Skocz do zawartości

Jak kolega deccorativo szybko przygotowuje akwarium 400 l. na WDA.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dobrze pamiętasz - ale idziemy w OT chyba że uwzględnić bezpieczeństwo gdy rura 5000l/h wody która idzie po wzmocnieniach na przeciwny bok baniaka a wylot wody 5000l/h bezpośrednio z kasety pod wodą jako elementy bezpieczeństwa w 840l.:D

Uruchomiłem ten baniak 400l co ma być na WDA dla mbuny.  z kasetą na Atmanie 306 - tylko 2100l/h prawdziwego siku. Nie dawałem dysz venturi ale

Dałem od razu wyciszony teflonem falownik jvp102 5000l/h i nie ma jeszcze piasku ani kamieni ale chyba jasno pisałem że bez falownika nie zrobi iquitos cyrkulacji u siebie.Tu gdzie wstawimy falownik to sprawa drugorzędna bo pozwala się go umieścić gdzie chceta byle zaganiał nieczystości gdzie trzeba - ważne tylko by miał dostateczną moc i był tani i cichy.

Co do zbierania g.. w dużych baniakach tak ponad 120cm to mamy inne podejścia Rafale.

Ja poszedłem w zasys wyłącznie z dna kasety tuż nad piaskiem wielką szczeliną po całej długości kasety i  tam jest taki odkurzacz co wciąga wszystko nawet maleńkie rybki i właśnie zależy mi na tym by gówienka szły po piasku w ten róg baniaka gdzie kaseta a nie fruwały po całej toni. Ty masz wloty przodem przez szczeliny i musisz podnieść g.. do góry  Wiesz że te umieszczenie zasysu to zupełnie zmienia nawet wielkość zasysu.

Podałeś że dla DCT4000 czyli 4000l/h optymalna powierzchnia zasysu powinna być jak pamiętam coś 7-8cm2 .

Przyjąłem to jako dobrą monetę i dałem tyle dla Atmana 306 - 2000l/h - musiałem przez ciebie :(wypiłować w dnie wklejonego kaseciaka zasys o powierzchni  15cm2 i jeszcze by się zdało więcej ale nie ma z czego ciąć bo materii nie starcza.

W tym baniaku 400l wylot z Atmana jest pod wodą ale skierowany na powierzchnię więc porusza taflą elegancko a to zapewnia natlenienie .

Sprawę skimmera w kaseciaku rozwiązałem raz definitywnie i skutecznie na zawsze. Teraz skimmer działa nawet jak nie ma gąbki wystarczy włączyć pompę. Po trudności wypiłowania dodatkowej powierzchni zasysu i syfie opiłków czarnego pcv na lustrze wody od dziś każdy robi zasys regulowany z przesuwaną klapką  w dnie komory śmieciowej.

Zasys kasety od dziś robimy regulowany o powierzchni od 75cm2 do 8 cm2 i kaseta przed wklejeniem wymaga kalibracji tego zasysu w wannie z pompą jaka ma tam być docelowo.

Całość opiszę w temacie kaseciaka.  Skimmer stał się nie widoczny działa fantastycznie i stale a co zbierze zostaje w gąbce, bo znowu jest jak w pierwszym projekcie - jedno wycięcie 1cm do komory śmieciowej.

Wklejam zdjęcie  z bardzo bliska jak po 3 godzinach wygląda tafla od spodu a na fotce jest też widoczny skimmer - możliwe że znajdziecie gdzie jest.

20170421_114340.thumb.jpg.abe66aa46795fdc69675017b86cdab56.jpg

 

 

Opublikowano
46 minut temu, deccorativo napisał:

Dobrze pamiętasz - ale idziemy w OT chyba że uwzględnić bezpieczeństwo gdy rura 5000l/h wody która idzie po wzmocnieniach na przeciwny bok baniaka a wylot wody 5000l/h bezpośrednio z kasety pod wodą jako elementy bezpieczeństwa w 840l.:D

Na rurze pcv nie widzę zagrożenia, a OT to chyba nie tak do końca, bo wciąż rozmawiamy o baniaku kolegi @iquitos68:).

47 minut temu, deccorativo napisał:

Co do zbierania g.. w dużych baniakach tak ponad 120cm to mamy inne podejścia Rafale.

