Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam o to taki problem. Moje yellow są bardzo spokojne co mnie martwi, często wracają do swojego kąta kładą się i leżą. Proszę o pomoc. Sytuacja przedstawiona na zdjęciu. 

1487522871861928205752.jpg

Również często płynąc ocieraja się o piasek brzuchem albo bokiem. 

Opublikowano (edytowane)

..proszę zapoznać się z zasadami tego działu i uzupełnić wpis:

Wątki dotyczące chorób muszą zawierać w pierwszym poście takie informacje jak:

 

- wielkość akwarium

- obsada

- filtracja

- parametry wody (obowiązkowo NO2, NO3, ph, TwO i TwW)

- sposób karmienia (częstotliwość, rodzaje pokarmów)

- częstotliwość i wielkość podmian wody

 

Tematy, które nie spełniają tego warunku będą usuwane bez kontaktu z autorem.

 

Przypominam o przestrzeganiu regulaminu forum, oraz o precyzyjnym tytułowaniu wątków - tematy "pomocy", "chory pyszczak", czy "co robić" będą usuwane.

 

 

 

 
 

 

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Wielkość 240l 120x40x50, obsada yellow, rdzawe, demasoni, No2 0,1 ;No3 5; pH 7,6. Karmie 2 razy dziennie płatkami firmy sera i od przedwczoraj chipsami tropical Malawi ale nie bardzo chcą je jeść na weekend robię im glodowke . Jestem przed pierwszą podmiana po 2 tygodniach akwarium. Wielkość myślę że 30%.

Opublikowano

Proszę o pilną pomoc, bo chcę im jak najszybciej pomóc :( dodaję zdjęcia ryb. Ryby pływają po akwarium ale często znajdują sobie kąt i leżą.

16810663_1319768311421581_1437736325_o.jpg

16832959_1319768274754918_421146663_o.jpg

16833140_1319768281421584_588717263_o.jpg

16833359_1319768341421578_1114324577_o.jpg

16833418_1319768258088253_1768441606_o.jpg

16880276_1319768261421586_1960270380_o.jpg

Zmierzyłem jeszcze raz NO2 podskoczyło mi do 0,2mg/l

Opublikowano

Mam nadzieję, że to "dorastanie" akwarium to nie było na zasadzie wlania wody i czekania, tylko dałeś jakieś bakterie na start :)
Po nocy nie ma co mierzyć bo sztuczne światło przekłamuje wyniki. Z ciekawości - czym mierzysz?

Wysłane z telefonu

Opublikowano

testy JBL walizka, wczoraj mialem no2 wysokie bo leciało aż do 0.2-0.3mg/l dzisiaj podmieniłem 30%wody i ryby odżyły w szczególności ten samiec na zdjęciu zaczął normalnie pływać i już się żadna nie kładzie.

"dorastanie" było na zasadzie szablonu na wode amoniakalną ;)

 

Opublikowano

NH4 <0,05mg/l

 

22 godziny temu, pozner napisał:

Zmierz poziom amoniaku, bo jeśli azotyny Ci idą w górę, to możesz mieć amoniak wysoko.

 

20 godzin temu, spiochu napisał:

Mam nadzieję, że to "dorastanie" akwarium to nie było na zasadzie wlania wody i czekania, tylko dałeś jakieś bakterie na start :)
Po nocy nie ma co mierzyć bo sztuczne światło przekłamuje wyniki. Z ciekawości - czym mierzysz?

Wysłane z telefonu
 

Prosiłbym o sklejenie tych postów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.