Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Testy pożyczonego aparatu fotograficznego Canon EOS 550D.

Mylochromis spec mchuse samica

mylo.thumb.JPG.b14b2ad5d1db17f22703df69382f45b0.JPG

 

Protomelas hertae (lobochilus) - samiec który w końcu zaczyna się wybarwiać. póki co na ogonie widać żółty ślad smugihert1.thumb.JPG.9ba7877c583c784add6a246fae216c16.JPG

Otopharynx lithobates sulphur head - samiec

oto1.thumb.JPG.d77ac3a9e646a9b66f1fca542889ba7f.JPGoto2.thumb.JPG.15ff68726769abffe75e391307c75f61.JPG

 

 

 

 

  • Lubię to 5
Opublikowano (edytowane)

Pytanie do tych co hodowali już wiele ryb. Czy trzsienie/trzepotanie samca przed inną rybą jest domeną tylko samców, czy czasem może się zdarzyć, że samica zachowuje się w podobny sposób? Pytam bo przed chwilą jeden Exochochromis tak się zachowywał, ale w stosunku do świeżo wpuszczonej ryby do akwarium. 

edit. jest to EXO z postu #53

Edytowane przez iquitos68
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.02.2018 o 20:46, Robson79 napisał(a):

Samice też czasami tak się zachowują w stosunku do samic niżej w hierarchii lub nowo wpuszczonych ryb...

Rozwiń  

Będę zatem obserwował dalej tą rybę. Dzięki za odzew :) PS. Dzisiejsze zabawy z aparatem. Dziś w roli głównej Fryeri :)

fryeri2.thumb.JPG.b034321d50c09ca04a9702a86d68ee2b.JPG

fryeri3.thumb.JPG.8c6ca112d780aae93b644ae12bab96f9.JPGfryeri4.thumb.JPG.c6d2b77ae1eb0129d1042eb6418bf595.JPG

 

 

Edytowane przez iquitos68
  • Lubię to 3
Opublikowano

Krótki kronikarski wpis.

Mija 8,5 miesiąca od zarybienia akwarium. W między czasie dwukrotnie borykałem się z epidemiami, oraz pomniejszymi dolegliwościami u ryb. Prawdę powiedziawszy dopiero w ostatnim czasie moje akwarium funkcjonuje, odpukać, jak powinno.

Sporo ryb wykruszyło się : samica Protomelasa lobochilus hertae, samica Mylochromisa sp. Mchuse, całe stado młodych 5cm Exochochromisów anagenys yelow. Ostatecznie też poddałem się z hodowlą Lichnochromisa acutipes. Potwierdziło się to co koleżeństwo na forum pisało, że jest to bardzo trudna ryba, szczególnie młode osobniki. Nerwy je zjadają i zapadają na bloat :( Może kiedyś jak kupię jeszcze jedno akwarium ok 100-200 l spróbuję podhodować jakiegoś maluszka.

Ostatnio uzupełniłem obsadę. Do dwóch samic Mylochromisa sp. Mchuse dokoptowałem samca. Także do dziewczyn Exochochromisa dołączy chłopak, który na razie jeszcze musi podrosnąć w akwarium przejściowym. Do kompletu dołączył także samiec Protomelasa ornatus, którego zawsze chciałem mieć (patrz filmy AdamC na YT)  ze względu na wygląd :)

Na tą chwilę skład wygląda następująco:

Mylochromis spec. mchuse 1+2 f1,    Taeniochromis holotaenia 1+1 f1,    Exochochromis anagenys yelow1 0+2 f1 ,     Sciaenochromis fryeri 1+0,    Otopharynx lithobathes sulphur head 1+0 f1,    Protomelas lobochilus hertae 1+0 f1,    Protomelas ornatus Masinje 1+0 wf

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.