Ja poszedłem w zasys wyłącznie z dna kasety tuż nad piaskiem wielką szczeliną po całej długości kasety i  tam jest taki odkurzacz co wciąga wszystko nawet maleńkie rybki i właśnie zależy mi na tym by gówienka szły po piasku w ten róg baniaka gdzie kaseta a nie fruwały po całej toni. Ty masz wloty przodem przez szczeliny i musisz podnieść g.. do góry  Wiesz że te umieszczenie zasysu to zupełnie zmienia nawet wielkość zasysu.

Tu nie będę polemizował, bo nie znam pracy nowej wersji kaseciaków z paskiem ssącym od dołu, także jak dla mnie temat zamknięty, ufam w Twoje doświadczenie w tych sprawach. Ja opisuję zupełnie inny model filtra niż będzie miał nasz kolega.

50 minut temu, deccorativo napisał:

Podałeś że dla DCT4000 czyli 4000l/h optymalna powierzchnia zasysu powinna być jak pamiętam coś 7-8cm2 .

Przyjąłem to jako dobrą monetę i dałem tyle dla Atmana 306 - 2000l/h - musiałem przez ciebie :(wypiłować w dnie wklejonego kaseciaka zasys o powierzchni  15cm2 i jeszcze by się zdało więcej ale nie ma z czego ciąć bo materii nie starcza.

Więc albo mój DCT już goni resztkami sił (nie mierzyłem przepływu) albo w waszych wersjach - turbo, ten przepływ inaczej się odbywa i mniej wody się dostaje przed dolną szczelinę albo jest bardziej blokowana wewnątrz komór, bo u mnie spadek lustra wody przy takich otworach, był właśnie taki jak opisywałem, a nie sądzisz chyba, że chciał bym kogoś wprowadzać w błąd ;).

Ale tu już idziemy w OT.

54 minuty temu, deccorativo napisał:

Wklejam zdjęcie  z bardzo bliska jak po 3 godzinach wygląda tafla od spodu a na fotce jest też widoczny skimmer - możliwe że znajdziecie gdzie jest.

Mały czarny trójkącik w lewej górnej części zdjęcia ? :)
______

Cała dyskusja wbrew pozorom niesie wiele dobrego dla naszych odbiorców, ponieważ porusza pewne być może niewyjaśnione kwestie i różnice pomiędzy poszczególnymi wielkościami baniaków i różnice pomiędzy kaseciakami.

Opublikowano
15 minut temu, Pleziorro napisał:

Mały czarny trójkącik w lewej górnej części zdjęcia ? :)

Nie zgadłeś:D

Tu jest skimmer -po środku zdjęcia. Przez ten okrągły czarny otwór przebiega linia wody . Lustro wody jest tak czyste że odbija obraz tła jak najlepsze lustro. Popatrz masz lustrzane odbicie tego trójkącika

20170421_114340.thumb.jpg.2c11cfc90653b194a1c1f75c20995ae9.jpg

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Agnieszko akwarium jest jak wspomniał Matik przygotowywane na WDA  i sobie hula z wodą ale na pusto bez piasku, kamieni i ryb.

Za to z biologią pod kilka baniaków i stale podkręcane wodą amoniakalną by się bakterie nitryfikacyjne nie leniły..

Przetestowałem też swoją metodę szybkiego klarowania wody na kryształ bo wiadomo że zalewamy w czwartek a w  piątek już ryby powinny pływać a w sobotę ma być woda kryształ do kwadratu.

Nie masz pojęcia ile w ciągu kilku godzin z samej wody lanej przez ustrojstwo zdołałem odcedzić - takiej galarety -  wywaliłem chyba z kilogram a nie było ani piasku ani kamieni.

Mam gotowe oświetlenie na paskach najnowszych led  5730 oraz 7020  i RGB 5050 - wszystko w pokrywie z komorowego poliwęglanu. Pokrywa wymaga jeszcze oklejenia i zamocowania na zawiasie do baniaka, ale to już kosmetyka.

W dużej mierze te efekty wody wynikają z zajechanego światełka RGBW jakie dało się z tego uzyskać - tu świeci razem 3 taśmy RGB 5050 oraz taśma 5730 9000K i taśma 7020 8000K i ta jedna tylko daje jak najlepsza rura świetlówki -  3000lm

Zrobiłem też od razu światełko do tego drugiego baniaka pod non-mbunę na WDA  który wg Mateusza ma być to zbiornik Aquael Glossy 450 ale nie wiem czy będzie tam światełko fabryczne bo pokrywa z koroną musi być ponieważ jest wklejona na stałe do szkiełka.

