Skocz do zawartości

Kubeq obsada do 160x60x60


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 15.03.2017 o 20:55, Kubeq napisał:
Godzinę temu, Kubeq napisał:

W oczekiwaniu na baniak, który ma być w przyszłym tygodniu zacząłem znowu główkować nad obsadą i zastanawia mnie czy gdybym chciał w mojej obsadzie coś mięsożernego np Melanochromis  kaskazini "Manda" znany również jako Melanochromis sp. "northern blue" , zamiast wybranego przeze mnie wcześniej Melanochromisa chipokae, czy  dałoby radę żywieniowo pogodzić go z Maison Reef, Msobo Magunga i Acei Luwala ? Bardzo mi się spodobał ten Melano i jest dostępny w Malawianie :)

Ja jednak uważam, że melanochromis kaskazini to typowy mięsożerca. Przy tej obsadzie czyli Msobo, Acei, Maison to więcej roślin. Melanochromis też pojedzie na tym pokarmie tylko będzie wolniej się rozwijał. Myślę, że 50/50 pokarm mięsny i roślinny nikomu nie powinien zaszkodzić. Najwyżej co jakiś czas dasz krewetkę lub małżę, a następny dzień głodówka to takie żywienie nie powinno zaszkodzić reszcie obsady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Mortis napisał:

 

W bazie ryb jest błąd. Nie jest to typowy mięsożerca. Konings w habitacie przydzielił min. chipokae i kaskazini do tej samej grupy Melanochromisów.

Są to ryby wszystkożerne, które wyspecjalizowały się w łowiectwie. Mogą przetrwać na glonach, ale ich technika żerowania na nich jest dość prymitywna. Polują na młode ryby, gdy nadaży się okazja, ale równierz grzebią w osadzie i zjadają przy tym wszystko, co się da. 

Tutaj jeszcze wiarygodne linki:

Bestanden%20vissendatabase%20eng/Melanochromis%20kaskazini

forum.com/profiles/species.php

Dieta, którą zaproponował Mortis jest jak najbardziej dobra. Z dodatkiem np. krewetek dobrze im zrobi. Nie spowoduje raczej spowolnienia rozwoju.

Osobiście mam lepidiadaptesy, które też do tej grupy należą i mogę potwierdzić, że ryby wyrosły szybko i wyglądają jak powinny. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, przemo-h napisał:

W bazie ryb jest błąd. Nie jest to typowy mięsożerca. Konings w habitacie przydzielił min. chipokae i kaskazini do tej samej grupy Melanochromisów.

Są to ryby wszystkożerne, które wyspecjalizowały się w łowiectwie. Mogą przetrwać na glonach, ale ich technika żerowania na nich jest dość prymitywna. Polują na młode ryby, gdy nadaży się okazja, ale równierz grzebią w osadzie i zjadają przy tym wszystko, co się da. 

Tutaj jeszcze wiarygodne linki:

Bestanden%20vissendatabase%20eng/Melanochromis%20kaskazini

forum.com/profiles/species.php

Dieta, którą zaproponował Mortis jest jak najbardziej dobra. Z dodatkiem np. krewetek dobrze im zrobi. Nie spowoduje raczej spowolnienia rozwoju.

Osobiście mam lepidiadaptesy, które też do tej grupy należą i mogę potwierdzić, że ryby wyrosły szybko i wyglądają jak powinny. 

 

Nie opieram się na naszej bazie ryb bardziej na onze malawi lub malawi dream. Głównie tam kaskazini czy chipokae przedstawiane są jako mięsożercy. Wolę by mięsożerca dostał mniej mięsa niż Mbuna ze skłonnością spożywania pokarmów roślinnych dostała więcej mięsa co zaprowadzi do bloat lub otłuszczanie organizmu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Baniak dojrzał wracamy do tematu obsady.

Obsada wybrana od jakiegoś czasu z lekką zmianą konsultowaną z @Mortis ma wyglądać tak:

1. Metriaclima fainzilberi "Maison Reef" , celuje w 1+4

2. Pseudotropheus sp."acei" Luwala,  jak się uda to 2+6

3.Labeotropheus trewavasae "Manda",  tutaj też 1+4

4.Metriaclima sp."msobo" Magunga tutaj temat otwarty fajnie by było z dwoma samcami, i jak najwięcej samiczek

Chce po 10 sztuk młodych . Msobo myślę z 12-14 bo ładne samiczki i celuje w 5/6 +

Na start pytałem w Tan Malu, dostałem właśnie info że Maisony maja tylko 8 szt, Labka Manda nie mają w ogóle teraz, jest tylko Marmalade Cat, Acei są, i Msobo 5 sztuk tylko .

Jestem w kropce zastanawiam się czy nie  wziąć  np. te 8 Maisonów, 10 Acei i zamienić Labka Mande na tego MC też 10 sztuk i szukać Msobo u innego hodowcy w między czasie.

Chciałem kurde wszystkie na raz zamówić :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.