Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Bob napisał:

 a jak sprawa białego silikonu?

Kwestia gustu. Ja byłem sceptycznie nastawiony do bezbarwnego, ze względu na to, że moje pierwsze akwarium takie były i kojarzyło mi się to z prl'em- późniejsze z czarnym wyglądały IMO estetyczniej. Skuszony jednak opiniami innych zamówiłem klejenie bezfugowe bezbarwnym silikonem i w sumie jestem zadowolony, fajnie to wygląda, chociaż notabene kolejny zbiornik będę zamawiał z czarnym :P

Opublikowano

Mam chyba podobny gust do @bakus_44 mam 280 sklejone tak tragicznie że aż oczy bolą od patrzenia ;) ale jest klejone czarnym i też mi się bardziej podoba na czarno. Większy baniak mam zaś klejony bezbarwnym i zrobiony z dużą starannością, wszystkie spoiny bez pęcherzy równiutko i bez wychodzącego kleju, a jednak też bym się skłaniał do następnego baniaka z czarnym klejeniem ;).

 

Wracając jednak do rozmiaru, skoro kleisz a nie kupujesz gotowca, to możesz spróbować dać dodatkowy blat na tą szafkę którą masz, może być na przykład 2,5 cm z każdej strony, koszt takiej płyty nie będzie duży, koszt akwarium także nie powinien wiele wzrosnąć. Blat tak mało wypuszczony poza obrys szafki będzie bezpieczny i nie oszpeci ogólnego wizerunku, możesz też spróbować odsunąć szafkę od ściany i pokusić się o wypuszczenie z tyłu blatu o więcej niż 2,5cm.

Dodatkowo daj wysokość 55 i nagle masz już całkiem przyjemny baniaczek i większe możliwości zarybiania.

Bo przy 125x45x55 uzyskasz 309l brutto (zakładam szkło 10mm)

A przy dodaniu 3 cm zakładki z każdej strony 126x46x55 - 318l brutto

Natomiast jeśli zrobisz tył wypuszczony aż o 5cm a front i boki 3cm to powstaje już całkiem konkret szkiełko 126x48x55h czyli 328l.

W takim akwarium zmieścisz już pewnie około 270-280l wody i możesz zapewnić godziwe warunki dla większości Mbuna a także pomyśleć nad niektórą Non Mbuna :)

Nie namawiam na siłę, ale sam wiem, że można walczyć z przeciwnościami i je pokonywać, dlatego średnio przemyślane 140x40x50 zamieniłem na 195x60x57h a też mi się na początku wydawało że się nie da.

Ja już myślę jak tam postawić 210x65x60h ;)  a potem to już muszę zmienić mieszkanie albo wkuć się do sąsiada :)

Powodzonka w rozmyślaniach i przekonywaniu domowników :)

Opublikowano

Ja mam przednią i boczne szyby ow. Ale szczerze myślę że ze zwykłego szkła może być i różnicy nie byłoby widać. Pozatym na sterowniku Romka grą światła można zniwelować wszelkie niedogodności. Lepiej zainwestować w dobry częścik do szyb tunze lub flipper i dbać aby ich nie porywac. Dodatkowo zadbać o czystość wody przez częste podmiany lub purolite.

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, Bob napisał:

 Wiem ale te 40 pasuje mi na obecną szafkę... ma własnie wymiar 120x40
w sumie ma 4 pionowe ścianki a pod dolną płytą na środku podpórka więc raczej wytrzyma a będzie fajna bryła na cały wymiar blatu..

 

 

 

plecy są całe również z płyty 18? Czy pod każdą ścianką pionową są nóżki ?

Edytowane przez MDRAGON87
Opublikowano (edytowane)
Dnia ‎14‎.‎06‎.‎2017 o 13:36, Pleziorro napisał:

Mam chyba podobny gust do @bakus_44 mam 280 sklejone tak tragicznie że aż oczy bolą od patrzenia ;) ale jest klejone czarnym i też mi się bardziej podoba na czarno. Większy baniak mam zaś klejony bezbarwnym i zrobiony z dużą starannością, wszystkie spoiny bez pęcherzy równiutko i bez wychodzącego kleju, a jednak też bym się skłaniał do następnego baniaka z czarnym klejeniem ;).