Jeśli ktokolwiek ma taki Glossy 450 lub ma w pobliskim sklepie by zmierzyć to proszę o pilny kontakt na PW bo potrzebuję kilku info by wszystko dopiąć na ostatni guzik .

Oba światełka w obu baniakach będą połączone i sterowane jednym wspólnym nowym chińskim sterownikiem RGBW  na WiFi . za 40 zł.

Ale i Sterownik Romka też zamierzamy pokazać publiczności tylko już bez ryb.:)

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

A widzisz a on zrobił nam siupasa i wydzielił :D nowy temat.

Teraz muszę się wykazać.

Ale jakie szybko - baniak stoi od roku a ja w nim grzebię stale coś dokładając .

U mnie nie będzie zarybiany - jest na sprzedaż po WDA.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
8 godzin temu, wojtekr napisał:

Heniu, napisz moze wiecej o tej metodzie klarowania wody na krysztal.

 

Mogę oczywiście napisać ale obawiam się że natychmiast młodziankowie polecą do sklepu i zanim wleją do nowego baniaka bakterie i wystartują biologicznie wodę by dojrzała to naleją tego clarifira. Zupełnie jak z korektą parametrów wody przed wystartowaniem baniaka.

Na szczęście sprawdzone że ten clarifier nie wpływa na biologią a może i nawet przyśpiesza jej osadzanie w złożach i gąbkach oraz piasku.

Wiesz Wojtku do pewnych firm mam zaufanie ze nie wypuszczą na rynek akwarystyczny czegoś co jest nie skuteczne albo wręcz może szkodzić rybom.

Już kolejny raz zauważyłem że taka woda prosto z ustrojstwa a więc po sedymentacji 5um i bez chloru, metali ciężkich itp nalana do czystego pustego baniaka nie jest super klarowna choć wydaje się czysta i przejrzysta. To samo zapewne zauważa każdy po większej podmiance wody.  Najczystszą wodę miałem wtedy gdy przez 2 lata nie robiłem zupełnie podmian wody.  Na pewno podmiany wody trzeba robić ale zauważam że jak stosujemy usuwanie NO3 to możemy podmianki robić rzadziej i mniejsze a wtedy taka woda staje się bardziej klarowna - jak podmienimy część to już nie jest taka super.

Od długiego czasu sporadycznie po dużej podmianie albo grzebaniu w piasku wlewam do wody  Microbe Lift  Fresh water Clarifier Plus

jest to chemiczny polimerowy koagulator czyli coś co powoduje zbijanie się najdrobniejszych zanieczyszczeń w grudki które jest już w stanie wychwycić nasza filtracja .

Co dziwniejsze z takiej czystej wody kranowej po wlaniu tego clarifira woda natychmiast robi się mleczna jakby coś się z niej wytrącało ( efekt zupełnie podobny do atramentu) ale tamto to naturalny sok z żuka:lol:a to czysta chemia polimerowa.

Po 2-3 godzinach gęsta gąbka ppi45 w kaseciaku zbierze wszystko i woda robi się superclear a jej przeżroczystość bez cienia mleczności widać nawet przez 1,5-2m .długości baniaka  a z frontu to próznia widoczna.

Najciekawsze jest to co zgromadzi gąbka z takiej 100% kranówy po ustrojstwie , którą po tym czasie wyjmuję i płuczę.

Z idealnie czystej kranówy z gąbki wyciskam taką półprzeżroczystą gęstą maż i nie zrobiłem zdjęcia ale z 400l wody chyba z kilogram tego było . Po włożeniu wypłukanej gąbki oczywiście na chwilkę powstaje mętność ale po godzinie już pozostaje superclear.

Trzeba tu podkreślić że jeśli już zdecydujemy się zastosować koagulator to pod pewnymi warunkami. To znaczy nie wolno ograniczyć się tylko do wlania go do baniaka ale należy na czas operacji klarowania wody zastosować odpowiednio gęstą gąbkę lub watę akwarystyczną bo standardowe gąbki w kubłach raczej tego nie zatrzymają i efekt może być odwrotny do zamierzonego.

Jeśli już wyłapiemy te najdrobniejsze zanieczyszczenia wody to nie wolno zapomnieć ich niezwłocznie usunąć z systemu wody czyli wypłukać gąbki lub wyrzucić watę.

Często o tym zapominamy ciesząc się z efektu.

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.