Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O teraz to inna sprawa.

Zapewne któryś z modów nad tym wrzuci te z tematu TMBT ale ja bym na twoim miejscu spróbował tak.

resime

Masz baniak 450l z narurowcem i doprowadzoną wodą do podmian pod baniak nie wiem czy z odpływem do kanali ale z własnego ujęcia więc zimna i z NO3 -25ppm co czyni ją z lekka bezużyteczną  ponieważ ja i kilku innych uznajemy próg szkodliwości dla ryb jako -20ppm NO3..

Przy wzroście w baniaku NO3 - do 50ppm  i nawet przy 50% podmianki azotany spadną ci z 50 do ok 35ppm więc by utrzymać w baniaku te 25ppm trzeba by robić podmianki 100% albo 2 x50% co dwa dni. - wychodzi rachunek za prąd i mętność stale zakłócanej biologii. - i to sygnalizujesz.

Z drugiej strony zapewne masz oddaloną kuchnię od baniaka z potrzebą wody do gotowania zupek drobnicy :D , robienia herbaty i kawy dla Twojej Pani.

- przerwa idę zrobić sobie kawę z wody RO + węgiel kokosowy + mineralizator:D

OK mam - jeszcze zapewne jakaś wanna do kąpieli lub prysznic, gdzieś jeszcze pralka.

więc co ?

1/ Osmoza jak doradza Wojtek jest fajna i miałem dwie aż doszedłem do zadowolenia więc coś wiem - by zadowoliła baniak 450l  i dom jednocześnie to musi być w kuchni pod zlewem z wylewką nad zlew i mieć co najmniej membrane GDP400 a dobrze to GDP800 - a to już wydatek 1000-1500zł  i stałe ustawianie pH z KH oraz GH w baniaku drogimi preparatami.

Do tego wpięcie trójnikiem po membranie i długi wężyk 3/8" do baniaka - jak pływa domowa drobnica to żle to widzę by upilnować. Potem grzanie wody i leci max 1litr/min co 20% podmianki czyli 40l trwa ok 40minut.

dalej pralka i prysznic pozostają problemem.

Pralka to banał - kupujesz i masz z głowy - http://sklep.osmoza.pl/filtr-pralkowy-fhpra-af-p-28.html

Prysznic też - http://sklep.osmoza.pl/filtr-prysznicowy-zmiekczajacy-wode-p-1247.html

2/ Ja zaczynałbym od najprostszych i najtańszych rozwiązań  ponieważ każde inne czy to zmiękczacz na cały dom , czy kapilarna filtracja czy nanofiltracja to zawsze koszt ok 1000zł.

Do zrobionego podłączenia wody dla podmian zrób taki układ na 3 korpusach 10" i wkładach

1/ - węgiel blokowy z sedymentacją 5um

2/ - Purolite A520E w puszce

3/ - ten wkład odżelaziająco-zmiękczający wodę.http://sklep.osmoza.pl/wklad-odzelaziajaco-zmiekczajacy-fccst2-p-829.html

4/ do korpusu w narurowcu RIBpellets XL  by po miesiącu czekania robić tylko podmianki raz na miesiąc po 10% wody

Dopiero jakby się to nie sprawdziło myślałbym nad nanofiltracją pod zlewem lub odpowiednią osmozą.

 

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Heniu zmajstruję ten układ do napełniania zbiornika. Napisz mi tylko czy muszę stosować dodatkowy korpus z filtracją mechaniczną za tymi peletami, czy wystarczą gąbki od puszki zasypowej lub watolinę ułożona na tych peletach?
Bardziej jednak zaintrygowało mnie to że sugerujesz iż zmiękczacz na cały dom to koszt 1000 zł Jeśli tak by było to pewnie bym się pokusił o takie rozwiązanie. No chyba że o jedno zero za mało się klikneło
Jadę na weekend do stolicy, więc w ferworze zakupów mojej żony uda się może podskoczyć do Marek i nabyć polecane przez Ciebie pelety. Kupię też nowy test JBL na NO3 bo nabrałem co do niego podejrzeń. Chciałem zrobić zoolekiem gdyż mam całą walizkę ale tam to już w ogóle cuda wychodzą.
A od poniedziałku zacznę kompletować korpusy i inne potrzebne rzeczy do uruchomienia ustrojstwa.
W tygodniu też małżonkę pogonię do sanepidu ze słoikiem wody.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka


Opublikowano (edytowane)

W temacie Kamień Decco napisałem .

