Skocz do zawartości

Malawi 150x50x60 ile to kosztuje? Historia powstania.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Witam. Uznałem, że czas się przedstawić i zaprezentować swoje malawistyczne zapędy.

 

Coś o mnie: jestem z Podlasia, mam 34lata i akwarystyką interesuję się od 2006 roku kiedy to zakupiłem szkiełko 240l wktórym było kilka różnych biotopów (nigdy malawi), i które to jakieś 3 lata temu pięknie pękło, podnosząc delikatnie wilgotność w salonie

Od tego czasu miałem chwilową przerwę.

 

Do niedawna gdy już zaczęło za mną chodzić kolejne akwarium.

W poszukiwaniu inspiracji trafiłem na to forum i chwała dla wuja google, oraz osób odpowiedzialnych za pozycjonowanie strony klubowej

 

Plan był prosty: kupić tanio szybę frontową wkleić do pozostałości po 240stce i zalewać.

Jednak poszedłem po rozum do głowy przemyślałem to. Akwarium było już leciwe, stało długo bez wody i z całą pewnością w salonie znów można by było puszczać papierowe statki.

 

Po przeszukaniu okolicznych sklepów, zacząłem szperać w internetach, oglądać różne zbiorniki i wybrzydzać: ten za niski, ten za krótki, ten za długo stoi bez wody, a ten za bardzo porysowany.

 

Aż w końcu jest trafiony 1,5 roczny zbiornik robiony na zamówienie w znanej firmie, o wymiarach jak w tytule ze szkła gr. 12mm ciągle zalany i już oklejony czarną folią. Oglądam długo rozmawiam z właścicielem pasjonatem i w zamian za bilety NBP o wartości 500zł następnego dnia odbieram opróżniony zbiornik.

Ówczesny właściciel zaproponował bym zabrał również koronę z oświetleniem z dodatkowe 300 PLN. Wydało mi się to wtedy próbą wydojenia mnie z kasy i delikatnie odmówiłem twierdząc, że mam własną koncepcję pokrywy (nie miałem).

Co tam korona, mam wymarzony baniak stoi w domu na podłodze i trzeba go szybko na czymś ustawić i zalewać niech dojżewa.

Myśląc że teraz to już z górki zabrałem się ochoczo działania.

 

No i się dopiero zaczęło ? a ile to waży? 1+2+5+8.....Będzie z 700kg?

Nasz domek zbudowany w latach 70 z mizernymi stropami może nie udzierżyć o podłodze sosnowej na legarach nie wspomnę.

Nawet żona, która do tej pory dzielnie znosiła wszystkie moje szalone pomysły zaczęła patrzeć na mnie podejżliwie, czy oby na pewno do końca mi nie odbiło i my wszyscy nie skończymy pod mostem lub co gorsza pod gruzami.

 

Kierując się dobrem rodziny wybrałem miejsce na zbiornik w rogu między ścianą zewnętrzną a nośną gdzie strop powinien być najmocniejszy.

 

Znalazłem stelaż pod akwarium 200 cm za 100 PLN więc wziołem i sam skróciłem o 50cm.

Szkoda że nie wpadłem na pomysł by go obniżyć do 50 ale już po ptakach, więc musi tak zostać. Dorobiłem do niego 6 regulowanych nóg ze śrób 12mm, nakrętek i płaskownika 50x4mm, aby dało się go łatwo wypoziomować na niezbyt równym stropie, który napewno skrywa się pod drewnianą podłogą.

1b77f384273d8e8310782e5efdc9cb60.jpg

Kożystając z okazji, że żona z potomkiem wyjechali na ferie zimowe, zniosłem do salonu narzędzia. Wyciołem dechy z podłogi na wymiar stelaża, i ustawiłem wszystko w miejscu docelowym.

713b33efd1d52a865681797f72e995ef.jpg

Przepełniony dumą popijając browara siedziałem na kanapie i patrzyłem w puste szkło, oczyma wyobraźni rysując w środku piękne kolorowe Pyski.

 

Podsumowując wydałem 500 na szkło 100 na stelaż i jakieś 15zł na śruby i nakrętki browarów nie doliczam.

615 zł.

Nieźle bo teraz to już z górki.

 

Stwierdziłem, że kaskada oraz wewnętrzny fan3 po 240 raczej nie poradzą sobie z ilością kupy po mieszkańcach z jeziora Malawi w 450l zbiorniku.

Małżonka zadała mi jedno proste pytanie (nawet retoryczne bo nie oczekiwała odpowiedzi) "czy znowu będziemy mieć poplamione ściany od węży i wiader po podmianach wody?"

Dało mi to do myślenia.

Przeszukując forum trafiłem na film Stana o narurowcach. To było to czego potrzebowałem.

Wymyśliłem jak łatwo wpiąć to w istniejącą instalacje wodno kanalizacyjną, znajdującą się w pomieszczeniu pod salonem.

I do dzieła składam narurowca....

