisał:

W moim przekonaniu najtańszą i najprostszą byłby kaseciak na tej głowicy AqC2000 która robi za cyrkulator - doszedłby tylko koszt formatek , kleju  i gąbki z Wodatechu - tak ok 100zł. i wytrysk z całej filtracji prawdziwe 2000l/h:D

Chyba czarne tło z pcv już tam siedzi w baniaku.

Tą opcję też mu zaproponowałem kilka postów wyżej :) 

 

Edytowane przez egon44

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.