Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, przemek wieczorek napisał:

Po pierwsze to Ty jesteś winny temu co się stało.

Czy tak ciężko było ostreczowac akwarium i dokoła okleic kartonowymi przekladkami wszystkie rogi ?

 

Ludzie nie mają wyobraźni i obycia się z szkłem.

To co pokazałeś to duże odpryski.

Teraz należy oczyścić miejsce od wewnątrz z silikonu i wywalić kawałki które się oddzielily.

Rozszlifowac aby nadać jednolitą strukturę.

Po co lales tam cyjano acryl skoro nie ma to najmniejszego uzasadnienia.

Przede wszystkim nie ma on właściwej przyczepności do szkła.

Zaplaciles wysoka cenę za własną głupotę.

 

No dobra Przemek - może nie tak brutalnie. Nie każdy ma tyle obycia ze szkłem co Ty. Ty pewnie nigdy nic nie zepsułeś albo się nigdzie nie uderzyłeś przypadkiem :)

Lepiej napisz koledze i nam wszystkim abyśmy wiedzieli na przyszłość czym takie uszkodzenie naprawić niż wskazywać na głupotę. Każdy ma prawo popełnić błąd i nie trzeba go z tego powodu targać za uszy i dołować :)

  • Dziękuję 7
Opublikowano

Krzysiek a jak daleko ty masz do Szczecina? ( tu się prosi uzupełnić swój profil ) bo tam mamy naszego jedynego szklarza-partnera i jeśli jest naszym partnerem klubowym to nie ma prawa ci odmówić fachowej naprawy tego uszkodzenia - oczywiście jak wstąpisz do klubu.:D

Co fachowa naprawa to nie amatorszczyzna ;) fachura od szkła nawet już opisał jak i co trzeba zrobić - wykorzystaj to nawet mimo że  cię już wytargał za uszy.

Opublikowano

No tak przy tym litrażu to już szkoda, zwłaszcza, że miało półtora roku tylko.
Na pocieszenie dodam tylko, że Aquarium Fish to jedna z gorzej klejących firm w kraju :) więc zawsze możesz spróbować zamówić baniaczek u dobrego producenta. A to sprzedać za grosze tak jak jest i tyle.
 

Opublikowano
3 godziny temu, krzysiek0507 napisał:

Czyli czeka mnie wymiana całej przedniej szyby na nową lub nowy zbiornik... Do Szczecina mam zbyt daleko (Górny Śląsk) - drugi koniec Polski.

Nie dramatyzuj ;) Żaden nowy zbiornik. Przemek Ci napisał, że trzeba to miejsce wyczyścić z odłamków szkła i oszlifować powstałe w tym miejscu ostre krawędzie. Dzięki temu zabiegowi zminimalizuje się ryzyko pęknięcia.
 

Opublikowano

Też mi się tak wydaje, jednak nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi, bo nikt nie weźmie odpowiedzialności za zalanie mieszkanie, ja także mam wyszczerbiony róg (łuska) i nie ma z tym problemu. Także trzeba się nauczyć z tym żyć :).

Ja mam spuchnięte blaty pod akwarium i tez mnie straszono że może pęknąć, ale nic z tym nie robię.

Opublikowano

Moje 300l miało dwa takie rogi i stało u mnie ze 2 lata. W końcu zacząłem się bać, że pyknie bo nie wiedziałem jak stare jest, poza tym to był dobry argument dla żony na wymianę na większe ;) Ten drugi róg to dochodził aż do spoiny i raczej dzięki niej nic nie ciekło ;)
Z czymś takim jak Twoje to bym spał spokojnie. Zrób tylko jak Przemek radzi bo w końcu on się na tym zna.
W ostateczności wymień tylko tą szybę. 6f8bd5a0b02a491687ae6314dc98a897.jpg0d265a917d8cf5d01912514702bb7770.jpg

Wysłane z telefonu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.