Skocz do zawartości

Start na WA - wysokie no2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,

Chciałbym upewnić się, że wszystko zrobiłem ok i start przebiega tak jak powinien.

Aktualnie parametry wody: no2 - 0,6/0,8; nh4 - < 0,025; no3 - 10-15. Zbiornik wystartował 14 dni temu, natomiast te parametry utrzymują się od około 7 dni.

Na starcie parametry (po dodaniu WA) - nh4 - 0,8; no2 - 0,025; no3 - 5-10.

 

Wygląda niby ok natomiast zastanawia mnie wysokie stężenie no2 (że nie ustępuje). Coś z tym robić? Jakieś podmianki, dodawanie bakterii itd. Czy czekać cierpliwie, aż wyprodukuje się tyle bakterii, że no2 spadnie samo. Może dorzucić zeolit do kubełka? Na start go wyciągnąłem.

Edytowane przez eskaibea
Opublikowano

Czekać, dopiero pierwszy etap nitryfikacji ruszył, czyli zjadło NH4 i podniosło NO2, w kolejnym etapie zje NO2 i wzrośnie NO3 i to będzie finisz :)

Opublikowano

No tak myślałem, ale się niecierpliwie, bo w malawianie mają rybki te co chciałem :D To tak sobie pomyślałem, że spytam. Tak czy inaczej nh4 przy ostatnim badaniu (4 dni temu) było jeszcze na drugim stopniu skali czyli w okolicach 0,1. Wczoraj robiłem testy i zabarwia się słabiej niż 0,025. Można jakoś oszacować ile czasu do zamknięcia zostało, czy u każdego inaczej. W sensie bardziej kilku dni, tygodnia czy dwóch?

Opublikowano
1 godzinę temu, eskaibea napisał:

Można jakoś oszacować ile czasu do zamknięcia zostało, czy u każdego inaczej. W sensie bardziej kilku dni, tygodnia czy dwóch?

Weż kolego Stoperan - może się uspokoisz.;)  weż tak w sensie 4 tygodni -pasuje? jak wyjdzie szybciej to będzie radość.

Jak tak przebierasz nóżkami to zapłać w Malawianie i niech czekają na ciebie ryby jakby gdzie indziej nie można było kupić.

Jak baniak dojrzeje to ci ryby wyślą.:D

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.