Skocz do zawartości

Spadek GH i KH wody w akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podejrzewam , że część składników mineralnych pochłaniają ryby, być może także rośliny i glony. Zaobserwowałam u ślimaków trzymanych w twardej wodzie skorupki są sporo twardsze i trudniejsze do rozłupania, żółwie karmione takimi ślimakami nie mają problemów z brakami minerałów.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
8 minut temu, eljot napisał:

Kiedyś była dyskusja i teoretycznie woda w akwa powinna mieć wyższe "twardości" niż w kranie bo paruje tylko H2O a reszta zostaje ale jak to często bywa teoria mija się z praktyką ;). U mnie również od czasu do czasu dodaję sody bo Kh spada.

No właśnie w tym samym kierunku kombinowałem - odparowuje woda, minerały zostają - ergo twardość rośnie. zresztą podobne sugestie pojawiały się w kilku miejscach, nawet Henryk pisał o dolewkach wody RO przy okazji wątku o prowadzeniu akwarium bez podmian wody. Właśnie po to, aby zanadto nie podnosić GH.

Akurat spadek twardości ogólnej ani mnie ziębi, ani parzy, to jednak KH robi bufor i lepiej, żeby za mocno nie spadło.

1 minutę temu, suricade napisał:

Podejrzewam , że część składników mineralnych pochłaniają ryby, być może także rośliny i glony. Zaobserwowałam u ślimaków trzymanych w twardej wodzie skorupki są sporo twardsze i trudniejsze do rozłupania, żółwie karmione takimi ślimakami nie mają problemów z brakami minerałów.

Możesz mieć rację, u mnie w akwarium trochę tych ślimaków jest (sporo świderków i kilka helmetów). Tego mechanizmu akurat nie wziąłem pod uwagę. A przecież taki sam może być powód spadku SiO2 w stosunku do kranówki - przecież zużywają ją okrzemki.

Opublikowano (edytowane)

"Życie" w akwa część minerałów zużywa ale to raczej niewielkie ilości i to nie wszystkich. W poprzedniej dyskusji pisałem, że odparowujące cząsteczki wody unoszą ze sobą cząsteczki minerałów które osadzają się na wzmocnieniach czy pokrywie, o czym wspomniała suricade (świadczy o tym to, że czyste H2O nie jest tak łatwo uzyskać poprzez prostą destylację).

Edytowane przez eljot
Opublikowano
15 minut temu, eljot napisał:

"Życie" w akwa część minerałów zużywa ale to raczej niewielkie ilości i to nie wszystkich. W poprzedniej dyskusji pisałem, że odparowujące cząsteczki wody unoszą ze sobą cząsteczki minerałów które osadzają się na wzmocnieniach czy pokrywie, o czym wspomniała suricade (świadczy o tym to, że czyste H2O nie jest tak łatwo uzyskać poprzez prostą destylację).

Najwyraźniej te dwa czynniki (pewnie jakieś inne też) wystarczą, aby przy rzadszych podmianach wody KH i GH spadały.

To ja teraz napiszę moje teorie - możecie mnie zjechać :D

- wytrącanie "atramentem" krzemianów, które też częściowo uczestniczą w tworzeniu twardości całkowitej

- powinowactwo Purolite do jonów SO4 (duże) i HCO3 (małe) - tu już spada i KH i GH

Nie wiem tylko, w jakim stopniu te procesy mogą wpływać na parametry twardości.

Opublikowano
2 godziny temu, Wisz napisał:

Akurat spadek twardości ogólnej ani mnie ziębi, ani parzy, to jednak KH robi bufor i lepiej, żeby za mocno nie spadło.

Czemu się tego obawiasz?

Opublikowano
Teraz, pozner napisał:

Czemu się tego obawiasz?

Bo jak zjedzie KH, to może się rozchwiać pH.

Opublikowano

 

4 minuty temu, Wisz napisał:

Bo jak zjedzie KH, to może się rozchwiać pH.

Nie słyszałem o takim przypadku. Nie jest łatwo rozchwiać Ph. Gdyby różnica w Ph wody z kranu i tej w akwarium była duża, mógłbyś się obawiać rozchwiania Ph, ale wodę w kranach mamy na właściwym poziomie dla Malawi. Dlatego nikt tu nie przejmuje się Kh. Wiem, że Ci od roślinniaków i Ameryki Południowej robią wszystko, żeby zbić Kh, a i tak, gdy im się to uda, mają duże problemy z obniżeniem Ph. Nawet po zbiciu Kh do zera!!! nie jest im łatwo ruszyć Ph w dół. Dla nich to jest istotne, gdyż sporo muszą zjechać z Ph, ale nie my. Nie przejmował bym się tym na twoim miejscu.

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, pozner napisał:

 

Nie słyszałem o takim przypadku. Nie jest łatwo rozchwiać Ph. Gdyby różnica w Ph wody z kranu i tej w akwarium była duża, mógłbyś się obawiać rozchwiania Ph, ale wodę w kranach mamy na właściwym poziomie dla Malawi. Dlatego nikt tu nie przejmuje się Kh. Wiem, że Ci od roślinniaków i Ameryki Południowej robią wszystko, żeby zbić Kh, a i tak, gdy im się to uda, mają duże problemy z obniżeniem Ph. Nawet po zbiciu Kh do zera!!! nie jest im łatwo ruszyć Ph w dół. Dla nich to jest istotne, gdyż sporo muszą zjechać z Ph, ale nie my. Nie przejmował bym się tym na twoim miejscu.

Czytałem, że KH poniżej 5 może spowodować skoki pH związane chociażby z rozpuszczaniem CO2 w wodzie. Jeśli jest, jak piszesz, to dlaczego woda RO z KH zero ma niestabilne pH? Co prawda rozpuszczenie CO2 powoduje powstanie jonów HCO3 i następnie podniesienie pH, ale chodzi właśnie o to, żeby zabezpieczyć akwarium przed skokami odczynu, a nie tylko przed samym obniżeniem.

 

EDIT

Zawsze myślałem, że nie ma problemu z uzyskaniem odpowiedniego pH przy użyciu wody RO i odpowiednik buforów... Mówisz, że to nie takie proste? Bo zaczynam się zastanawiać nad jakimś małym zbiornikiem roślinnym. Ale tu nie będę robił OT.

Edytowane przez Wisz
Opublikowano
6 minut temu, Wisz napisał:

Czytałem, że KH poniżej 5 może spowodować skoki pH związane chociażby z rozpuszczaniem CO2 w wodzie.

Dobrze czytałeś, spokój z "naszym" Ph w akwa jest przy KH powyżej 8, w jeziorze jest woda miękka z wysokim Ph i to jest specyfika Malawi, chyba nigdzie indziej nie ma takiej wody :) .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.