Skocz do zawartości

Ile sztuk do mojego baniaka? Obsada po raz n-ty.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hejka :cool:

W sobotę tj. 25.03.2017 odpaliłem swój baniak - Aquael Glossy 100. Według producenta puste akwarium o wymiarach 100x40x63 (wysokość) powinno pomieścić 215 litrów jednak po wsypaniu piasku i dołożeniu kamlotów weszło dokładnie 180 litrów. Woda nalewana przez ustrojstwo ver. 2. W oczekiwaniu na rozpoczęcie cyklu postanowiłem zapytać szanowną gawiedź o obsadę. Plany są oklepane aż nadto: Chindongo saulosi oraz drugi gatunek to Iodotropheus sprengerae. Z informacji wyczytanych na forum dwa gatunki to max no chyba, że uważacie, iż dołożenie trzeciego też może się udać. Jednak wydaje mi się, że przy dwóch nie powstanie zupa rybna. Wracając do meritum. Zakupy planuje zrobić w FishMagic w ilości 10-12 sztuk z każdego gatunku do późniejszej, docelowej redukcji. No właśnie docelowej czyli jakiej?

- Saulosi - 1+4 czy 1+5?

- Rdzawe - 1+3 czy 1+4?

Czy dwa samce saulosi też są w stanie w takim akwarium funkcjonować w ilości np. 2+8 a rdzawe 1+3?

Przepraszam, że tworzę wątek w tak błahej i wielokrotnie omawianej sprawię ale wolę cofnąć się do swojego wątku i przestudiować całą dyskusję niż szukać po forum tematów innych userów.

Pozdrawiam

 

Opublikowano

Moim zdaniem możesz próbować pogodzić dwa samce na tym litrażu, choć akwarium słabe do Malawi, mała powierzchnia dna i duża wysokość, a co do obsad, to życie samo Ci zweryfikuje te układy, być może wylosujesz 12 samców :) czego oczywiście nie życzę. oczywiście przy próbie pozostawienia dwóch samców Chindongo zapomnij o trzecim gatunku, ale widzę, że rozsądnie podchodzisz do sprawy, więc nie zrobisz zupy :). Jak byś wylosował haremy 2+8 i 1+3 to jesteś szczęściarzem, ale 2+8 nie uzyskasz raczej z 12 rybek, prędzej z 25 :)

ps. jak jednak trafisz na 12 ryb 8 samic to niezwłocznie udaj się do najbliższej kolektury totka :) 

Opublikowano
2 minuty temu, Pleziorro napisał:

ps. jak jednak trafisz na 12 ryb 8 samic to niezwłocznie udaj się do najbliższej kolektury totka :) 

A to może najpierw do kolektury? ;) Jak wygram to temat nieaktualny i pozostanie dobrać coś do większego baniaka.

Jednak tak na serio to myśląc o układzie 2+8 oraz 1+3 celować w jaki początkowy zakup? O ile w przypadku rdzawych może się udać coś dobrać z 10 maluchów to z saulosi z 12 wybrać docelową 10 będzie problem.

Opublikowano

No tu wszystko zależy od szczęścia, nie mogę Ci podać dokładnej liczby ile maluchów trzeba kupić.

Ja przy 25 sztukach myślałem początkowo że będzie układ 18+7 na korzyść samiczek, niestety coraz więcej z nich się zaczęło wybarwiać :) obecnie zostało mi około 10 samiczek, a samce sukcesywnie odsprzedaję, dwa przeniosłem do dużego baniaka.

Docelowo miało być 3 + tyle ile wyjdzie, ale ile wyjdzie ? :D 

Opublikowano (edytowane)

Czyli wydaje mi się, że początkowy zakup to 20 saulosi i 10 rdzawych aby ostatecznie wyłonić 2+8 oraz 1+3. Chyba, że jeszcze ktoś inny ma ochotę coś nakreślić to chętnie posłucham tym bardziej, że do zakupu mieszkańców jeszcze troszkę zostało.

OT. Nie chcę tworzyć nowego tematu w tej sprawie dlatego mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jeżeli w tym temacie zadam to pytanie. Czy w fazie cyklu azotowego tj. dojrzewania akwarium dolewki odparowanej wody są wskazane czy nic nie dłubać do czasu stabilizacji a później dolać? Pragnę nadmienić, że na tym etapie staram się kompletnie o akwarium zapomnieć - nawet na szyby poprzyklejałem, wycięte, czarne worki na śmieci ;) by było ciemno jak w ... nocy ale kwestia odparowanej wody mnie ciekawi.

A czy w moim baniaku jest szansa na trzy gatunki w konfiguracji:

- saulosi 1+3;

- rdzawe 1+3;

- Pseudotropheus Perspicax Ndumbi Red Top 1+3 ?