 

Zdecydowałem, że wystarczy prosty system 2x korpusy mechaniczne, 2x biologia, i 1x purolite. Zacząłem kompletować materiały: kolanka, trójniki, rurki itd korpusy, wkłady i pompa. Postawiłem na IBO 25-60.

eccc52d78130a5184af0c2fedd91488a.jpg

Czyli poszło na to jakieś 650zł i 250 na pompę to jakieś 900zł na gotową filtrację, ze złożami i przyłączami. Wszystkie prace wykonawcze we własnym zakresie.

 

Ufff teraz to już z górki.

Można zalewać, ale w środku pusto hmmm

Kamienie postanowiłem nazbierać w okolicy. Sprawa okazała się dość skomplikoeana, gdyż znowu nawaliło tego białego gówna, prawie jak w Karkonoszach .

Jakoś się w końcu udało wymyłem kamienie myjką ( się okazało, że zostało kilka porostów) i oblałem wrzątkiem. Ułożyłem w akwarium i zabrałem się za piach kreisel 99 frakcja 1mm wypłukałem około 40 kg.

Po opisach z forum sądziłem, że będzie więcej termedi z tym płukaniem. Poszło całkiem sprawnie. Wsypałem go do akwarium i rozpoczęłam procedurę napełniania.

Strop wytrzymał syf taki, że nie widać ani jednego kamienia zwątpiłem w to moje płukanie.

Odpaliłem filtrację i po 3 godzinach woda jak kryształ. Odetchnełem z ulgą.

 

Przecieków brak. Duma rozpiera. Kamienie za free piach jakieś 15zł

 

Jak ja to... A no tak teraz to już z górki...

Woda zalana akwarium dojżewa znajomy podzielił się ze mną biologią, więc umieściłem w korpusach z ceramiką i sobie dojżewa.

Wtedy chciałem się pochwalić dokonaniami a tu zonk: zdjęcia nie da się zrobić bo oświetlenia i korony brak

8268680e790a8b7e42b24d240fd7f4c1.jpg

Przekopuje forum w celu znalezienia inspiracji na pokrywę... Mina mi zrzedła, gdy okazało się, że za 300zł to ja nic nie zrobię ciekawego.

Co najwyżej gotowca plastikowego mogę sobie kupić i będę musiał to za każdym razem zdejmować by coś zrobić w akwarium.

Postanowiłem skulić ogon pod siebie i zadzwonić do gościa z pytaniem czy może nie sprzedał jeszcze tej pokrywy co mi proponował. Udało się pokrywa czekała, aż się zgłoszę bo gościu przewidział, że się pewnie namyślę hehe i tak stałem się posiadaczem korony aluminiowej firmy AquaBoro wraz z oświetleniem 2x36w za 300zł

2f2096bd88b4b3d6a1025d0760fdce66.jpg

W między czasie wydałem jeszcze jakieś 200zł na zestaw testów, grzałkę, termometr i falownik jvp-101 który myślę, że może okazać się za słaby i powoli żałuję, że go kupiłem.

Kończąc tę przydługą historię podsumuję wydatki:

 

500 szkło

115 stelaż

900 filtracja z przyłączmi

15 piasek kwarcowy

300 korona z oświetleniem

200 grzałka, falownik, testy itd

150 które przypuszczam wydac na zamówione u stolarza formatki do zakrycia stelaża.
Doszło jeszcze 70 zł(lakier, zawiasy, wkręty)

 

Łącznie 2250 zł za 450l pod Malawi

 

Pewnie zapomniałem o jakichś drobiazgach. Nie liczę też kosztów dojazdów do sklepów a było by tego trochę.

Zapewne dało by się też na czymś zaoszczędzić.

Celowo nie dopisuję planowanych wydatków na obsadę bo to sprawy indywidualne.

 

Jeśli ktoś przebranie przez te przydługie wypociny będę wdzięczny za opinie i sugestie.

Pozdrawiam.

 

86a02da12de2e3ad2fb743b53f36bf51.jpg

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

 

 



d8990efa458d08b53124dec6839bdea2.jpg
  • Dziękuję 6
Opublikowano

Witaj na forum.

Fajny opis powstania zbiornika. Jednak kamienie to nie za bardzo mi się podobają, ten z lewej mógłby zostać ale reszta do wymiany.

Malawistów w Zambrowie pewnie niewielu. Tak odbiegając od tematu to Zambrów znam ,przemieszkałem tam 21 lat, a i bywam często bo rodzice wciąż tam mieszkają. Może kiedyś się spotkamy to sobie pogadamy o Malawi.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witaj na forum.

Bardzo fajny opis.

