Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Elektryk2e – Witaj. Piasek + jakieś skałki + jakiej kryjówki (które można trochę rozbudować) - jest OK.

Akwarium ma się podobać Tobie. Wiesz o potrzebie redukcji (korekty) lub powiększenia zbiornika. Druga opcja lepsza:icon_smile:, z powiększeniem liczby ryb w obrębie gatunków. Cyrkulację itp ogarniesz z czasem.

11 godzin temu, elektryk2e napisał:

Co sądzicie o wymiarach 200x30x45,

mam tylko takie możliwości na powiększenie zbiornika, podobno w Malawi liczy się powierzchnia dnia nie wysokość...

...no właśnie - powierzchnia, a nie długość. Zamiast dna 200x30cm IMHO dużo lepsze jest np.150x50cm. Jeśli głębokość (nie wysokość) ma mieć max 30cm to zmieniłbym biotop. Ale już teraz masz 35cm - to znaczy są jednak możliwości.......

Powodzenia.

Edytowane przez tom77
Opublikowano
36 minut temu, Post_Mortem napisał:

Odnośnie aranżacji - nie za bardzo widzę w akwarium kryjówek, a w przypadku mbuny to podstawa.

Aranżacja pewnie jest pod Aulonocarę calico, która też tam pływa ;)

Opublikowano (edytowane)

Kolejną sprawa jest światło- dekoracyjne czy nie to nie może się palić 24h. Ryby też muszą spać

Edytowane przez jaras
Opublikowano

elektryk  - mnie powaliło to że bojownika nie zdołałeś utrzymać przy życiu więc wszystkie te krytyczne i słuszne uwagi co do ułożenia skały, filtracje, światełka i nie trafna obsada, żle wsadzone anubiasy żony - to wszystko jest bez znaczenia w sytuacji gdy nie wiemy  czy tylko ten sum 15 cm ma szansę przeżyć.

Czy wiesz co to jest start biologiczny nitryfikacji w akwarium i czy to masz???

Czy wiesz jak to sprawdzić?? bo czas nagli.

 

 

 

Opublikowano

Bojownik umarł na drugi dzień po zakupie. Domniemam ze albo był na wykończeniu albo przeżył szok. Wstawiłem go do odstanej wody...

nie robiłem testów na azotyny i azotany oraz amoniak, mysle ze po trzech tygodniach w kubelku bakterie już się namnożyły. Dodałem bacto active na początku aczkolwiek nie wiem na ile to pomogło bo nie wierze w bakterie które żyją w buteleczce przez 3 lata. 

Opublikowano

Bojownik umarł na drugi dzień po zakupie. Domniemam ze albo był na wykończeniu albo przeżył szok. Wstawiłem go do odstanej wody...

nie robiłem testów na azotyny i azotany oraz amoniak, mysle ze po trzech tygodniach w kubelku bakterie już się namnożyły. Dodałem bacto active na początku aczkolwiek nie wiem na ile to pomogło bo nie wierze w bakterie które żyją w buteleczce przez 3 lata. 

Powiedzcie jeszcze dwa słowa na temat napowietrzania, czytałem żeby odpuścić brzęczyk, który nic nie daje. Wymiana tlenowa zachodzi na powierzchni wody. Czy filtr kaskadowy ruszający powierzchnia wody jest wystarczający? 

Opublikowano
15 minut temu, elektryk2e napisał:

Bojownik umarł na drugi dzień po zakupie. Domniemam ze albo był na wykończeniu albo przeżył szok. Wstawiłem go do odstanej wody...

nie robiłem testów na azotyny i azotany oraz amoniak, mysle ze po trzech tygodniach w kubelku bakterie już się namnożyły. Dodałem bacto active na początku aczkolwiek nie wiem na ile to pomogło bo nie wierze w bakterie które żyją w buteleczce przez 3 lata. 

Bojowniki to bardzo odporne ryby , mogą żyć w litrze wody bez tlenu z samym CO2 i NO2 oraz NO3 po niebiosa. - byle mogły tlenu zaczerpnąć z nad powierzchni. To na prawdę musiał być superszok.

Ty zacznij nie od tych wszystkich słusznych rad ale od zakupu 3 testów kropelkowych koniecznie firmy JBL .

Czasami nie idż po to do tego zoologa co ci ryby sprzedali. 

Masz kupić  tylko takie ( tłumaczenia że nie mieli nie przyjmuję a za zakup paskowych 6in1 opluję ci ekran laptopa) :D

JBL pH tylko zakres 7,4-9 nie inny

JBL NO2

JBL NO3

i zmierz a będę spokojniejszy albo i nie.

 

Opublikowano

Henryku,

Doceniam Twoje dobre chęci, ale w tym wątku proponuję się skupić się na tym, co jest przedmiotem tego działu. Ewentualne dyskusje w kwestiach związanych z jakością wody, startem akwarium, cyklem azotowym i zachowaniami ryb proponuję prowadzić w odpowiednich działach, jeśli autor wątku wyrazi taką wolę.

Opublikowano

Oczywiście masz rację a nawet NIe.:D

Sprawa czy gościu ma biologię czy jej nie ma jest sprawą nadrzędną nad przedstawianiem się i wszystkim co tu mu doradzono i na pewno warta  przeniesienia tematu do Podstaw o co zresztą ja proszę bo elektryk nie jest jeszcze świadom możliwości moderatora tego forum ani też zagrożeń - ale może się połapie i założy nowy temat jak ty nie przeniesiesz jednym kliknięciem .

kończę OT

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.