Ja nic nie daję po peletach RIBiopelets XL ani  po TMBT bo to szybko się zapycha .

Filtruję dopiero po obiegu przez zbiornik z rybami to co wraca a czyszczę biopolimery świderkami.

Nie mam najmniejszych problemów z klarownością wody.

Nie ma też pomyłki z ceną Zmiękczacza wody na cały dom  np taki za 1340 zł

http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-wody-blue-soft-rx21c100-p-877.html

ale jak wydatek 1000-2000zł nie jest barierą to bym radził założyć nie zmiękczacz wody na złożu jonowymiennym bo po co zmiękczać wodę do spłuczki sedesowej czy podlewania kwiatków.

Załóż żonie pod zlewem w szafce to a na wężyk załóż trojnik z kranikiem do wężyka nalewającego wodę do baniaka.

Poczytaj co to usuwa :D wszystko z czym walczysz.

- usunie ci chlor którego ty akurat nie masz ale i pestycydy i metale ciężkie a nawet bakterie i wirusy więc nie ganiaj kobity po sanepidach ze słoikiem ( tak się nie robi badań wody w sanepidzie - sami przyjeżdzają z septycznymi naczyniami)

ale najwspanialsze że zmniejsza twardość wody bez chemii , usunie też siarczany i azotany NO3 z twojej kranówy  25ppm.

więc Purolite które ci nie działa będzie zbędne ale będzie w akwarium działało.

poczytaj sobie - nanofiltracja jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż osmoza.

Szczególnie dla nas akwarystów bo nie zmienia pH wody i nie demineralizuje wody więc nie trzeba tej wody po nanofiltracji preparować do pH 8 i GH podnosić od 0 do 7-10 .drogimi preparatami i solami.

To jest zaleta.

http://sklep.osmoza.pl/nano-jumbo-500-gpd-p-1164.html.

Ja mogę ci to kupić za 1530zł mam u nich zniżkę.

 

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ok udało się zakupić BioPellet z NP w eRybce (dojazd do nich i parking to droga przez mękę) niestety zjeździłem kawał Wawy by kupić testy z JBL i nigdzie ich nie ma. Jeszcze jutro spróbuję w Promenadzie i w discuc zoo może się uda, jak nie to tylko przez neta.
Wracając do tematu BioPeletu to czy dobrym rozwiązaniem będzie przeniesienie jednego korpusu z biologią w miejsce żywicy, a w jego miejsce wstawienie bioPeletów? Da mi to przepływ na poziomie powyżej 1000l bez żadnej ingerencji w instalację narurowca.
Co do wody w domu pertraktacje trwają. Zdaję sobię sprawę że woda z nano filtracji była by super ale dostępna tylko w kuchni? a zmiękczacz zapewnia wodę w całym domu ale nie jest ona przefiltrowana ze szkodliwych substancji. Sporo wątpliwości się pojawia.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
11 godzin temu, onlyrafito napisał:

Ok udało się zakupić BioPellet z NP w eRybce (dojazd do nich i parking to droga przez mękę) niestety zjeździłem kawał Wawy by kupić testy z JBL i nigdzie ich nie ma.

Etam etam - w Clariasie  na Grochowie na bank wszystkie testy mają stale.

