Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chyba czas już na powrót po kilkunastu latach przerwy do czynnej akwarystyki. Zmienił się nie tylko sprzęt akwarystyczny, ale i metody działania. Ostatnie miesiące to czytanie forów. Wszystko, żeby trochę się podciągnąć.

Więc do rzeczy:

 

Udało się przekonać żonę do małego baniaczka 300l 120x50x50.

Biotopy w ciągu tych 3 lat pewnie będą się zmieniały, trudno jednoznacznie od razu sprecyzować przy którym zostanę. Stąd sprzęt musi być trochę na wyrost (np. do malawi, od którego chcę zacząć lampa może być mniej wymagająca, ale nie sprawdzi mi się już przy holendrze, gdzie potrzeba konkretnych wycinków widma).

Podpowiedzcie mi jako już starzy praktycy sprzętowi, czy optymalnie dobrałem sprzęt, bo mam małe dylematy. 

 

a) akwa - OW 10mm, wzmocnienia tylko wzdłużne 4cm (nie za mało?) wklejane 1 cm poniżej krawędzi górnej, szlif trapezowy, silikon bezbarwny.

 

B) kubełek jako biolog - EHEIM PROFESSIONEL 3 2080

https://www.akwarystyczny24.pl/eheim-professionel-3-2080-2080010-filtr-zewnetrzny-do-akwarium-maks-1200l-p-1996.htm

 

c) na oby wlotach do biologa zamierzam zamontować prefiltry EHEIM - mam nadzieję, że nie zduszą mi przepływu.

https://www.akwarystyczny24.pl/eheim-prefiltr-4004320-p-3116.html

 

d) grzałka - EHEIM JAGER 200W

http://allegro.pl/eheim-jager-200w-grzalka-z-termostatem-300-400l-i5073327292.html

Jedna czy dwie?

 

e) oświetlenie - pokrywa oświetleniowa robiona.

Boki akrylowe, góra z tubondu. Wzmocnienie na środku, dzielona na 2 połowy oddzielnie otwierane. Ledy Epistara 140W. Z pokrywą będzie pracował kontroler oświetlenia dzień/noc.

f) dylemat mam z mechanikiem… musi być cichutki, bo baniak stać będzie 1 metr od łóżka 2-letniego synka.

 

Wszędzie na forach króluje AQUAEL Filtr Turbo 1500

http://likoma.pl/filtry-wewnetrzne/620-turbo-filter-1500.html?search_query=AQUAEL+TURBO+FILTER&results=4

aczkolwiek skłaniam się ku AQUAEL Filtr Turbo 2000

http://likoma.pl/filtry-wewnetrzne/621-turbo-filter-2000.html?search_query=AQUAEL+TURBO+FILTER&results=4

Najwyżej go skręce. Są 3 konfiguracje: sama gąbka, sam pojemnik i pojemnik plus gąbka. Skoro jako biolog będzie pracował kubełek to chyba założę na głowicę samą gąbkę.

 

g) musze pomyśleć też o filtrze RO, bo przy Malawi może dałbym radę na kranie, ale ze zmianami biotopów to się nie uda - macie jakieś propozycje?

 

h) testy - zastanawiam się nad walizką JBL-a (mają uzupełnienia).

 

i) tło chcę czarne, mocowane zewnętrznie

 

j) co podłożyć między baniak, a szafkę? jakiej wysokości? karimatę 10mm? Niestety karimaty zazwyczaj są kolorowe i jeśli będzie czasem gołe szkło to słabo będzie wyglądać przebijający niebieski albo zielony. Doradzicie coś?

 

k) szafka Juwel SBX 300 czarna

http://akwarystycznypoznan.pl/szafki-/509-szafka-juwel-sbx-rio-300.html

 

l) cyrkulator JEBAO RW 15

http://allegro.pl/jebao-rw-15-15000l-h-z-kontrolerem-bezprzewodowym-i5170430912.html

Sam nie wiem, czy będzie dobry… A może zrobi mi pralkę i lepszy będzie RW 8?

 

Co o takim zestawie myślicie? Liczę na Wasze doświadczenie :)

Edytowane przez LATARNIK
Opublikowano

Nie rozumiem Twojeg podejścia, przez dwa lata chcesz przerobić kilka biotopów w jednym akwarium ? Będziesz co kilka miesięcy rozwalał wszystko łącznie z rybami i zakładał nowy biotop  żeby potrenować ?

Opublikowano

Trochę dziwne podejście. Zdecydowanie lepiej było by jak byś się określił na który biotop stawiasz. Ja zawsze byłem uczony, że jak coś jest do wszystkiego to z reguły jest do niczego. Chociaż wiadomo sprzęt zawsze się przydaje, szkoda tylko ryb, które mają robić za tymczasowe przedmioty szkoleniowe.

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, LECHPL napisał:

Nie rozumiem Twojeg podejścia, przez dwa lata chcesz przerobić kilka biotopów w jednym akwarium ? Będziesz co kilka miesięcy rozwalał wszystko łącznie z rybami i zakładał nowy biotop  żeby potrenować ?

Kilka to mocno powiedziane, ale pewnie dwa, trzy... Zostanę przy tym, który będzie mi sprawiał najwięcej frajdy :) A przy ewentualnych zmianach obsady jasne, że nie wyrzucę ryb do WC, tylko oddam zaprzyjaźnionym osobom :) 

6 godzin temu, DracoPL napisał:

Trochę dziwne podejście. Zdecydowanie lepiej było by jak byś się określił na który biotop stawiasz. Ja zawsze byłem uczony, że jak coś jest do wszystkiego to z reguły jest do niczego. Chociaż wiadomo sprzęt zawsze się przydaje, szkoda tylko ryb, które mają robić za tymczasowe przedmioty szkoleniowe.

