Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ciekawy projekt się zapowiada. I podciśnienie wspierające wydajność, i zamaskowanie, i cicha praca. Będę gorąco kibicował. Jak uda mi się w końcu odpalić baniak to będę miał nie lada dylemat zastosować kaseciaka, czy Kamień Decco :)

Opublikowano
Godzinę temu, pozner napisał:

Żebyś się nie przeliczył. Żeby samiec alfa (albo któryś inny pyszczak) nie zasypał do połowy Twojego modułu-filtra, jak wiele kamieni w naszych akwariach. Ale już się nie czepiam, poczekam na efekt doświadczenia ;)

No i tu się zgodzę z Krzysiem, nasze ryby sa na tyle nieobliczalne, że filtracja opierana na domniemaniu, że samiec wykopie nam dołek pod filtrem jest troszku naciagana :). Moja stara obsada zawsze (w obu akwariach) kopała pod kaseciakiem dołek do samego dna, ale już Saulosi wolą kopać w innych miejscach i pod kaseciakiem jest górka.
Sam projekt dość uciażliwy w obsłudze (spostrzeżenie Piotra). 
Ale nie neguję, czekam cierpliwie na pierwsze (mam nadzieję) filmiki, oraz spostrzeżenia po użytkowaniu przez minimum 3 miesiace. 
IMHO projekt raczej nie zdobędzie takiej rzeszy entuzjastów jak poczciwy "kaseciak".
 

Opublikowano

Henryk

dokładnie taki pomysł miałem w zeszłym roku jak ruszałem ze swoim baniakiem, ale kaseciak który trzeba przestawiać (nawet nie wyjmować!) skutecznie wybiliście mi z głowy.
I dobrze bo suwany na prowadnicach, myślę że będzie lepszym rozwiązaniem. W mojej nieudanej aranżacji zrobiłem budkę na falownik, którą właśnie nazwałeś budką dla ptaków ;), tak dla przypomnienia;)
Ja niedługo wracam do tematu i filtrację zrobię ponownie w kaseciaku suwanym, z tym że zadbam o to aby kształt nie był pustakiem (gąbka będzie pod kątem). 
Natomiast pomysł umieszczenia falownika w kamieniu dalej za mną chodzi i zrobię to;), tym razem (tak jak proponujesz) w kamieniu leżącym na pisaku. 

Również kibicuję i będę śledził relację


  

Opublikowano

Ja nie neguję, pokazuję minusy, to wszystko. Bo plusem niezaprzeczalnym może być ładne schowanie filtra. Nawet mam pomysł, że od strony przedniej wystarczy wyrzeźbić trochę szerszą ściankę i dać ją do samego dna (razem z kawałkami boków) aby patrząc od przodu nie mieć lewitującego kamienia...
Za to mam jeszcze jedno zastrzeżenie. Szeroka powierzchnia zasysu to słaby zasys i może być sytuacja jak przy mechanikach - gąbka centymetr nad dnem a pod nią gówienka bo nie ma siły ich zaciągnąć. No, ze względu na moc falownika niech to będą nawet 3 cm. Jak samiec wykopie sobie dołek to na jego dnie będą się zbierały kupska. A jestem pewien, że nie wszystko swoim ogonem podrzuci do góry bo już to "przećwiczyłem".

Wysłane z telefonu

Opublikowano
36 minut temu, Pleziorro napisał:

że filtracja opierana na domniemaniu, że samiec wykopie nam dołek pod filtrem jest troszku naciagana :).

Nie oparłem tej filtracji na domniemaniach - oparłem ją na ustalonej a nawet możliwej regulacji odległości między piaskiem a krawędzią kamienia i to dookoła 2-3 cm oraz na tym że wejdzie tam jeszcze 3cm niewidoczna grzałka po przekątnej więc pierwsza gąbka będzie 6cm nad piaskiem nawet jak nic nie będzie kopał -  a ogonek samca alfa to tylko uzupełnienie wpychania gówienek w gąbkę i tyle.  Jak mu zaczną konkurenci do lokum wpływać  ze wszystkich stron a nie jak teraz z jednej albo najwyżej z dwu to będzie zdrowo obracał ogonkiem.

Wiesz jaka jest powierzchnia wlotu wody pod kamień. teraz 160cm2 ale pod spodem jest dekiel zamykający gąbkę i tylko szczeliny wlotu wody 30cm2 pozostaje którą trzeba wyrzeżbić - wtedy ssie jak smok .

Jak ręką sprawdzasz jak ssie to wydaje się że wokól woda płynie bez ssania ale jak wsadzić łapę pod tą szczelinę 30cm2 to ssie jak cholera.

Pomysł Piotra z takimi wysokimi prawdziwymi łupkami które będą z 3-4 stron zasłaniał ten  filtr już próbowałem ale przy tym regularnym sześcianie jest trudne - jak pędzie bardziej płaski filtr to zrobię też obudowę Kamienia Decco z łupków.

Miałem tylko jeden taki i za mały by użyć ale ten mi się podoba o taki  bułgarski zielony

20170309_132432.thumb.jpg.cbe64f8898c90238e5985e56efa31288.jpg

 

 

 

 

Opublikowano
Pomysł Piotra z takimi wysokimi prawdziwymi łupkami które będą z 3-4 stron zasłaniał ten  filtr już próbowałem ale przy tym regularnym sześcianie jest trudne - jak pędzie bardziej płaski filtr to zrobię też obudowę Kamienia Decco z łupków.

