Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich,

I ... przyszła fascynacja MALAWI i PYSZCZAKAMI. Tym razem chcę zacząć w dobrej kolejności czyli najpierw wiedza. Na razie jest znikoma jeśli chodzi o Malawi ale się staram. Powoli zaczynam zbierać i sprzęt i wyposażenie. Układam sobie w głowie, planuję, aranżacje wymyśla żona. Planowany start za ok 2 miesiące.

Na razie mam szkło - 450 litrów, lampę w Ledach 120W 6-cio kanałową ze sterowaniem AQuma LED Control, filtry JBL e901 i 2 x Tetra ex 700, zaczynam kompletować kamienie a mają to być wapienie filipińskie, wapień czerwony, muszle barnacle itp.

Jeśli mogę chciałem prosić o pomoc i wyjaśnienie kilku kwestii. Siedzę od kilku dni na "klub-malawi", bardzo dużo wyczytałem i się dowiedziałem ale może uda się to jakoś usystematyzować:

1. Zacznę od filtrów: chciałbym zainstalować dwa kubły: JBL e901 i Tetr ex700. I w związku z tym kilka pytań:

- czy dwa takie filtry wystarczą na 450 litrów, czym je zasypać: sama ceramika i co najwyżej po gąbce, czy zasadne jest na obu zainstalować prefiltr narurowy 10" z watoliną jako mechaniki bo chyba nie chcę, jeśli nie będę musiał oczywiście wsadzać żadnego mechanika wewnętrznego,

- jeśli dwa takie filtry by wystarczyły jak ustawić i gdzie wloty i wyloty oraz ewentualny cyrkulator. Czy jeśli wylot z jednego, większego czyli JBL, ustawię na przykład z lewej strony strony przy tylnej ścianie i skieruję wzdłuż tylnej ściany i lekko w dół i wlot w tym samym rogu lewym to czy drugi filtr, Tetra, mam ustawić po drugiej stronie? Tak sobie wymyśliłem, że ten drugi filtr wylot zrobię deszczownią, która zamontuję na bocznej prawej ścianie równo z poziomem wody żeby poruszała taflą tylko gdzie dać wlot tego drugiego filtra. I ewentualny cyrkulator czy ma być na prawej ścianie i skierowany na środek przedniej ściany? Proszę o podpowiedzi

- teraz może śmieszne pytanie, ale nie wiem to pytam: na wielu zdjęciach widziałem, że piasek na przedniej szybie nie jest równy tylko tworzy jakby fale. Ale grubość piasku jest jednakowa a pod nim jest coś czarnego. Czy to może być zwykły jakiś żwir bazaltowy czy coś innego?

- i teraz tylna ściana: chcę spróbować, chyba zresztą tutaj to wyczytałem, a mianowicie chcę na tylną ścianę od zewnątrz przykleić lustro. Próbował już Ktoś czegoś takiego? Jak myślicie jak to może się prezentować? Stworzy wrażenie głębi czy wręcz przeciwnie będzie to wielka tragedia. Zastanawiam się nad tym bardzo bo lustro będzie musiało mieć wymiary 150 x 60 cm a zatem nie mało.

Odnośnie tematu obsady to na razie jeszcze tego nie ruszam bo jeszcze muszę duuużo się dowiedzieć i nauczyć. Za wszystkie odpowiedzi, podpowiedzi i uwagi z góry bardzo dziękuję.

Pozdrawiam

Opublikowano

Filtry masz za słabe do takiego akwarium, nawet gdybyś zainstalował wszystkie trzy to i tak nie będą w stanie posprzątać tego baniaka. Zostaw  JBL e901 jako biologa z litrem ceramiki i prefiltrem z korpusu 10", a na mechanika czeka cię budowa narurowca + cyrkulator np. Jebao/Jecod RW-8.

Na dno płyta ze spienionego pcv 3mm, na to ustawiasz kamienie i zasypujesz piachem frakcji zbliżonej do 1mm, nic więcej pyskom do szczęścia nie trzeba na dnie. Zastanów się nad skałami, pomyśl np. nad serpentynitem, filitem czy dolomitem, to co ty chcesz włożyć wygląda wg mnie dziwnie w Malawii.

