Skocz do zawartości

Patent na bąbelki powietrza w akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja zrezygnowałem z gąbek w środku.

Na chwilę obecną rozkład mediów u mnie wygląda następująco:

1. Prefiltr na zasysie, na rurkę wlotową założyłem gąbkę; Ta jednak jest z gruba i zmienię ją na gęstszą;

2. Stabilizator;

3. 1 litr ceramiki Aquaela - Bioceramax 1600;

4. 0.5 litra ceramiki Aquaela - Bioceramax 1200;

5. Oryginalna wata - taka biała;

6. Stabilizator

7. Pustka

Mam mechanika więc nie chciałem żadnych gąbek w środku. Wata to tak jak wspomniałem na początku została przeze mnie założona aby na początku funkcjonowania baniaka wyklarować wodę.

Opublikowano

Mała aktualizacja na dziś. Z piątku na sobotę zabrałem się za biologa. Jak wspomniałem na samym początku pełno drobnych bąbli powietrza doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Odłączyłem filtr, posprawdzałem jeszcze raz wszelkie łączenia węży - trzymają jak ta lala. Otworzyłem filtr, sprawdziłem jeszcze raz ułożenie uszczelki, wyjąłem eheimowską watę, podpiąłem filtr i było gorzej niż przed. :angry: No myślę sobie - ok. Nic na wariata. Minęło 30 minut a filtr chodzi jak traktor. Zapaliłem dwie fajki i dawaj jeszcze raz. Ponownie sprawdzam. Uszczelka i te sprawy. Po odpaleniu jest lepiej bo sam filtr chodzi ciszej ale w jego wnętrzu i akwarium mgła od bąbelków powietrza. Zacząłem już nawet czytać i wychodzi na to, że to niejako zmora Classiców, które właśnie zaciągają lewe powietrze i robią takie cyrki. Zapadła decyzja, że eheim wędruje do szafy (może się przyda w przyszłości pod Purolitea itp.) a ja kupuję coś nowego. Trząchałem filtrem w lewo i prawo, dociskałem głowicę a tam bez zmian. Zauważyłem, że zmiana gąbki grubej na drobną powoduje jeszcze większe zamieszanie więc powróciłem do grubej. Myślę sobie świetnie. Zakupię coś nowego a eheim niech sobie jeszcze kilka dni popracuje. Światło cały czas wyłączone, filtry pracujeą 24/7. Cały weekend miałem zawalony i aby się nie denerwować nie zbliżałem się do baniaka. Cały czas w głowie kombinowałem jaki filtr zakupić zamiast classica. Wczoraj wieczorem w ramach relaksu włączyłem światło aby popatrzeć na to cudo. I co? Bąbli brak. Zaglądam do szafki do wnętrza Eheima a tam pusto. No może gdzieś koło głowicy jakieś bąble są widoczne ale w samym filtrze woda przeźroczysta. W akwarium co rusz jakieś drobne bąbelki pływają ale po tym co miałem w piątek to jest nic. Udało się. :) Stara zasada akwarystyki - cierpliwość. Tego zabrakło. Po prostu filtr od piątku swoje wyrzucił tylko na to potrzebował czasu, czasu i jeszcze raz czasu. Plany na najbliższy czas są następujące.

1. Zakupić jeden lub dwa wąskie pasy i spróbuję bardziej docisnąć głowicę do kubła - na jakimś forum wyczytałem, że ktoś tak zrobił i pomogło.

2. Gdzieś również wyczytałem, że miejsce styku głowicy z kubłem ktoś potraktował (owinął) taśmą aby ewentualnie powietrze nie mogło się dostać.

3. Spróbuję jednak wymienić obecną gąbkę prefiltra na tą drobniejszą, którą posiadam. Obecna jest za gruba i nieczystości mogą przedostawać się przez jej pory do wnętrza filtra.

Za jakiś czas (na pewno przed czyszczeniem filtra) zakupić jednak inny filtr. Gdy za każdym razem mam mieć taką samą sytuację to ja bardzo dziękuję Eheimowi i zakupię coś innego.

Podsymowując: czas i cierpliwość. Czasami jednak trzeba swoje odczekać a po kilku dniach jak nie będzie poprawy wtedy kombinować.

Pozdrawiam :cool:

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.