Przyznam się, że przeglądając ofertę fishmagica znalazłem ten gatunek, który bardzo mi się spodobał. Nie znalazłem jakiś konkretnych informacji o tej rybie i z czym ją można trzymać. Może ktoś z Was coś podpowie?

W zasadzie nie miałem wrzucać tego zdjęcia bo jakość jakbym je robił kalkulatorem a i częściowo sprzęt w środku, który zniknie po dojrzewaniu ale może komuś się spodoba.;)

 

 

Akwarium_po_zalaniu.jpg

Edytowane przez Gość
Dodanie treści
Opublikowano

A ile tej wody Ci odparuje przez niecały miesiąc, że chcesz dolewać ?

Baniak masz zdaje się przykryty, więc straty wody nie powinny być duże. Jeśli jednak chcesz dolać kilka litrów to ja nie widzę przeszkód, jeśli zrobisz to wodą przez ustrojstwo.

Co do obsady, to moim zdaniem lepiej się będzie prezentować dwusamcowy układ Chindongo + Rdzawe niż pchanie tam 3 gatunku. Ale to już kwestia gustu. Pamiętaj jednak, to co napisałem Ci na początku, baniak pomimo litrażu ma małą powierzchnię dna, nasze ryby są terytorialne i może się okazać że będzie to zbyt mało dla 3 samców.

Na pewno aranżacja i ilość kamieni oraz kryjówek jaką zapewniłeś rybom zwiększa Ci te szanse, ale stu procent nikt Ci tu nie da.

Opublikowano

To może faktycznie nic nie będę grzebał i ewentualnie już po dojrzewaniu akwarium doleję wody.

Z obsadą już chyba za dużo wydziwiam i raczej skupię się na sprawdzonych łączeniach tj. saulosi (dwa haremy) i jeden harem rdzawych. Wiem, że natury jeszcze nikt nie oszukał i wszystko wyjdzie w praniu. Pozostaje poczekać, zakupić więcej i później redukować do upatrzonego składu.

Dziękuję za rady. :cool:

Opublikowano

Witaj!

Mam podobny zbiornik co Ty tylko o wymiarach 100x40x50 a w nim taką obsadę jak planujesz czyli Chindongo saulosi + Iodotropheus sprengerae (rdzawy) i od razu powiem że na trzeci gatunek to zdecydowanie za mały zbiornik(zapewne są osoby co się nie zgodzą)...

Moim zdaniem dwa gatunki to max co bym wpuścił to tego wymiaru zbiornika...

Co do zakupu ryb i w późniejszym czasie trafienie dobrego układu to jedna wielka loteria :D 

Ja np zakupiłem 10szt saulosi z czego okazało się że mam układ 5+5 

Z kolei zakupując 10szt rdzawych miałem układ 6+4

 

Jeszcze dodam że mój kolega z poza tego forum zakupił po 10szt z tych dwóch gatunków i trafił na układy- 3+7saulosi,rdzawy 4+6...

Także widzisz to loteria i nigdy nie wiadomo co się trafi :) 

Jeśli już to zamówił bym 10szt rdzawych+15szt saulosi no ale ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie ;) 

 

Opublikowano

Dlatego też w swoim poprzednim poście napisałem, że już za dużo kombinuje z obsadą i raczej skupię się na radach bardziej doświadczonych czyli saulosi i rdzawe. Twój baniak też widziałem i muszę przyznać, że to połączenie bardzo mi się podoba.

7 minut temu, egon44 napisał:

Jeśli już to zamówił bym 10szt rdzawych+15szt saulosi no ale ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie ;) 

 

Z tymi początkowymi 20 sztukami saulosi to fakt - przegiąłem. :cry:

Opublikowano

Wg mnie jeżeli chcesz hodować Saulosi to jedynie w układzie 1+... lub 3+...

Przerabiałem przez kilka lat w baniaku podobnym do Twojego i zawsze liczba ładnych wybarwionych samców wynosiła : suma wszystkich samców - 1

Bez sensu mieć 2 samce tylko po to żeby mieć bo jeden i tak cały czas będzie zaszczuty i niewybarwiony. Zabawa jest kiedy są 3 samce. Wtedy masz 2 wybarwione i jednego szarego ale który jest szary czasami zależy nawet od pory dnia/nocy.

Co do szczęścia w losowaniach ryb to mnie ciężko pobić

Na 10 Maison Reef'ów (kupowałem takie 3cm) jedna padła, reszta 9 szt samic.

Przez półtora roku obczajałem czemu się nie chcą wybarwić i cały czas takie jakieś niewyjściowe. W końcu sprzedałem i po tygodniu koleś mi napisał że 8 inkubuje.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.