Też nie dawno przesiadałem się na większy baniak to wiem jakie to koszty:( Baniak z tego wszystkiego najtańszy. Ale satysfakcja ogromna. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Opublikowano

Ja za swoje 460l. zapłaciłem razem prawie 3000zl z czego szkło nieco ponad 1000zl. Sporą część budżetu pochłonęły formatki spienionego pcv na podkład, tło, kaseciak i pokrywę. Reszta to pompa, falownik, grzałka, sterownik leddimmerpro, moduły led i filtr ro. Ten ostatni z dużym zapasem wkładów, żywicy, soli i bufferów na długi czas kosztował ponad 500zl ale większość stwierdzi że to rzecz zbędna więc w sumie wyszło podobnie ;)

Opublikowano

Dzięki za opinie. Mortis z tymi kamulcami długo walczyłem i nic lepszego nie udało mi się wymedzić. Może dlatego że ja bardziej jestem od rozwiązywania problemów technicznych niż estetycznych. Ale coś może pokombinuje jak znajdę ciekawe skałki.
Obsada non mbuna także wolę mieć 2-3 duże kamienie niż sporo małych. Pewnie że chętnie się spotkam by pogadać i coś dowiedzieć.

Andrzej co do tych uchwytów to nie są na przelot i szczerze to nie przyglądałem się czy są demontowalne. Ale z tyłu pokrywy jest sporo oginalnych otworów na rury, których ja nie wykorzystuje bo najpierw zbudowałem narurowca i musiałem wyciąć swoje otwory w pokrywie. Pokrywa od ściany odsunięta jakieś 3cm więc cyrkulacja niewielka, ale może da radę.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
10 minut temu, onlyrafito napisał:

Dzięki za opinie. Mortis z tymi kamulcami długo walczyłem i nic lepszego nie udało mi się wymedzić. Może dlatego że ja bardziej jestem od rozwiązywania problemów technicznych niż estetycznych. Ale coś może pokombinuje jak znajdę ciekawe skałki.
Obsada non mbuna także wolę mieć 2-3 duże kamienie niż sporo małych. Pewnie że chętnie się spotkam by pogadać i coś dowiedzieć.


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 

Jeśli non mbuna to spoko z ilością tylko mi chodzi, że każdy jest inny. Każdy ma inny smak estetyczny,  jeśli Tobie to pasuje to jak najbardziej się nadaje taki aranż.  

Opublikowano
16 minut temu, onlyrafito napisał:

Andrzej co do tych uchwytów to nie są na przelot i szczerze to nie przyglądałem się czy są demontowalne.

..są na 99%. Spróbuj je delikatnie rozdzielić palcami. Jeżeli się uda to naprawdę będziesz miał fajne rozwiązanie. Te z tyłu też pomogą..ale pamiętaj ,że masz większą powierzchnie parowania jak ja mam. Po prostu spróbuj..:)

..a tak z ciekawości spytam .Belkę masz przesuwną? Pytam bo ta Twoja pokrywa  przypomina moją a mam wromak exclusive

Opublikowano

Ciekawie napisana relacja z zakładania zbiornika. Teraz już będzie tylko łatwiej i przyjemniej :-)

Odnośnie aranżacji - wszystko zależy jaką obsadę non-mbuna planujesz - jeśli to mają być grzebacze i wyjadacze to skłaniałbym się do odgruzowania dna, żeby zrobić rybom trochę przestrzeni przy dnie tzw. "plażę".

Opublikowano
..są na 99%. Spróbuj je delikatnie rozdzielić palcami. Jeżeli się uda to naprawdę będziesz miał fajne rozwiązanie. Te z tyłu też pomogą..ale pamiętaj ,że masz większą powierzchnie parowania jak ja mam. Po prostu spróbuj..:)

..a tak z ciekawości spytam .Belkę masz przesuwną? Pytam bo ta Twoja pokrywa  przypomina moją a mam wromak exclusive



Jeśli chodzi o te uchwyty to raczej są nie wyjmowane. Obracają się swobodnie ale składają się z 2 części które przypuszczam są sklejone próbowałem podważyć śrubokrętem ale nic z tego.

A jeśli chodzi o belkę to jest ona wysunięta w ten profil aluminiowy na środku i można ją przesówać w lewo i wprawo lub wysunąć całkowicie i wsunąć inną. Można by było nawet do tego alu profilu dokleić ledy by miały chłodzenie i taki właśnie mam plan.
Jeśli zaś chodzi o przesówanie w przód lub tył to jest to możliwe ale musiał bym mieć inne formatki do przykrycia. Te już by nie pasowały, bo są symetryczne i profil aluminiowy musi być na środku.
3952077a2b43c1e4c4a20b7418fa496e.jpg7f8dae25dc7dd8ff473dfec697f30196.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Ciekawie napisana relacja z zakładania zbiornika. Teraz już będzie tylko łatwiej i przyjemniej :-)

Odnośnie aranżacji - wszystko zależy jaką obsadę non-mbuna planujesz - jeśli to mają być grzebacze i wyjadacze to skłaniałbym się do odgruzowania dna, żeby zrobić rybom trochę przestrzeni przy dnie tzw. "plażę".


Dzięki za opinie.
Co do obsady będą: Lethrinops Red cap oraz Copadichromis azureus lub trevawasa na początek dwugatunkowo potem jeśli będzie taka potrzeba to może dołączą Placidochromisa Blue other


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.