Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli dobrze widzę to przysypałeś anubiasom kłacza, to błąd, roślina może mieć zakopane te cienkie korzenie, ale kłącze musi być ponad gruntem, w przeciwnym razie zacznie gnić i obumierać. Anubiasy nie są roślinami wodnymi, to rośliny rosnące na brzegach, a w akwarystyce wykorzystuje się ich brak zdolności do rozpoznawania, że znajdują się pod wodą, wydaje im się, że cały czas rosną na bagiennym brzegu.

Wytapatalkowane

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, darkon napisał:

to błąd, roślina może mieć zakopane te cienkie korzenie, ale kłącze musi być ponad gruntem

to podpowiedz mi jak mam go posadzić  tak żeby było ok ale żeby nie pływał

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Dzięki coś pokombinuje ale chyba przez kilka nic im się nie stanie muszę nabyć kilka Kamoli wtedy coś wymyślę :) 

Opublikowano

Super wygląda takie karmienie :)

Sam zastanawiam się nad kupnem spirulinki w tabletkach żeby móc czasem poobserwować jak rybki jedzą pokarm przyczepiony do szyby.

 

Opublikowano
Dnia 19.06.2017 o 21:06, adi napisał:

Ja przywiazalem żyłka do kamienia a 2 lekko docisnalem. 

Ja tylko dodam , że ta żyłka, czy gumka recepturka będzie tylko tymczasowym rozwiązaniem. Korzenie Anubiasa przyklejają się do podłoża, więc po pewnym czasie można usunąć mocowanie. Dodam, że przyklejają się tak mocno, że nie można ich odkleić. Część korzeni zostaje urwanych i pozostaje na podłożu. 

Opublikowano
4 godziny temu, pozner napisał:

Ja tylko dodam , że ta żyłka, czy gumka recepturka będzie tylko tymczasowym rozwiązaniem. Korzenie Anubiasa przyklejają się do podłoża, więc po pewnym czasie można usunąć mocowanie. Dodam, że przyklejają się tak mocno, że nie można ich odkleić. Część korzeni zostaje urwanych i pozostaje na podłożu. 

Dokładnie. Jak kupiłem swoje anubiasy to były wrośnięte do kawałka korzenia. Jak je oderwalem to kilka korzeni urwalem, mam je dopiero 1,5 tygodnia i już puszczają nowe liście gorzej jest natomiast z trawą zaczyna tracić liście.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.