Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich forumowiczów.
Po kilkunastu latach postanowiłem ponownie założyć akwarium, od tamtego czasu wiele się zmieniło i technika znacząco poszła do przodu, ale już wtedy miałem pyszczaki i stąd moja obecność na formu :-)
Po długich pertraktacjach z żoną uzyskałem w końcu zielone światło :-) mam wytypowane miejsce gdzie stanie akwarium, które de facto determinuje jego rozmiar - 120 cm.
Od kilku dni przeglądam forum, przejrzałem FAQ i wątki o podstawach. Mam już pewne przemyślenia i chciałbym się podpytać czy obrałem dobry kierunek.

Na początek odwiedziłem kilka stacjonarnych i internetowych sklepów zoologicznych i popatrzyłem co jest dostępne na rynku.
Wstępnie zdecydowałem się na AQUAEL GLOSSY CZARNY 120 - spodobał się żonie :-)
Po lekturze forum nie byłem jednak przekonany czy dedykowana szafka będzie dobrym rozwiązaniem, dlatego padło na szafkę ze stelażem http://www.zoolight.pl/product-pol-2477-Szafka-akwarystyczna-bialy-polysk-MDF.html. I tu pierwsze pytanie - czy ktoś miał do czynienia z szafką z tego sklepu, szczególnie że stelaż jest skręcany a nie spawany? Czy ewentualnie możecie polecić coś innego?

Jeżeli chodzi o filtry to zależy mi na tym, żeby wymagał on jak najmniejszej ingerencji z mojej strony :-) Zdecydowałem się na filtr kubełkowy - mój typ to Aquael UNIMAX 250. Czytając forum znalazłem info, że do zbiornika o pojemności 260 litrów przydałby się dodatkowy filtr mechaniczny - np. Aquael UNIFILTER 1000. I tu nasuwają się kolejne pytania: czy 2 filtry to dobre rozwiązanie, czy może wystarczyłby 1 filtr zewnętrzny o większej wydajności np. UNIMAX 500 lub 700? A może jest jakieś inne rozwiązanie 2 w 1?
Kolejna kwestia to czy warto dokupić sterylizator do Unimaxa albo Unifiliter z lampą UV - pyszczaki wprawdzie lubią glony, ale nie chciałbym, żeby za bardzo się rozprzestrzeniły? 

Jeżeli chodzi o grzałkę to chyba 250 W powinno wystarczyć - mój typ to AQUAEL AQn 250 W GOLD?

Nie mam jeszcze pomysłu na obsadę i wystrój, ale już wiem że będą to piasek i kamienie bez roślin.
Czy w tym aspekcie oświetlenie LED w zestawie Glossy będzie odpowiednie?

No dobra na początek chyba wystarczy, na razie nie zagłębiam się dalej :-)
Na zakończenie mam pytanie do forumowiczów z Gdańska i okolic - czy można liczyć na jakąś lokalną pomoc na dalszych etapach uruchamiania akwarium? :-)

Pozdrawiam,

Rafał

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, rafalniski napisał:

I tu pierwsze pytanie - czy ktoś miał do czynienia z szafką z tego sklepu, szczególnie że stelaż jest skręcany a nie spawany?

Nie ma to znaczenia. Spokojnie to wytrzyma.

Godzinę temu, rafalniski napisał:

I tu nasuwają się kolejne pytania: czy 2 filtry to dobre rozwiązanie, czy może wystarczyłby 1 filtr zewnętrzny o większej wydajności np. UNIMAX 500 lub 700? A może jest jakieś inne rozwiązanie 2 w 1?

Jeden filtr to kiepskie rozwiązanie. Mechanik powinien być czyszczony często, więc mając mechanika razem z biologiem będziesz musiał często otwierać i czyścić też tego biologa. Będziesz osłabiał w ten sposób konstrukcję kubełka (np. żywotność uszczelek). Możesz to wyeliminować stosując prefiltr w postaci korpusu umieszczonego pomiędzy zarysem filtra i kubełkiem. Może to być zamontowany przez Ciebie prefiltr (opis znajdziesz na forum) lub gotowy prefiltr (np. HW603, albo HW603A)

Godzinę temu, rafalniski napisał:

Kolejna kwestia to czy warto dokupić sterylizator do Unimaxa albo Unifiliter z lampą UV - pyszczaki wprawdzie lubią glony, ale nie chciałbym, żeby za bardzo się rozprzestrzeniły? 

Nie warto. Nasuwa mi się pytanie, czy to ma być Twoje akwarium, czy Twojej żony, bo na razie wygląda na to, że bardziej to będzie akwarium Twojej żony. Ryby też będzie wybierać żona?

Godzinę temu, rafalniski napisał:

Jeżeli chodzi o grzałkę to chyba 250 W powinno wystarczyć - mój typ to AQUAEL AQn 250 W GOLD?

Grzałkę zostaw sobie na koniec. Może nie być potrzebna. Wszystko zależy od tempyratury w pomieszczeniu.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Witaj na forum!