I na koniec sprawa lustra jako tło, jeśli chcesz koniecznie patrzeć na siebie to proponuję przy goleni :D.

Opublikowano

Cześć, na wstępie chcę zauważyć, że planujesz morski wystrój w Malawi, jeśli podoba Ci się taki klimat to może warto rozważyć jednak morszczyznę, bo nasz biotop z takim wystrojem (poza kwestią gustu i nienaturalności) troszkę słabo po czasie będzie się prezentował (glony). Jeśli chodzi o piasek to raczej nikt nie ma dwóch warstw a doły i dziury są naturalną rzeczą, bo Mbuna przekopują dno w taki sposób, że u mnie piasek jest nawet na czubkach kamieni na wysokości 40cm, oczywiście możesz spróbować hodować Non Mbuna, ale tu będziesz ograniczony z gatunkami i wielkością zbiornika, 450l to troszkę ciasno.

W sprawie filtracji na kubłach to pomogą na pewno koledzy, ja nie mam doświadczenia.

Patent z lustrem raczej słaby, będziesz się w nim odbijał jak i całe otoczenie, i zamiast głębi uzyskasz pustkę ;) 

Piszę to na podstawie opinii ludzi którzy to stosowali i opisywali w internecie, sam tego nie widziałem na oczy.

Najprostszą metodą uzyskania głębi, jest czarne tło, np. ze spienionego pcv, wklejono na tylną szybę wewnątrz akwarium i odpowiednie  zaciemnienie tyłu i oświetlenie dna, obecnie to co podajesz jest o wiele za mocne i wystarczyło by kilkanaście modułów LED o łącznej mocy ~20W.

Niemniej to Twój pomysł i jeśli tak właśnie widzisz biotop Malawi, i Ci się to podoba to ja nie mam nic do tego :)

 

 

 

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi, sugestie i uwagi. Darkon zmartwiłeś mnie tymi filterkami jak się okazuje. A może zamiast tego narurowca jakieś jednak dwa większe kubły? Jakieś podpowiedzi, sugestie? O narurowcu zupełnie mało wiem, ale jeśli będzie trzeba no to się dowiem.

Odnośnie skał to chyba nie będę pierwszy, który powie, że w przeważającej części to pomysł żony. Czeka mnie ciężka próba zmiany gustu żony. A że to faktycznie przypominać będzie solankę to fakt.

O lustrze już zapomniałem. Dzięki.

Natomiast odnośnie piasku i "fal" na przedniej szybie to oglądając grafikę Akwaria na zdjęciach np. Jakubowskiego widać, że pod piachem jest coś czarnego. Tylko co to jest?

Opublikowano

Witajcie  u nas Gerardzie wraz z małżowinką:D.

Zacznę od kobiety. Szanowna Pani widziała Pani wapień filipiński w Jeziorze Malawi - to tysiące kilometrów odległe dwa różne światy. Raczej staramy się możliwie w sposób zbliżony odtwarzać cały biotop - tak ryby nie mieszając z innymi gatunkami z Indonezji czy Ameryki Południowej tak samo z aranżacją wystroju. Ale być może zwykłe kamienie nie satysfakcjonują Pani gustu - wtedy proszę moje rady pominąć.

Teraz ty Gerard -

Moim zdaniem te dwa kubły to tylko dwa równoległe biologi będą - za mały przepływ mają oba na mechanika do 450l i 150cm x 50 x 60h  a już korpus do tej e901 to porażka.

Jeśli jeszcze nie kupiłeś tych dwu kubłów to kup jeden znacznie tańszy - HW304A  - za 250zł i on ci da biologię tylko w jednym koszu tym najniżej włóż 1-2 max litry dowolnej ceramiki najlepiej lawy wulkanicznej 2-4cm i na tym kończymy biologię i do niej nie wracamy:D aż do startu baniaka na WA - poczytaj bo Wodę Amoniakalną trzeba kupić i określone bakterie.

Ostrzegam - nie wolno wam iść razem lub osobno do zoologa w Zielonej Gorze.

