Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Mortis napisał:

Powtórzę jeśli mamy pokarmy dedykowane to czemu z nich nie korzystać, różnorodność ryb jest ogromna ,że kolorystycznie możemy je dobrać nie zatracając ich preferencji żywieniowych.

Ok, to czemu roślinozercą podajesz pokarm veggie skoro jest tam duża ilość białka zwierzęcego?  Drugie pytanie,  skoro jest dużo białka zwierzęcego to yellow na nim nie podoła? Proszę o konkrety. 

Edytowane przez stan
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, fish_magic napisał:

Myślę że granicę wyznacza akwarysta.

Ja myślę, że granicę wyznacza jednak organizm ryby a akwarysta co najwyżej może jej dzięki zdobytej wiedzy nie zaszkodzić. Gdyby to akwarysta wyznaczał granice to najlepiej byłoby bez granic tyle ... że ryba nie zawsze to wytrzyma :)

Swoją drogą to chyba zmarnowałem czas na czytanie głupot o diecie ryb. Wychodzi na to, że wszystkie można ze wszystkimi ... wstrząsające odkrycie. Dzisiaj palę książki , no może wytnę sobie fotki coby dobrać ryby kolorystycznie, wg jedynego sensownego kryterium ;))))))).

 

Żart to był ... pisze tak na wszelki ;)

Edytowane przez harisimi
  • Dziękuję 3
Opublikowano

@stan Spójrz na składy Northfin Veggie, na pierwszych miejscach składu są przedstawiane rośliny, wodorosty itp to oznacza ,że ten pokarm jest pokarmem roślinnym, podstawą pokarmu jest roślinność, jest jej najwięcej. Procentowo tego Ci nikt nie przedstawi bo to jest pewnie tajemnica produkcji.

 Jeszcze coś czytałem o mące pszennej w pokarmach roślinnych, (ale to tłumaczyłem sobie translatorem i nie jestem pewien czy prawidłowo mi przetłumaczył) ,że mąka pszenna degraduje białko mięsne. Interpretując ten wpis po swojemu to wydaje mi się,że mięso jest łatwiej trawione przez co nie odkłada się tłuszcz.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
10 minut temu, Mortis napisał:

Spójrz na składy Northfin Veggie, na pierwszych miejscach składu są przedstawiane rośliny, wodorosty itp to oznacza ,że ten pokarm jest pokarmem roślinnym, podstawą pokarmu jest roślinność

Heh, myślisz że ta ilość białka to zasługa zielonego?  No to bardzo muszę cię rozczarować ale nie. Właśnie mączki rybne mają około 70% białka to samo często dodawana mączka z krylla. Przecież to zabójstwo dla demasona ;-),  a karmicie i jest wsio ok. 

26 minut temu, harisimi napisał:

Swoją drogą to chyba zmarnowałem czas na czytanie głupot o diecie ryb.

Niczego nie zmarnowałeś Wojtku,  ale jest bardzo duża różnica pomiędzy karmieniem naturalnym pokarmem, a przetworzonym. I dlatego pytam, dlaczego yellow na pokarmie veggie nue da rady skoro jest w nim do cholery białka zwierzęcego różnego pochodzenia?  

Opublikowano (edytowane)

W tej dyskusji jestem raczej po stronie Staszka. Premium roślinny dla mięsożerców wg mnie jest jak najbardziej OK (trudno tu mówić o jakichś strasznych stratach dla ryb), bo powtórzę jeszcze raz, że z tą karmą ryby i tak dostają dużo więcej niż w naturalnym środowisku. Z kolei odwrotnie - karmienie mięsem roślinożerców - to już inna bajka i może być na dłuższą metę zabójcze i tu argumenty "drugiej strony barykady" są jak najbardziej na miejscu ;) 

Wyszło, że stoję po środku barykady :)

Edytowane przez timi
Opublikowano (edytowane)

cyt. Mortis

"Co bardzo mnie cieszy, że wiele osób stawia na pokarm "Premium", a nie na pokarm typu "Dedykowany rybom biotopu Malawi". Pokarmy premium wychodzą z cienia, nie są marginalnie traktowane bo są droższe."

