Skocz do zawartości

Malawi 120x40x45 wszystko od podstaw


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Po przeczytaniu zdaje się że 80% zasobów tego forum postanowiłem że założę temat i pomału opiszę swoją przygodę z małym kawałkiem Malawi.

Jestem pod wrażeniem jak niektóre osoby potrafią pomagać na tym forum i dlatego też postaram się opisać swoją wizję zbiornika od A do Z licząc na na to że ktoś podpowie i pomoże tam gdzie będzie trzeba.

 

W małym mieszkaniu z dwójką dzieci nie łatwo o miejsce na akwarium. Te 120x40 to na prawdę max.. jak dobrze pojdzie można będzie negocjować dalej ale to może kiedyś. Na ta chwilę temat zamknięty. Proszę nie wnikać czemu 45CM, to taki ustalony kompromis...

 

Do rzeczy

Szkło 120x40x45, front i prawy bok optiwhite, czy to widać czy nie to nie ma znaczenia, koszty tu są prawie takie same.

Tło, tył i lewy bok czarne pcv 2mm.

Pod kamienie białe pcv 3mm?

Piasek biały 0.8-1.2 30kg

Kamienie serpentynit, nazbierałem z 80kg i coś już nawet ułożyłem używając z 50kg.

Teraz.. uswietlenie to moduły led na sterowniku tu zareklamowanym w ilości chyba 8 białych i 7 rgb samsung te z linków.. podpiętych w temacie.. zamawiałem te ledy kurierem a sklep 300m od mojego miejsca pracy się okazało ;)

Pokrywę będę zamawiał w zoolight bez oświetlenia http://www.zoolight.pl/product-pol-2604-POKRYWA-ALUMINIOWA-BIALA-DIBOND.html moduły będę kleił do pokrywy z przodu oczywiście i możliwe że jakimś profilem z pcv zasłonię żeby nie świeciły na tył.

Szafka na zamówienie bo tu będzie niestandardowa w związku z całkowitą zabudową kaloryfera.

Teraz.. filtracja ma być bezgłośna o ile to możliwe, wszelkie możliwe wyciszenia w szafce zostaną zastosowane.

Za biologię miałby robić jbl 1502e (1400l/h) i tu chciałem dać gąbkę na wlocie co by robiła za prefiltr i odpowiadała za filtrację mechaniczną.

W koszach niezbędne minimum jeśli mogłoby to chulać bez falownika i inne filtracji. Czyli te kulki jbl(podobno dobre) i gabki plus koszyk z purolite.

Planuję saulosi 1+5 i 'maisona dla ludu' ;) w ilości 2+6..

Więc chyba bez przerybienia..?Nie chcę sprzętu w akwarium, więc mechanik i falownik tylko jeśli taka konieczność. Miałem 240l z zewnętrzym filtrem 1300l/h i jednogatunkowe saulosarium funkcjonowało... ale możliwe że nie byly to idealne warunki.

Więc jeśli trzeba proszę nie patrzeć na koszty i polecać tylko najlepsze/najcichsze.


Start na WA.. i chyba tyle.. :) a w zasadzie na pewno o czymś nie napisałem.. akwarium szafka i reszta za jakiś miesiąc najwcześniej.

 

Pozdrawiam!

 

 

Opublikowano

Witaj!

No wygląda na to, że wszystko masz przemyślane i widać, że rzeczywiście odrobiłeś lekcje z forum ;) nie ma za bardzo co poprawiać...

Jedna uwaga jaką mam, sam JBL nie pociągnie Ci filtracji mechanicznej, biologicznej i do tego cyrkulacji. 

Czekam na dalszy przebieg Twojej przygody i może jakieś zdjęcia z baniakiem ;) 

Powodzenia!

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Fakt odrobiłeś lekcję i to widać.

Co do filtracji to podobnie jak Mateusz uważam że nie spełni oczekiwań.

JBL e1501 kosztuje 530zł i w realu z gąbką na wlocie i Micromecem siknie ci 900l/h - na biologię świat i ludzie, ale mechanik to będzie do niczego.

Przemyśl inną  koncepcję moim zdaniem lepszą i zdecydowanie tańszą a równie cichą.

Na biologa HW302 i tylko te rurki ceramiczne a reszta won ( ostatnio modne słowo):(

http://allegro.pl/filtr-zewnetrzny-hw-302-1000l-h-wkłady-promocja-i6825294270.html

da ci to cichego biologa z wypływem ok 600-700l/h

a do tego prawdziwego mechanika

Aquael Circulator1500 z gęstą gąbką z rowkami  schowane za tymi 50kg kamieni. Jak założysz tylko łopatkę na wylot i gąbkę siknie 1100-1200l/h.

