Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym kontynuować temat deccorativo na temat ekonomicznego podejścia do prowadzenia zbiornika - dużego zbiornika. Ogrzewanie i straty ciepła to temat numer jeden, ja chciałbym porozmawiać o temacie dla mnie nr 2 - podmiana wody. W zbiorniku 1000l przyjmując standardowo 20% tygodniowo (przy założeniu braku biopolimerów, czy uzdatniaczy), to 200l podmienianej wody.

Nic innego do głowy mi nie przyszło, jak wykorzystać ją do podlewania roślin. Zimą roślin w doniczkach nie ma dużo, więc zdecydowana większość wody idzie w kanał, ale latem postanowiłem podlewać ogródek, który i tak musi być podlany.

I tu dochodzimy do sedna.... Jak to zautomatyzować? Baniak na parterze, siłą grawitacji oczywiście woda na ogródek spłynie, ale czy można ją jakoś rozprowadzić np. na trawniku? Standardowe pompy typu ataman raczej nie dadzą rady przepchnąć przez dysze do podlewania trawnika. Na razie przekładam ten wąż co jakiś czas i tyle, ale zastanawiam się, czy macie może jakieś rozwiązania w tej kwestii. 

Opublikowano

Stala dolewka wody, odplyw do jakiejs beczki w ogrodzie i raz na jakis czas zalacza się pompa w tej beczce ktora pompuje wode tam gdzie chcesz. Biorac pod uwage koszta wody (bynajmniej u nas jest tania) i inwestycje jaka trzeba zrobic by to funkcjonowalo to nie wydaje mi się gra warta swieczki.

Opublikowano

Fajny pomysł, Tak jak kolega wyżej napisał:

4 minuty temu, mlody.czub napisał:

do jakiejs beczki w ogrodzie

Niestety u mnie woda droga jest więc pomysł ciekawy, :)

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, Ptoszek napisał:

Fajny pomysł, Tak jak kolega wyżej napisał:

Niestety u mnie woda droga jest więc pomysł ciekawy, :)

Chyba ze tak. Mozna w beczce ( czy jakims innym pojemniku) zamontowac pompe do wody brudnej z plywakiem. Ustawisz wlacznik czasowy zeby codziennie rano Ci spryskiwalo trawe przez chwile, plywak zabezpiecza przed spaleniem pompy na wypadek wypompowania calej wody. Taka pompa przepchnie Ci spokojnie wode przez instalacje spryskujaca. Pytanie tylko czy wystarczy tej wody z akwarium, zawsze to jednak raz na jakis czas podlanie powiedzmy za darmo.

U nas stosuja ludzie takie beczki na deszczowke - podlaczone sa pod rynny, a jak się przeleje to leci dalej do sciekow

Edytowane przez mlody.czub
Opublikowano (edytowane)

Hydroponika to dobry pomysł, a nawet najlepszy wg mnie jeśli chodzi o "naturalne" usuwanie z akwarium NO3. Z tym, że trzeba lubić zabawę z kwiatami, a ja tego nienawidzę :P i dodatkowo nie podobają mi się te kwietniki nad/obok akwarium. Może spróbuj na końcu tego węża ogrodowego zamontować coś w rodzaju deszczownicy.

Edytowane przez timi
Opublikowano

Co do podlewania ogrodu . 200 l można spokojnie rozlać konewką. Można zastosować zbiornik z którego wodę wybieramy w miarę potrzeby. W końcu podmiana jest raz w tygodniu w rośliny potrzebują wody codziennie. Taką technikę stosuje mój  ojciec. Można też do beczki podłączyć wąż tak zwaną linię kroplującą  i wszystko odbędzie się bez naszego udziału. Ba wystarczy taki wąż z dziurkami zastosować jako przedłużenie węża spustowego z akwarium i grawitacja załatwi sprawę. Zimą też można spokojnie wylewać wodę do ogrodu nawet przy silnych mrozach.

Opublikowano
37 minut temu, suricade napisał:

Co do podlewania ogrodu . 200 l można spokojnie rozlać konewką. Można zastosować zbiornik z którego wodę wybieramy w miarę potrzeby. W końcu podmiana jest raz w tygodniu w rośliny potrzebują wody codziennie. Taką technikę stosuje mój  ojciec. Można też do beczki podłączyć wąż tak zwaną linię kroplującą  i wszystko odbędzie się bez naszego udziału. Ba wystarczy taki wąż z dziurkami zastosować jako przedłużenie węża spustowego z akwarium i grawitacja załatwi sprawę. Zimą też można spokojnie wylewać wodę do ogrodu nawet przy silnych mrozach.

Podłączenie węża spustowego z akwarium bezpośrednio do rurek nawadniających ?  Spuszczenie wody trwało by dość długo. Pomysł z beczką do której podłączono rurki z otworami rozprowadzone w ogrodzie wydaje się dobrym pomysłem. Ciekawy jestem czy grawitacja poradzi sobie by przepchnąć wodę i ile czasu potrzeba by opróżnić beczkę.
Ja ogródek podlewam konewką, woda płynie wolno więc się wyrabiam.:D

Opublikowano
13 godzin temu, przemek wieczorek napisał:

A dlaczego nie zrobić hydroponiki nad akwarium.Będą konsumenci na azot i fosfor.Zatem będzie można ograniczyć podmiany.

Ja jestem za hydroponiką, miałem kiedyś i byłem zadowolony z rezultatów, ale w Tanganice/Malawi mam wątpliwości, głównie dwie: 1. woda po przejściu przez plątaninę korzeni, może być zakwaszana. Zawsze są tam jakieś części butwiejące, odłamane, itd. 2. do akwarium 1000l musiałaby być dość duża ta hydroponika i miałem w planie taką na 1,5m - mam na to miejsce, ale taka duża objętość wody przepływająca przepływająca przez otwarte "korytko z keramzytem i korzeniami to parowanie ogromne a co za tym idzie utrata ciepła. Grzałka w baniaku chodziłaby cały czas. Ale jak kiedyś zmienię biotop, to zainstaluję hydroponikę, bo jak pisałem bardzo estetycznie to wyglądało u mnie i jest to tania filtracja.

 

4 godziny temu, suricade napisał:

Można też do beczki podłączyć wąż tak zwaną linię kroplującą  i wszystko odbędzie się bez naszego udziału.

 w liniach kroplująceych (a mam takie w ogrodzie) to nie są zwykłe otworki, ale takie jakby zaworki, które wyrównują ciśnienie na całej długości linii. Potrzebne jest dość duże ciśnienie, żeby wodę przez to przepchać.

14 godzin temu, mlody.czub napisał:

inwestycje jaka trzeba zrobic by to funkcjonowalo to nie wydaje mi się gra warta swieczki.

doszedłem do tego samego wniosku.

4 godziny temu, suricade napisał:

200 l można spokojnie rozlać konewką.

chyba na tym się skończy :-) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.