Ten kubeł HW304A w praktyce dmucha 1500-1700l/h wody mimo że na papierze 2000l/h a to już ci mechanikę też zapewni i tu możesz spoko dać ten korpus w szafce jako prefiltr by kubła nie otwierać co chwila a jak dasz grzałkę przepływową na powrocie z kubła to nic poza dwiema rurkami w baniaku nie będzie wisiało.

To realizuje twoje chciejstwa wobec filtracji.

Ewentualny cyrkulator kupisz jak zobaczysz że gówienka jednak gdzieś zalegają - ale z otworów w wapieniu filipińskim nie licz że wypłucze nawet tem falownik bo to jak ser szwajcarski dziurawe. Jak masz dwie rurki to obie dajesz po jednej stronie bez deszczowni - zasys na dole przy piasku a powrót poziomo po tafli na szybę przednią po skosie .

Pomysł z lustrem jest wyśmienity jak chcesz siebie , dzieci i szanowną połowicę zamiast ryb oglądać . Ale fakt głębia jest jak w Pałacu Putina jak wychodzi z tych drzwi do sufitu - idzie i idzie i idzie a ciągle daleko.

W sypialni lustro na suficie to owszem :)- w baniaku absolutnie.  :(

to śmieszne pytanie co to te czarne pod piaskiem co widać przez przednią szybę to :

tak 1 -2 cm tego jasnego do dobrze natleniony piasek w którym są bakterie tlenowe w tym nitryfikacyjne i załatwiają pędzikiem wszystką materię organiczną więc jest białe.

Te poniżej takie czarne to nie żwir ani ziemia ogrodnicza tylko detrytus w strefie nisko-tlenowej gdzie bakterie beztlenowe rozprawiaja się z tą organiką na swój beztlenowy sposób więc jest to czarne  jak zwykły muł.

Jakby coś to piszcie oboje dalej bez krępacji :D

pozdrawiam.

 

 

Opublikowano

Zamiast narurowca da radę Fluval FX6. Odnośnie dna, nawet jak zrobisz dwie różnokolorowe warstwy to pyski w krótkim czasie ci wszystko wymieszają.

Opublikowano
23 minuty temu, deccorativo napisał:

Ostrzegam - nie wolno wam iść razem lub osobno do zoologa w Zielonej Gorze.

6 minut temu, GERWO73 napisał:

Tego nie zrozumiałem

 

Chodzi o to, że fachowcy z zoologa, wcisną ci wszystko co im zalega, przeważnie niepotrzebne ci do niczego. najpierw konsultujesz zakupy na forum a dopiero idziesz kupować, tylko to co uzgodnione na forum, choćby sprzedawca na klęczkach błagał nic więcej i nic innego.

Opublikowano
6 minut temu, GERWO73 napisał:

Tego nie zrozumiałem

No jak nie rozumiesz - to je byznes - jak przychodzi świeżak ma być ogolony z kasy.

Bo was kochani tak ubiorą we wszystko czego nie powinno być w Malawi za taką kasę że kredyt będziecie brali.

Przykładowo ten FX6 - jak spytasz - na jutro sprowadzi ale zobacz za ile a ten HW304A ( pamiętaj ma być AAAAAAA a nie BBBBBBB):D i kup z allegro najtaniej bez żadnych gratisów bo za nie płacisz jak za złoty pierścionek. tylko dokup 2 litry lawy po 6zł/l

sorki już macie odpowiedz

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, witam

trochę się cieszę bo mam już chyba komplet materiałów do mojego narurowca i od dzisiaj zaczynam składanie. Powoli, bez pośpiechu ale kolejny krok do przodu.

Moje pytanie dzisiaj jest jednak inne: cylkulator - proszę o radę jaki - jaka moc, ewentualnie podpowiedź jakiej firmy.

Mam na oku, co prawda chińskie, ale HW też są chyba chińskie,

JVP-100A - 2500 L/H 3,5 Watt - pojedyńcza

JVP-201A - 6000 L/H 12 Watt - podwójna

i jeszcze znalazłem - 3000 L/H 6 Watt - pojedyńcza

Iść w coś takiego ???

A już niedługo pochwalę się postępami w klejeniu i skręcaniu rurek :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.