To już teraz wiesz że poza zapoznaniem Pani Marzenki  i zakupem u nich także testów JBLa a nawet lepszych bo tańszych Saliferta  ( nijak nie rozumiem dlaczego tego nie kupiłeś tylko latasz w niedzielę po Warszawie zamiast zabrać żonę do Łazienek na spacer ) to na dodatek wynika z twojego opisu że kupiłeś biopelety do fluidyzacji a nie te do korpusu 10"  ( powinny być RI Biopellets NP  XL )

miałeś kupić te http://erybka.pl/product-pol-5672-Reef-Interests-N-P-Reducing-BioPellets-XL-250-ml.html

oraz to:huh:

http://erybka.pl/product-pol-1545-JBL-Test-na-obecnosc-amoniaku-NH4.html

http://erybka.pl/product-pol-1547-JBL-Test-na-obecnosc-azotanow-NO3.html

albo jeszcze taniej testy Salifert  pH, NH4,NO2,NO3 a nawet PO4 - wszystko mieli w sklepie na miejscu.

 

Opublikowano

Heniu BioPellet mam takie jak trzeba. Powiedziałem tak jak mi napisałeś i dostałem takie jak na zdjęciu więc chyba jest ok.
A jeśli chodzi o testy to hołdując zasadzie powtarzanej jak mantrę na tym forum "idziesz kupujesz tylko to co miałeś zapisane i nie dajesz się namówić sprzedawcy na nic innego" nie wziołem testów jakie proponowała mi Pani Marzenka, gdyż JBL już nie miała. Nie było ich też w dwóch Kakadu i dwóch innych przypadkowych sklepach jakich byłem. Po za tym mam w domu już tyle testów że lepiej abym już został przy tych JBL zamiast wprowadzać kolejną markę do walizki.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
15 minut temu, onlyrafito napisał:

Heniu BioPellet mam takie jak trzeba. Powiedziałem tak jak mi napisałeś i dostałem takie jak na zdjęciu więc chyba jest ok.

A to OK ale nie zapominaj pisać tego XL za każdym razem bo to akurat ważne by właśnie te z XL kupić.

Opublikowano

Oki. Teraz ważne pytania. Czy taka opcja jak pisałem wcześniej jest ok?
1.Czyli przełożyć jeden korpus z biologią w miejsce PA 202 a w to miejsce wstawić BioPellet XL.
2.Czy ten pelet wsypać w puszkę zasypową, czy luzem do korpusu?
3.Czy te świderki po prostu wsadzić w ten sam korpus i jak one działają? Poruszają tymi peletami czy żywią się produktem ubocznym?
4.I ostatnie czy powinienem je moczyć przez ileś czasu, czy prosto do korpusu po przepłukaniu?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka


Opublikowano

ad1 - tak zrób

ad2 jeśli ci wejdzie całość w puszkę to lepiej tak zrób  ale jak nie wejdzie to trzeba odwracać korpus i wstawiać rurkę bo przepływ przez całe złoże musi być wymuszony.

Nie podałeś ile tego kupiłeś i na jaki baniak. Z opisu raczej trzeba minimum 100ml pelet/100l wody netto w zbiorniku.

ad3/ świderki to plaga i na pewno z korpusu przedostaną się do akwarium - zastanów się bo w korpusie jest łatwo odkręcić raz na miesiąc , przepłukać i wsadzić ponownie bez świderków. W Kamieniu Decco już tak fajnie nie jest. Jak dojdziesz do wniosku po miesiącu że warto wpuścić bo cośtam cośtam  to wpuścisz brygadę czyszczącą.

One łażą po tych biopolimerach i zjadają te gluty jakie się na tym wydzielają więc złoże jest zawsze czyściutkie jakby dopiero włożone, zapewne cośtam poruszają ale w takim cugu muszą się zdrowo trzymać by ich do baniaka z korpusu nie wywiało - nie wiem czy w korpusie świderki się by utrzymały.

ad4/ ja nie moczyłem ani nie płukałem bo twarde jak landrynki i wcale nie pokryte żadnym pyłem moje były.  Pakuj do korpusu i hajda. zaznacz datę startu i osłoń korpus jak przeżroczysty by światło nie padało do środka - glony tam nie są potrzebne.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.