Wyjdzie lepiej a koszt - ok 230 zł a nie  530 zł - za zaoszczędzone 3 stówy kupisz ryby w partnerskich hodowlach i coś dwójce dzieci na prezent od taty.:D no i od dziadka Decco :D

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ewentualnie przemyśl zrobienie jakiegoś mini narurowca (np. po dwa korpusy na mechanika i biologa i jeden na purolite). Widziałem wiele takich projektów w szafkach (jeżeli nie chcesz zamawiać stelaża). Zaletą byłaby na pewno CISZA, jeżeli to jest dla Ciebie istotne. Taka filtracja jest praktycznie niesłyszalna. Jednocześnie ogarnąłbyś w ten sposób biologię, mechanikę (cyrkulator najprawdopodobniej zbędny) i purolite. No i wewnątrz zbiornika praktycznie jedna rurka + wylot.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 21.07.2017 o 05:51, marcin73m napisał(a):

Ewentualnie przemyśl zrobienie jakiegoś mini narurowca

Rozwiń  

Nie jestem przeciwny :)ale trzeba uwzględnić koszt za taki mini-narurowiec ok 800 zł i fakt że to baniak 216l a więc przy 50kg kamieni + piasek to będzie ten narurowiec obracał  tylko 130l wody - w moim przekonaniu to przerost formy nad treścią, ale jak taka będzie wola autora tematu to czemu nie.

Z takich ewentualności to jeśli baniak będzie siedział w rogu bo także jeden z  boków ma być tłem, to na tym boku bym zrobił taki mini kaseciak z  podobno zupełnie bezgłośną pompą Aquael Circulator1500 nowej konstrukcji - wszystko za 150-200 zł  a prawdziwy sik 1400 - 1500l/h czyli i mechanik i biolog i usuwacz NO3 i klarowanie wody - takie all in 1 za 2 stówy - akurat dla takiej 216litrówki ze 13o l wody. No ale cegła będzie.:P

 

 

Opublikowano
  W dniu 21.07.2017 o 07:32, deccorativo napisał(a):

trzeba uwzględnić koszt za taki mini-narurowiec ok 800 zł

Rozwiń  

Zgadza się Henryku, tzn. może nie aż taki koszt - mnie pełnowymiarowy narurowiec do 480l wyniósł 815 zł, więc tu pewnie można by trochę urwać, ale fakt.. najtańsza opcja to nie jest.

Z tym, że doradzając, uwzględniłem również to:

  W dniu 20.07.2017 o 18:26, shavt napisał(a):

Więc jeśli trzeba proszę nie patrzeć na koszty i polecać tylko najlepsze/najcichsze.

Rozwiń  

:)

My tylko podajemy możliwe opcje, żeby Kolega miał ból głowy przy wyborze :D Ostateczna decyzja i tak należy do niego.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witam Kolegę zza miedzy,

Jeśli zdecydujesz się na opcje z HW 302 to mogę odsprzedać swój używany 4 miesiące za jakąś symboliczną kwotę. Odezwij się na prv jeśli będziesz zainteresowany.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki za odzew!

 

Opcja z narurowcem mnie zainteresowała, czas pogłębić temat zanim padną następne pytania :)

 

Taka wizja akwarium w którym mam duży ruch wody jak u kolegi @bakus_44 bardzo by mi odpowiadała.

 

Dzisiaj poczytam.

 

edit: O kaseciakach czytałem, i gdyby większy zbiornik to super opcja a tak to nie chcę zabierać przestrzeni.

Edytowane przez shavt
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 21.07.2017 o 12:58, shavt napisał(a):

Opcja z narurowcem mnie zainteresowała, czas pogłębić temat zanim padną następne pytania :)

Rozwiń  

czytaj, a potem pytaj :)

 

  W dniu 21.07.2017 o 12:58, shavt napisał(a):

Taka wizja akwarium w którym mam duży ruch wody jak u kolegi @bakus_44 bardzo by mi odpowiadała.

Rozwiń  

To trochę inny gabaryt, ale cyrkulacja wymuszona właśnie za pomocą narurowca + falownik. Żaden problem, żeby tak zrobić u Ciebie.

 

Zauważyłem, że kolega @luck83 zaczyna fajny projekt, dobrze by było śledzić jego poczynania ;)

 

Edytowane przez marcin73m
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Poczytałem i mam taki pomysł na narurowiec na pompie IBO Beta 25-40.

Chyba 3/4" , korpusy 10", zawory i reszta do ustalenia. 

uklad pionowy tak jak widać

Przestrzeń w szafce 100x40 glebokosci 25cm

filtracja-1.png

Edytowane przez shavt

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.