Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Planuje zakup filtra RO, i trochę do podmianek w Malawi ( strasznie dużo SiO2 w kanalizacji ) i tez do krewetek. Na allegro ceny rozchodzą się od 100 zł do 1500 zł.

Czy oprócz tego ile wody będzie wychodziło z filtra, i ile szło do kanalizacji, bedą jakieś znaczące różnice w filtrach?

http://allegro.pl/filtr-ro3-osmoza-akwarystyczna-75-gpd-ro-3-i4983951708.html - 99 zł

http://allegro.pl/ro6-filtr-odwroconej-osmozy-z-mineralizatorem-i6637368878.html - 300 zł ale dodatkowo z mineralizatorem

Czy w tym przypadku warto wydawać więcej? Czy woda będzie taka sama tylko koszty uzyskania ( woda brudna ) będą wieksze?

Opublikowano

Filtr RO do malawi to strata pieniedzy. 

Mam w mojej wodzie wysokie SiO2 i w miare wysokie NO3 i uzywam nastepujacego zestawu, który zbudowalem samemu;

1) Pre cartridge - usuwa chlor i pyly

2) Metalex - Usuwa ciezkie metale

3) Purilite puszce zasypowej - usuwa NO3

4) Rowaphos w puszcze zasypowej - usuwa SiO2

Opublikowano

Dzięki za troszkę o moje pieniądze :D Ale jeśli ten za 99 zł będzie git, to się skuszę. @deccorativo opisywał jak on robi podmianki z RO całkiem fajnie to wyglądam no ale on ma filtr za dobre 1k plnów :D nie chce takiego drogiego ;] Stad tez moje pytanie czy ten za 100zł będzie robił robotę! :D Pozatym jak napisałem, bawię się też w krewetki i tam tez się przyda :D

Opublikowano (edytowane)

Jesli chcesz się bawic przy kazdej podmiance w dolewanie soli itd, zeby wode doprowadzic do poziomu, który jest dobry dla pyszczakow (twardosc, ph itd), to mozesz kupowac RO. Szkoda czasu i pieniedzy wedlug mnie.

Edytowane przez Paulstick
Opublikowano
56 minut temu, acid napisał:

 Ale jeśli ten za 99 zł będzie git, to się skuszę. @deccorativo opisywał jak on robi podmianki z RO całkiem fajnie to wyglądam no ale on ma filtr za dobre 1k plnów :D nie chce takiego drogiego ;] Stad tez moje pytanie czy ten za 100zł będzie robił robotę!

Niestety za 100  czy 300zł instalacja nie będzie robiła roboty - tylko do nano- reef 30l się nadaje i pod to jest kompletowana.

Najpierw miałem taką za 300 zł RO4 z GPD 75 - do kuchni się nadaje dla" jednoosobowej rodziny":( a dla Malawi żadnego nawet takiego 112l .

Zamieniłem na RO400 na GPD400 - faktycznie leci nie cały  1l/min ale 2l/min leci w zlew.

Robiłem dolewki wody w akwarium zupełnie bez podmian wody przez 2 lata więc musiałem dolewać wodę RO a nawet RO/DI by nie rosła mineralizacja. Od roku akwarium jest na systemie podmian kranówą 20% raz na 1-2 miesiące a tylko odparowana ok 16l/mc dolewam wody RO.

Instalację RO od razu kupowałem z przeznaczeniem dla domu i akwarystyki i tak radzę podchodzić do tematu.

Świat pędzi jak Pendolino więc i w kranówach wiele zmian.

Fakt mam instalację w kuchni pod zlewem taką z osmozy.pl typu RO400

http://sklep.osmoza.pl/ro-400-basic-osmoza-bezzbiornikowa-400gpd-p-817.html

a dlatego że wszystkie RO z GPD 75 dają ok 5litrów wody RO na godzinę więc u ciebie w 300l podmianka typowa 20% czyli 60l wody trwałaby 12 godzin bez przerwy - sam rozumiesz że to odpada.  Chyba że masz gdzieś miejsce na beczkę 60l ale sam wiem że jak woda RO leci to raczej sen mamy niespokojny.

No do krewetkarium może by było OK. Dlatego dają tam zbiornik na 3-3,5 litra wody by do garnka na zupę nalać szybko.

Jak dochodzimy do Malawi i naszych baniaków minimum 300l to tylko te GPD400 a lepiej GPD800.

 

Gdybym natomiast teraz miał podejmować decyzje to już bym nie kupił instalacji RO

kupiłbym Nanofiltrację np taką

http://sklep.osmoza.pl/nf400-nanofiltracja-z-wydajna-membrana-400gpd-p-1097.html

 

to jest właśnie dla nas.

usuwa węglan wapnia, siarczany i AZOTANY NO3 !!! , zmiękcza nasze wody kranowe bez usuwania mineralizacji i zmiany pH więc żadnych soli nie trzeba dawkować.

Od razu z kranu leci woda Malawi - miękka o właściwym pH i bez azotanów.

 

 

Opublikowano

Do tego co napisał decco dodam, że jeżeli chcesz się pozbyć z kranu krzemiany to samo RO nie wystarczy. 

Jeżeli chodzi o filtr do podmian u krewetek to ten na 100zł w zupełności wystarczy. Mam taki sam. 

Opublikowano

@deccorativo Dziękuję! Mam jasność sytuacji! Wyjdzie na to, że tani filtr + zbiorniczek ( jeszcze tylko pozostanie zapytać żonę, gdzie wstawić zbiornik )

@marek_z_81 dla czego nie wystarczy? Co jeszcze jest potrzebne?

 

 

Opublikowano

Potwierdzam. Ja u siebie kupiłem zestaw RO3 za chyba 130zł. Wody używam do podlewania roślinek owadożernych, gdyż takiej wymagają oraz dawniej do podmianek, jak jeszcze Malawi nie miałem :D

Tak mniej więcej liczy się, że woda dzieli się na 5 części. 1 część, to woda RO, a 4 części to odpad :/

Ale mimo wszystko opłaca się bardziej, niż jakbyś miał kupować wodę destylowaną w sklepach :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.