I karmią takimi ilościami jakby to był pokarm "dedykowany". Efekt jest taki, że jedzą pokarmy im dedykowane, a i tak są źle karmione. Nie ma kompleksowego poradnika, jak karmić ryby, czym karmić ryby, jakiej wielkosci pokarmem. Pokarmów jest cała masa, każdy karmi inaczej i doradza inaczej. Wynik jest taki, że niedoświadczeni malawiści nie wiedzą jak karmić. Karmią jak im inni doradzą. Ci którzy doradzają też tak naprawdę nie wiedzą dlaczego tak karmią. Wszyscy tutaj mają trochę racji, a prawda leży gdzieś po środku. Stan ma rację, gdyż moim zdaniem jest kompromis żywieniowy dla połączenia demasoni i yellowa. Patrząc na skład Veggie delux i Ultra krill firmy Dainici nie widzę dużej różnicy w składzie, a przecież Ultra krill jest przeznaczony również dla predatorów. Czemu w taki razie dieta na Veggie miała by być niewłaściwa dla yellowa? Z drugiej strony jeśli nowicjusz zmontuje sobie taką obsadę i nie wiedząc czym karmić optymalnie, będzie karmił na czuja, to skrzywdzi albo demasony, albo yellowy. W tym względzie druga strona ma rację. Lepiej chuchać na zimne. Czekam na konkluzje tej dyskusji, ale na razie ich nie widzę. Dyskusja na razie zmierza do nikąd.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
2 minuty temu, stan napisał:

Heh, myślisz że ta ilość białka to zasługa zielonego?  No to bardzo muszę cię rozczarować ale nie. Właśnie mączki rybne mają około 70% białka to samo często dodawana mączka z krylla. Przecież to zabójstwo dla demasona ;-),  a karmicie i jest wsio ok. 

Stasiu ale pewnie są dodawane składniki które to wszystko rozkładają,każdy ma enzymy trawienne ,które to rozbijają na czynniki pierwsze i jeśli w składzie pokarmu wszystko jest dobrane inaczej procentowo u roślinożerców i mięsożerców to jedne ryby to trawią jak należy. Wydaje mi się że, pokarm zbilansowany jest procentowo pod daną grupę ryb, ale tego nikt nie zdradzi w jakich proporcjach.

Opublikowano

Czyli reasumując cały temat czy według Was powinienem teraz wymienić yellowki na inny gatunek roślinożerny , czy już tak zostawić skoro według mnie ryby mają się dobrze.Oczywiście ktoś powie że nie jestem fachowcem żeby określić stan zdrowia ryby , oczywiście że nie jestem,ale uważam że jeżeli rybie coś dolega to jej zachowanie  w jakiś sposób na to wskazuje.          Nie będę polemizował czy taki układ jest dobry czy zły , każdy przedstawia swoje poglądy i trzeba to uszanować.No ale najważniejsze jest zdrowie naszych podopiecznych.

Opublikowano
1 minutę temu, Mirokus napisał:

Czyli reasumując cały temat czy według Was powinienem teraz wymienić yellowki na inny gatunek roślinożerny , czy już tak zostawić skoro według mnie ryby mają się dobrze.Oczywiście ktoś powie że nie jestem fachowcem żeby określić stan zdrowia ryby , oczywiście że nie jestem,ale uważam że jeżeli rybie coś dolega to jej zachowanie  w jakiś sposób na to wskazuje.          Nie będę polemizował czy taki układ jest dobry czy zły , każdy przedstawia swoje poglądy i trzeba to uszanować.No ale najważniejsze jest zdrowie naszych podopiecznych.

 

Jak widzisz każdy będzie przekonywał do swoich racji, sam musisz zadecydować . Chcesz mieć coś żółtego to pomyśl np nad Metriaclima Msobo Magunga, Piękny samiec i piękne żółte samice, nie jest to może typowy roślinożerca ale dobrze sobie poradzi na diecie roślinnej. Tak na szybko sobie pomyślałem o żółtym kolorze.

Opublikowano

Nie wiem dlaczego piszecie ciągle o tym dobieraniu kolorów , mnie nie zależało wcale na kontraście niebieski- żółty pisałem o tym wcześniej .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.