Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozmawiałem z Patrick'iem Tawil'em. Stwierdził, że takie "anomalie" nie są niczym nienormalnym. Gdyby zamiast 4, czy 5 pasów były 2, to by było nienormalne, ale takich przypadków nie spotyka się. Krzywe pasy, stykające się pasy, częściowe pasy, jeden pas w tą, czy tamtą stronę, różne ilości pasów z jednej i drugiej strony ryby, to wszystko mieści się w cechach gatunkowych i nie dyskwalifikuje ryby. Powtórzę, tylko znaczne różnice dyskwalifikują daną rybę (zamiast 4 pasów 2 lub 7, 8)

  • Dziękuję 2
  • MatiK zmienił(a) tytuł na Różne wzory ubarwienia u konkretnych gatunków ryb - czy to dyskwalifikuje dane osobniki?
Opublikowano
5 godzin temu, pozner napisał:

Powtórzę, tylko znaczne różnice dyskwalifikują daną rybę (zamiast 4 pasów 2 lub 7, 8)

A ja bym tak od razu nie dyskwalifikował nawet takiej ryby. Powód mam banalny. Mój samiec alfa Cynotilapia sp. Hara jest daleki od "wzorcowego" wyglądu, ma dwa pasy, nigdy nie jest do końca wybarwiony. Kiedyś jeszcze robił się biały, teraz może po prosu nie ma konkurencji, ale do rzeczy... W zbiorniku pływa już jego potomek, młody wzrostem goni ojca i jest od niego o wiele ładniejszy. Pokazuje już co jakiś czas pełne barwy i jest zupełnie wzorcowy. To tylko pokazuje, że genetyka się z nami "bawi" i nigdy nie będziemy w stanie określić czegoś na 100%. Jasne, prawdopodobieństwo ładnego potomstwa jest dużo większe z ładnych rodziców, ale nie jest niemożliwe z takiego z pewnymi wadami ;) 

Opublikowano (edytowane)

Napisałem to z myślą o demasoni. Nie wiem jak liczysz te pasy. Hara ma 3 wyraźne pasy plus jeden za skrzelami plus jeden szczątkowy i nie wyraźny. Jeśli Twój samiec ma 2 te wyraźne pasy, to by się zgadzało z tym, co napisałem. Z harą jest trochę inna sytuacja. Te pasy zanikają i pojawiają się, w zależności od nastroju i emocji. Najbardziej widoczne są te najmocniejsze pasy. Może Twój samiec nie musiał jeszcze wycisnąć wszystkiego z siebie i pokazuje tylko te najmocniejsze pasy. Może gdyby Go coś przycisnęło, to pokazały by się dalsze pasy. To tylko taka moja hipoteza.

Może uprościłem swoją wypowiedź. Chodziło o to, i o tym mówił Patrick, że tam gdzie powinny być 4, czy 5 pasów, nie ma problemu, gdy jest jeden więcej, czy mniej, ale większe różnice, np. 2 pasy, już stanowią problem. Demasoni ma 4 pasy plus jeden za skrzelami plus jeden u nasady ogona.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
21 minut temu, pozner napisał:

Napisałem to z myślą o demasoni.

Krzysztof posłużyłem się Twoim cytatem dla odniesienia się do tematu. Moja Hara to był tylko zwykły przykład mający przekazać co sądzę o odstawaniu pewnych osobników od "wzorców barwowych".

Ale jak już liczymy to Ci odpowiem, może Cię to uspokoi ;) 

24 minuty temu, pozner napisał:

Hara ma 3 wyraźne pasy plus jeden za skrzelami plus jeden szczątkowy i nie wyraźny.

Czyli de facto 5 ;) mój samiec ma tak naprawdę 1,5 pasa.

24 minuty temu, pozner napisał:

Te pasy zanikają i pojawiają się, w zależności od nastroju i emocji. Najbardziej widoczne są te najmocniejsze pasy. Może Twój samiec nie musiał jeszcze wycisnąć wszystkiego z siebie i pokazuje tylko te najmocniejsze pasy.

Nie musisz mi tego uświadamiać, mam tą rybę od prawie trzech lat ;) jak konkurował o prym w zbiorniku to bywał bielutki, a mimo to pokazywały mu się maksymalnie te dwa pasy.

Nie chcę zresztą roztrząsać tego, czy on jest taki, czy inny. Moją intencją było tylko zaznaczenie, że nawet z takiego samca może się urodzić ryba bliższa "ideałowi", dlatego nie skreślałbym od razu takich ryb, tylko tyle ;) 

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szafce można spać przy nim dzięki za pompoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
    • Cześć wszystkim   Inny wątek na forum zachęcił mnie do rozpoczęcia tego tematu. Utarło się, że pewne gatunki malawijskich pielęgnic nie są polecane dla początkujących malawistów. Ciekawi mnie skąd taka opinia się wzięła i czym jest spowodowana. Zakładam, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero przygodę z akwarystyką jako taką i na pierwszy baniak wybrał właśnie biotop jeziora Malawi, to niektóre gatunki mogą być problematyczne. Mam na myśli bardziej bezmyślne łączenie niektórych gatunków z innymi czy to pod kątem diety, czy zachowania. Czy natomiast jakiś gatunek może być nie polecany dla osoby, która ma już jakąś świadomość akwarysty i wie co to jest cykl azotowy, wie że do zbiornika 100l nie wpuszcza się dużych ryb albo dużo ryb, poczytał trochę o wymaganiach poszczególnych gatunków ale wcześniej nie miał do czynienia akurat z biotopem Malawi? @Bartek_De nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku, a pomyślałem, że może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja  
    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.