Nie, nie, źle mnie zrozumiałeś. Proponuję z "przodu" i trochę z boku dać pcv aż do samego końca a z tyłu tylko dwie nogi. Wtedy, robiąc z filtra kamień, otrzymujemy otwartą powierzchnię do wpływania tylko z tyłu i po bokach a od przodu widać jakby kamień był do samego dna.

Wysłane z telefonu

Opublikowano (edytowane)
Dnia 10.03.2017 o 15:24, L.A.J.O.N. napisał:

Henryku co jest główną zaletą tego filtra w porównaniu do kasety?  Oszczędność na prądzie? 

Napisałem że się dopiero okaże ale już pewne wnioski mogę podać bo od dziś pracuje u mnie w 300l 150 cm taki Kamień Decco na falowniku jvp102 za 40zł

Dwa plusy nad kaseciakiem.

1/ Pracuje absolutnie bezgłośnie mimo że na falowniku jvp102A ale takim po wyciszeniu teflonem. Muszę przyłożyć ucho do szyby by usłyszeć że pracuje.  Dwa Hydorki Pico 1200 to w porównaniu do tego JVP102 to dwa traktorki + trzeci Hydorek 250 na bloku jako trzeci najgłośniejszy traktor.  Nie ma efektu buczenia czy gwizdu jak jest przy pompach AqC2000, Atman306 czy Jebao DCT.

2/ Sika jak  RW8 na 3 biegu - nie wiem ile to jest ale zapewne koledzy podpowiedzą ile l/h  - może gdzieś podają  w %. albo l/h

3/ Pobiera tylko 12W

4/ Filtracja mech/bio/klarowanie wody/ usuwanie NO3i PO4 która realnie sika 3000-4000 l/h pracuje na pompie za 40 zł. a nie 240zł.

Mimo płukania tego kamienia to po włożeniu do akwarium jednak pyli z tego CXa jak cholera i wkleję zdjęcie jak to ustawiłem jak mi wodę filtr wyklaruj.:(

20170312_174726.thumb.jpg.c89cefaebb413d6effa462ae8ec558ca.jpg

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No i minęło 2 tygodnie nie przerwanej pacy Kamienia Decco.:D

Wyrażnie spadła wydajność czyli sik z tego kamienia - co najmniej o połowę, więc sprawdziło się przewidywanie Darka.

Postanowiłem wypłukać gąbki i sprawdzić co tak wyhamowało filtrację a przy okazji zajrzeć po 2 tygodniach do RIBiopellets  i zrobić porównanie dwu falowników JVP102 & Sobo WP300M .

Po wyjęciu w miskę kamienia nie narozlewałem wody nigdzie :)

Od spodu kamień wyglądał na zupełnie nie zapchany i nie sprawdziło się że zasysał będzie piach - ani ani ziarenek piasku w gąbce.

20170326_124145.thumb.jpg.6e6e10c7725e88718eec0e1cf3da9da8.jpg

 

Ta gąbka pod spodem wyglądała na niemal czystą  ale obie te gąbki to ppi35 i takie bym zostawił.

20170326_124905.thumb.jpg.02ccca6bd8812bdabefdd57dcb0dd0c9.jpg

 

Natomiast cały syf był na grubo w tej węglowej macie z okapów kuchennych i to było jedyną przyczyną spadku wydajności - gąbki mogły pracować bez płukania jeszcze na pewno z miesiąc. 

20170326_124257.thumb.jpg.72c9149b15bb0e5fce5297bbe338f638.jpg

Ta mata węglowa z okapów jest zbyt ubita i szybko się zapycha - raczej należy stosować carbon sponge Azoo albo zrezygnować z filtracji węglowej ale widać że ten filtr swoją robotę zrobił .

A pod matą  nowy biopolimer - świderki  - idealnie czyste , nie zaglucone ani nawet nie zmiękły ale jeszcze są na półmetku startu 

20170326_124351.thumb.jpg.98dc2e6613afcd08bafacde3144ae691.jpg

20170326_124511.thumb.jpg.35d0b36fbe87fdb75bfe8ece6da144c9.jpg

 

W zasadzie wszystko już wiem jak zbudować taki Kamień Decco na falowniku by pracował długo bez wyjmowania do czyszczenia więc przerywam próby bo mi falownik jvp102 jest potrzebny do innego kaseciaka, a przy okazji porównania z Sobo WP300M - a wiele mitów po tej próbie padło - sam byłem zaskoczony.

Zalety tej filtracji

- woda nie opuszcza szkiełka

- zupełna cisza jak pracuje

- sika na prawdę ok 5000- 4000l/h a po czasie spada wydajność o połowę.

- cała filtracja pobiera tylko 12W mierzone watomierzem

- da się dobrze zamaskować  jako moduł kamienia więc nie zajmuje miejsca w baniaku bo i tak trzeba kamienie dać..

Wady tej filtracji

- do czyszczenia wymaga wyjęcia tego kamienia z akwarium i rozebrania aż do pompy i złoża ceramiki.

-  więcej wad wy dopiszecie:D

Na tym kończę temat ale nie dlatego że poniosłem jakąś klęskę - wprost przeciwnie - filtr zdał egzamin na 500+ :D i jeśli ktoś lubi moczyć rączki albo mu to nie przeszkadza to polecam , ryby moje się nie boją łap w wodzie więc stresu nie ma.

 

 

 

 

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.