4 godziny temu, rafalniski napisał:

Czytając forum znalazłem info, że do zbiornika o pojemności 260 litrów przydałby się dodatkowy filtr mechaniczny - np. Aquael UNIFILTER 1000. I tu nasuwają się kolejne pytania: czy 2 filtry to dobre rozwiązanie, czy może wystarczyłby 1 filtr zewnętrzny o większej wydajności np. UNIMAX 500 lub 700?

Przy 120cm długości zbiornika sugerowałbym zaopatrzyć się w mocniejszego mechanika np Aquael 2000 lub turbo 2000

Dwa filtry to dobre rozwiązanie z uwagi że filtr zewnętrzny(kubełkowy) posłuży jako filtr biologiczny,a z kolei filtr wewnętrzny posłuży jako typowy mechanik...

4 godziny temu, rafalniski napisał:

A może jest jakieś inne rozwiązanie 2 w 1?

A może zainteresuje Cię ''filtr kasetowy'' lub ''filtr turbo-kasetowy''?

Wtedy filtrację biologiczną jak i mechaniczną będziesz miał z głowy ;) 

Masz tu kilka tematów do poczytania i wtedy zdecydujesz :) 

 

4 godziny temu, rafalniski napisał:

Czy w tym aspekcie oświetlenie LED w zestawie Glossy będzie odpowiednie?

Z oświetleniem bym się na razie wstrzymał bo sam zobaczysz czy taki efekt się Tobie spodoba czy nie...

Zawsze potem można coś zmienić :) 

Opublikowano

Jeżeli chodzi o filtr zewnętrzny to UNIMAX 500.Spokojnie ci ogarnie to akwarium.Też miałem glossy 120 i Unimaxa 500.

Unimax 250 jest za słaby,nawet na glossy 100.Przerabiałem już ten temat u siebie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, GOLUMN napisał:

Jeżeli chodzi o filtr zewnętrzny to UNIMAX 500.Spokojnie ci ogarnie to akwarium.Też miałem glossy 120 i Unimaxa 500.

Ma się rozumieć że pomiędzy zarysem filtra i kubełkiem miałeś prefiltr?

Edytowane przez egon44
Opublikowano

Na początku nie.Do filtra nie zaglądałem przez około pół roku i wszystko śmigało. Potem pobawiłem się prefiltrami poprzez założenie gęstych gąbek. Wszystko było dobrze do momentu wyciągania gąbek do czyszczenia.Bałagan się robił straszny.

Moim zdaniem po co prefiltr w akwarium jak może być w kubełku i raz na pół roku tam zajrzysz?

Unimax 500 ma dwa zasysy,dwa wyloty i dwa wirniki. Czego chcieć więcej?

 

Opublikowano

Witam, dziękuję za odpowiedzi.

Rozumiem, że gdybym chciał do Unimaxa 500 dodać prefiltr to muszą być ich 2.
Wspomniane powyżej prefiltry HW-603 są generalnie przeznaczone do małych akwariów i ich przepływ to 400 l/h.
Jak to się ma do wydajności głównego filtra - Unimax 5000 ma np. 1500 l/h?

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, rafalniski napisał:

Wspomniane powyżej prefiltry HW-603 są generalnie przeznaczone do małych akwariów i ich przepływ to 400 l/h.
Jak to się ma do wydajności głównego filtra - Unimax 5000 ma np. 1500 l/h?

Przeznaczone są do małych akwariów, gdy pracują samodzielnie, ale jako prefiltr sprawdzają się w dużych akwariach. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że ten filtr bez literki nie posiada pompy i jest po prostu filtrem przepływowym. Ten z literką (603a) ma pompę, ale nie sądzę, żeby ona chamowała przepływ. Jest powszechnie stosowany jako prefiltr.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
3 godziny temu, rafalniski napisał:

Witam, dziękuję za odpowiedzi.

Rozumiem, że gdybym chciał do Unimaxa 500 dodać prefiltr to muszą być ich 2.
Jak to się ma do wydajności głównego filtra - Unimax 5000 ma np. 1500 l/h?

Zgadza się.Potrzebne są dwa prefiltry ale ja bym odpuścił te prefiltry.

Co do przepływu to Aquael podaje faktyczny przepływ a nie jak co niektórzy producenci na "pusto"

Opublikowano
5 godzin temu, GOLUMN napisał:

Moim zdaniem po co prefiltr w akwarium jak może być w kubełku i raz na pół roku tam zajrzysz?

Własnie prefiltr jest po to żeby ograniczyć kumulowanie syfku w kubełku i tym samym pogorszenia parametrów wody (NO2,NO3)...

Oczywiście prefilt nie musi być w postaci gąbki w akwarium ale np takiej jak opisuje kolega @pozner czyli prefiltr HW-602A(ten jest akurat bez pompy)...Pompę posiada model 602B ;) 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.