W panowaniu nad parametrami wody największe możliwości daje holender, więc ryby nie ucierpią :)

Edytowane przez LATARNIK
Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, Paulstick napisał:

Wiekszosci tych produktow nie znam, ale na bank nie chcesz RW-15 do tego baniaka, no chyba ze planujesz ryby na olimpijczykow wytrenowac:).

No właśnie tego się obawiam - dzięki :)

Więc RW-8?

Edytowane przez LATARNIK
Opublikowano

Patrząc trzeżwym okiem na to co proponujesz czyli "baniak uniwersalny 300l  120x50x50 "  od twoich doświadczeń sprzed 30 lat wiele się zmieniło.

Z tego co proponujesz wynika jasno że kasa nie gra roli liczy się marka i to na maxa.

Chyba wiesz że biotopy Malawi, Tanganika to jedne z najbardziej obciążonych biologicznie a co za tym idzie wymagają najskuteczniejszych filtracji.

Ten zamierzany holender może być z pompką Hydor Pico 1200 i nic więcej - wyjdzie coś ala LT abo DianaW.

A więc moja propozycja jest taka. Najpierw pod Malawi bo dla innych biotopów będziesz tylko ujmował ( poza oświetleniem )

1/ Eheim 2080 ma jeden zasys i jeden powrót  i pakowanie dwu czarnych hand-granatów do baniaka w postaci tych prefiltrów tylko po to by zdublowały mega prefiltr wewnątrz  tego kubła - wybacz ale zboczenie filtracyjne:D. Ten filtr śmiga ok 1200l/h w realu pod warunkiem że go na full gruzem nie zapakujesz.

Zapewne dostaniesz w gratisie cośtam :D  to tylko zostaw do 300l 1litr dowolnej ceramiki w najniższym koszu i nic więcej poza gąbkami.

Jak ci 2-3 kosze pozostaną puste to nie próbuj ich badziewiem zapychać - te puste wypełnimy potem złożami które będą usuwały same NO3 i PO4 bez szalonych cotygodniowych podmianek wody - wg zasady czym mniej się wody wymienia tym stabilniejszy biotop.

Zamiast tego hand-granata Eheima daj w szafce jeden korpus 10" z watą albo gąbką ppi45 od Wodatech i bez widocznych ozdób będziesz miał prefiltr do czyszczenia na wejściu kubła bez moczenia łap w baniaku i straszenia ryb.

W tej kombinacji zbędny jest AqC 1500-2000 a najwyżej jak się okaże że w ogóle będzie potrzebny falownik do zgarniania gówienek pod zasys kubła to tego RW4 dokupisz  i absolutnie nie większy bo ci na 1 biegu piasek przewali na jedną stronę baniaka. To realizacja tej ciszy dla synka który śpi obok baniaka.

2/ Grzałka - jedna wystarczy a jakiej firmy - obojętne  ja bym radził grzałkę przepływową poza baniakiem podłączoną razem z kubłem do takiego cudaka jak " funkcja feed na całe akwaarium " a poszukaj sobie na naszym forum.

3/ Pokrywa z oświetleniem - nie wiem co mają takiego niezwykłego ledy Epistara 140W zamontowane pod pokrywą ale moim zdaniem uniwersalne oświetlenie pod różne biotopy jak amazonia czyli czarna woda a także roślinno- rybne holendry musi inaczej być skomponowane ale to temat do działu Oświetlenie a czy będzie w pokrywie z tubondu czy ze zwykłego pcv albo leżeć na poliwęglanie komorowym to nie ma znaczenia.

4/ woda RO - owszem pomyśł jak z tego 300l będziesz robił krewetkarium a na razie odpuść sobie chyba że chcesz wodę RO w kuchni dla żony ale wtedy to inna instalacja ci potrzebna - możesz pisać w tej materii na PW

5/ Testy - kup walizkę JBLa za 260 zł ale i tak trzeba dokupić uzupełnienie na pH 7,4-9 bo to jest test dla Malawi.

https://www.clarias.pl/jbl-testlab-zestaw-testow-akwarystycznych-p-680.html

będziesz miał do innych biotopów z pomiarem CO2  i Fe - a co jak szaleć z kasą to na całego.:D ( dla Malawi poleciłbym ci test za 116 zł + dwa uzupełnienia )

6/  ad tła i podkładki pod akwarium bez piasku - zamów w Wodatech gąbkę ppi 45 kolor czarny grubości 1cm o wymiarach dna i po sprawie. ( przy okazji od razu tą gąbkę do korpusu)

7/ ad szafki   - super :) ad RW15 - gruuuuuuuboooooo za wielki do 300l. nawet na 1 biegu wyrwie cały piasek z roślinkami a gupiki przyklejone na stałe do szyby.

uff chyba wszystko .

 

Opublikowano

Moim zdaniem RW-8 można spokojnie wsadzić do zbiornika 120x50x50, on na pierwszym biegu ma ~700l/h więc na pewno nie zdmuchnie piasku :) Stosowałem go z powodzeniem w baniaku 140x40x50h i chodził w nim na 2-3 biegu.

Różnica w cenie niewielka, a w przyszłości jak by stanęło większe akwarium to ta pompa da radę, u mnie obecnie kręci wodą w 195x60x57h.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.