Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 30.12.2018 o 23:59, przemo-h napisał:

Od sierpnia zero strat, co mnie bardzo cieszy, ponieważ ryby były na prawdę malutkie.

Przemo, stosujesz jakąś profilaktykę przeciwko chorobom ?

Opublikowano
19 godzin temu, mlody.czub napisał:

Super ryba i  fajnie że w końcu wrzuciłeś ich foty chociaż wiem że trudno było je zrobić.  Zachęcony po rozmowach z Tobą postanowiłem u siebie też ten gatunek dorzucić. Jako że na miejscu nie znalazłem dobrego materiału to w ubiegłą niedzielę przywiozłem wersję F1 od Darka z Żor.

Dzięki! Ciężko było tym podstawowym sprzętem, który mam, ale jako takie się udało zrobić.

Dobrze, że też się skusiłeś. Będzie z kim podzielić się wrażeniami, a tych wrażeń nie powinno zabraknąć. Po moich już widzę, że oprócz tej aktywności mają też charakter.

  • Lubię to 1
Opublikowano
18 godzin temu, iquitos68 napisał:

Przemo, stosujesz jakąś profilaktykę przeciwko chorobom ?

Nie stosuję nic. Mam tylko Flagellol Sery w domowej apteczce. Jest to lek na bazie metronidazolu. Odpukać, nie było jeszcze potrzeby użucia. 

Czytałem o Twoich problemach z Lichnochromisem, jeśli się nie mylę. Muszę odkopać stare śmieci na angielskim forum. Jest jeden lek, który można było dostać przez ebay-a z USA. Był na bazie metronidazolu i można go stosować profilaktycznie. Odezwę się, jeśli znajdę. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Przemku fajowo prezentuje się Twój zbiorniczek!

Widok żerujących ryb na kamieniach bezcenny,a Maison robi naprawdę wrażenie ;) 

Szkoda że rezygnujesz z saulosi,bo kolor samic dodaje akcentu zbiornikowi,ale wierzę że znajdziesz coś w zamian :) 

Ps.Widziałem u Darka Gaży na żywo Cynotilapię aurifrons i bardzo mnie zainteresował ten gatunek.

Dobry wybór!!!

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że ryb w zbiorniku jest nieco za dużo. Po chwili jednak widać, że wcale tak nie jest. I ryby i sceneria świetnie współgrają ze sobą tworząc harmonijną całość. Rewelka :)

Jeszcze jedna kwestia. Tutaj naocznie widać, że nie wystarczy trochę chaotycznie powrzucać kamieni "polniaków" do akwarium, żeby rybki miały dobrze i fajnie się oglądało. 

Edytowane przez iquitos68
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 godzin temu, egon44 napisał:

Przemku fajowo prezentuje się Twój zbiorniczek!

Widok żerujących ryb na kamieniach bezcenny,a Maison robi naprawdę wrażenie ;) 

Szkoda że rezygnujesz z saulosi,bo kolor samic dodaje akcentu zbiornikowi,ale wierzę że znajdziesz coś w zamian :) 

Ps.Widziałem u Darka Gaży na żywo Cynotilapię aurifrons i bardzo mnie zainteresował ten gatunek.

Dobry wybór!!!

Dzięki Andrzeju!

Trochę te Maisony miały pod górkę z powodu lepidiadaptesów, ale teraz mają pole do popisu. W szczególności samcowi dały popalić w pewnym momencie. 

W Maju saulosi zastąpi Tropheops chilumba, jeśli nie będzie problemu z dostępnością do tego czasu. 

Tą Cynotilapię widziałem tylko na zdjęciach i filmikach. Fotki rodziców u Gaży zrobiły na mnie wielkie wrażenie. 

Opublikowano
3 godziny temu, iquitos68 napisał:

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że ryb w zbiorniku jest nieco za dużo. Po chwili jednak widać, że wcale tak nie jest. I ryby i sceneria świetnie współgrają ze sobą tworząc harmonijną całość. Rewelka :)

Dzięki! Na razie wygląda to dobrze, ale jest w zbiorniku jeszcze sporo młodych ryb do redukcji. 

Opublikowano

Świetny film! Jak zwykle ogląda się super :).
Lubię patrzeć na swoje akwarium, ale po obejrzeniu Twojego kolejny raz naprawdę się mbunarium zachciewa. Już to pisałem ;).
Przemek co się wydarzyło po walce Maisonów (3:25)? Skąd całe to poruszenie? Polują na coś?
Nie widać dokładnie na filmie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
56 minut temu, troad napisał:

... 
Przemek co się wydarzyło po walce Maisonów (3:25)? Skąd całe to poruszenie? Polują na coś?
Nie widać dokładnie na filmie.

Przypuszczam że nic. Ja mam to samo. Przy każdej walce wszystkie ryby zlatują się w miejsce walki. Tak po prostu bez powodu. Chyba chodzi bardziej o jakąś wzmożoną aktywność, mysla że żarcie dali😂, albo to jakaś ustawka😂

  • Lubię to 1
  • Haha 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.