 

Wracając jednak do rozmiaru, skoro kleisz a nie kupujesz gotowca, to możesz spróbować dać dodatkowy blat na tą szafkę którą masz, może być na przykład 2,5 cm z każdej strony, koszt takiej płyty nie będzie duży, koszt akwarium także nie powinien wiele wzrosnąć. Blat tak mało wypuszczony poza obrys szafki będzie bezpieczny i nie oszpeci ogólnego wizerunku, możesz też spróbować odsunąć szafkę od ściany i pokusić się o wypuszczenie z tyłu blatu o więcej niż 2,5cm.

Dodatkowo daj wysokość 55 i nagle masz już całkiem przyjemny baniaczek i większe możliwości zarybiania.

Bo przy 125x45x55 uzyskasz 309l brutto (zakładam szkło 10mm)

A przy dodaniu 3 cm zakładki z każdej strony 126x46x55 - 318l brutto

Natomiast jeśli zrobisz tył wypuszczony aż o 5cm a front i boki 3cm to powstaje już całkiem konkret szkiełko 126x48x55h czyli 328l.

W takim akwarium zmieścisz już pewnie około 270-280l wody i możesz zapewnić godziwe warunki dla większości Mbuna a także pomyśleć nad niektórą Non Mbuna :)

Nie namawiam na siłę, ale sam wiem, że można walczyć z przeciwnościami i je pokonywać, dlatego średnio przemyślane 140x40x50 zamieniłem na 195x60x57h a też mi się na początku wydawało że się nie da.

Ja już myślę jak tam postawić 210x65x60h ;)  a potem to już muszę zmienić mieszkanie albo wkuć się do sąsiada :)

Powodzonka w rozmyślaniach i przekonywaniu domowników :)

tym tokiem myślenia można szybko zrobić 700l.... ? 

sama szafka to nie problem ale narazie wystarczy przesiadka z 112 na 240

Dnia ‎14‎.‎06‎.‎2017 o 14:56, MDRAGON87 napisał:

plecy są całe również z płyty 18? Czy pod każdą ścianką pionową są nóżki ?

nie plecy to akurat zwykla cieniutka płyta... Nóżki są na torach i jedna na środku w sumie 5szt

 

a akwarium sam nie kleje a zamawiam na śląsku ceny producenta z gwarancją. wychodzi jakieś 180pln taniej jak w sklepach

Edytowane przez Bob
Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, Bob napisał:

nie plecy to akurat zwykla cieniutka płyta... Nóżki są na torach i jedna na środku w sumie 5szt

Podarowałbym sobie tą szafkę, akwarium będzie ważyło ok 350kg . Ja osobiście bym się bał

Edytowane przez MDRAGON87
Opublikowano
Dnia ‎14‎.‎06‎.‎2017 o 14:56, MDRAGON87 napisał:

plecy są całe również z płyty 18? Czy pod każdą ścianką pionową są nóżki ?

szafka to standardowa komoda 

2x drzwiczki

3x szuflada

po co tył 18mm na tył?

tył jest po to aby cała konstrukcja nie chwiała się na boki wiec spokojnie wystarczy nawet 3mm dobrze przykręcone do ścianek pionowych i blatów..

myślę jak dam "deseczki" pomiędzy podłoga a dolnym blatem w miejsca pionowych plyt to wystarczy

komoda na wzór tej...

komoda-next-3d2s-ciemna-3_1.jpg

żadna reklama foto poglądowe u mnie blaty wystają ciut za zew ścianki pionowe

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
Dnia ‎13‎.‎06‎.‎2017 o 21:19, MDRAGON87 napisał:

Pomyśl nad 300 l 120x50x50 10 cm więcej szerokości jest odczuwalne :) A koszty podobne.

Co do glonów to miałem kiedyś tą świetlówkę i nie zauważyłem aby glony rosły jakoś inaczej przy niej...

jednak będzie 300l 120x50x50

szkło zwykle i silikon bezbarwny

po przyjrzeniu się obecnej szafce z bardziej dokładnie stwierdziłem ze jednak wiecej kg nie wytrzyma i zrobiłem sobie nowa pod wymiar zbiornika... Całość z 18mm tył w całości 18mm boki zew 18mm + kantówki w rogach na wzmocnienie a 2 środkowe przegrody 2x18mm

pod spodem 12 płaskich nóżek z filcem

na blacie będzie mata 9mm

 

 

 

koszt płyt ciętych na wymiar 208pln + konfirmaty, zawiasy, magnesy meblowe, nóżki i okleina  na grubość plyt

 

WP_20170621_23_34_43_Rich_LI (2).jpg

WP_20170621_23_34_19_Rich_LI (2).jpg

Edytowane przez Bob

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.