Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Zygi napisał:

Ja będę musiał podnieść o prawie cały stopień, mam poniżej 7, jak dostawca na stronie pisze 6,85

Ciesz się że nie musisz podnosić do 9 bo powyżej ośmiu do dopiero jest jazda ;) Przy twoich zmianach to ryby będą się czuły niekomfortowo (co również nie jest dobre ;) )

http://www.technologia-wody.pl/index.php?req=teoria&id=210

3 minuty temu, Zygi napisał:

to już zgłupiałem i nie wiem co robić

Ustaw dekoracje, wsyp piasek, nalej wody, skoryguj temperaturę, skoryguj Kh i Ph, dodaj pożywkę i bakterie, rób pomiary (amoniak azotyny) co 3 dni, jak zacznie spadać NO2 dodatkowo mierz NO3. Jak Azotyny będą na poziomie 0,0 możesz zamawiać ryby. Przed wpuszczeniem ryb ryb skoryguj KH i Ph oraz ew. NO3 (gdy będzie za wysokie). A później ciesz się widokiem, całość zajmie ci ok 3-4 tygodni :D.

Opublikowano

Ale jak osiągnę dobre ph to będę miał ideał wody malawi: :"w jeziorze jest woda miękka z wysokim Ph i to jest specyfika Malawi, chyba nigdzie indziej nie ma takiej wody :) " - z innego wątku. 

Dam radę z waszą wiedzą i doświadczeniem  to osiągnąć?

Opublikowano

Liczę na Was. :)

Jeszcze pociągnę temat jak zrobię powtórkę kh i gh oraz przed startem. Będę zmieniał jeden mebel w pokoju a akwa przy nim będzie stało więc muszę czekać bo zbiornika nie ruszę. Tak to już bym dawno zamówił wszystko.

Opublikowano
14 minut temu, eljot napisał:

A przed nie będzie wiedział ? po domknięciu cyklu tylko ew. skoryguje w niewielkim stopniu co nie namiesza tak jak podniesienie o 0,6 (to naprawdę sporo to nie wykres liniowy)

No właśnie, to nie musi być 0.6. Może być 0,4 a to nie jest tak dużo ;) Śmieję się...nie ma to przecież większego zaznaczenia. I tak nie będzie wtedy jeszcze ryb. Kolega sobie spokojnie poćwiczy :)

 

12 minut temu, Zygi napisał:

to już zgłupiałem i nie wiem co robić

Zrób jak Ci pasuje. Jak pisałem, nie ma to większego znaczenia.

Zamiast sypać grys koralowy do akwarium, możesz dać jako wkład do filtra. 

Opublikowano
1 minutę temu, pozner napisał:

Zamiast sypać grys koralowy do akwarium, możesz dać jako wkład do filtra. 

Już tak kiedyś planowałem ale ktoś(z własnych doświadczeń) wybił mi to z głowy z racji tego że w filtrze (planuję kubełek) będzie tego za mało żeby coś z ph podniosło a po drugie grys koralowy rozpuszcza się z czasem i zasyfia filtr podnosząc jego "słyszalność".

Opublikowano
30 minut temu, Zygi napisał:

to już zgłupiałem i nie wiem co robić

Czekaj aż cykl azotowy dojdzie końca,potem zmierz w zbiorniku pH testem JBL lub Zoolek z zakresu skali 7.4-9.0 i zobaczymy co dalej...

Martwisz się na zapas kolego ;) 

  • Dziękuję 2
Opublikowano
2 minuty temu, egon44 napisał:

Martwisz się na zapas kolego ;) 

"Lepiej zapobiegać niż leczyć" lub "strzeżonego Pan Bóg strzeże"  jak to mawiają mędrcy.

;)

 

 

Opublikowano
15 minut temu, Zygi napisał:

Już tak kiedyś planowałem ale ktoś(z własnych doświadczeń) wybił mi to z głowy z racji tego że w filtrze (planuję kubełek) będzie tego za mało żeby coś z ph podniosło a po drugie grys koralowy rozpuszcza się z czasem i zasyfia filtr podnosząc jego "słyszalność".

Te 2cm. na dno też by Ci nie podniosły Ph. Słyszalność kubełka się zwiększa z czasem, gdy pompa pracuje cały czas w obciążeniu, gdy przepływ wody jest za bardzo blokowany.

Grys się rozpuszcza i to wszystko idzie do akwarium, albo jeśli grys jest w akwarium, osiada na gąbkach w filtrze. Wtedy może mieć wpływ na słyszalność filtra, tak jak wszystko, gdy filtr nie jest czyszczony i pompa pracuje w nadmiernym obciążeniu.

Opublikowano
1 minutę temu, pozner napisał:

Grys się rozpuszcza i to wszystko idzie do akwarium, albo jeśli grys jest w akwarium, osiada na gąbkach w filtrze.

Krzysztof....ale z biegiem czasu powstaje na ściankach taki właśnie osad z grysu..to trwa w czasie..Ale ten osad też dostaje się do wirnika. Kiedyś mi Stan zwrócił na to uwagę i po pozbyciu się grysu ten problem zniknął. Ale wracając do buforowania...twierdzę ,że grys czy w kuble czy w podłożu i tak nie będzie zbyt dobrym buforem bo jest jego zbyt mało. Ja  całe lata jadę na sodzie i jest OK:) KH nawet nie mierzę:) PH zacząłem podnosić dopiero jak zbiornik mi dojrzał. i tak trzymam do dziś.

 

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.